piątek, 2 marca 2012

Materiały na posiedzenie Rady Nadzorczej

Właśnie otrzymałem materiały na to specjalne posiedzenie Rady Nadzorczej zwołanej na wniosek 4 członków Rady Nadzorczej.
Link do naszego wniosku tutaj. 

Z ogromnym  zdziwieniem stwierdziłem, że żadnych dokumentów wskazanych w tym wniosku nie dostarczono, oprócz tylko  mojego oświadczenia do protokołu.tutaj

Czyżby Pan Przewodniczący Jamroz obawiał się dokumentów i faktów z nich wynikających.
Wcześniej czy później będą one jawne dla wszystkich.

Postanowienia sądu w tej sprawie znajdują się na stronie Stowarzyszenia ( przypominamy, że zgodnie z prawem wszystkie wyroki i postanowienia sądu są jawne i są informacją publiczną) ( obecnie z powodu drobnej awarii serwera mogą być chwilowo niedostępne) ale kopie, ktoś już umieścił w Internecie w Galerii tutaj .

Jeśli chodzi o aneks nr 2  z dnia 16 marca 2009 roku do umowy Pana Jamroza nr 12/2007 z dnia 3 marca 2007 roku  w sprawie zwolnienia Pana Jamroza z obowiązku zakupu 2 miejsc postojowych w związku z zamiarem zakupu 13 miejsc postojowych na poziomie +1.5 w budynku Lanciego 10G, to nie jest to informacja publiczna.
Ale Rada Nadzorcza zgodnie ze statutem ma prawo i obowiązek wglądu we wszystkie dokumenty i żadne osoby nie mogą tu być uprzywilejowane.


8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Dobrze wiemy, że budynki Centrum Natolin i Lanciego długo, długo nie miały pozwolenia na użytkowanie z uwagi na zbyt małą ilość miejsc garażowych w stosunku do powierzchni. Teraz Stępień i Jamroz próbują zmienić ich przeznaczenie z garażu na inne (oczywiście własne). Bardzo jestem ciekawy ile trzeba złamać przepisów prawa budowlanego i spóldzielczego dla przeprowadzenia tej operacji. Oczywiście prawnicy wszystko mogą. Przyjrzyjmy się bacznie działaniom zarówno Zarządu, jak i urzedników gminy i miasta wydających decyzje. A może redakcja Południa spróbuje prześledzić cały ten bardzo podejrzany proces














/

Anonimowy pisze...

Redakcja Południa chyba żartujesz- jeśli już to redakcja znienawidzonej przez stępnia Passy może coś w tym temacie jeszcze zrobić, no i my mając takie informacje powinniśmy działać aby te przekręty udaremnić.
A tak jeszcze zastanawiam się, dlaczego Prokuratura i Urzędy działają jak żółw, co skrzętnie wykorzystuje stępień z jamrozem i za nim Prokuratorzy ruszą głowami, to rozkradziona spółdzielnia upadnie jak drimex i chyba o to chodzi.

Anonimowy pisze...

Nikt za nas nie załatwi spraw, trzeba iść na zebranie i zmienić Statut, a na Walnym wywalić Rade Nadzorczą i następnie zarząd, inaczej nic się nie zmieni i szkoda czasu na biadolenie.
Siedzenie w domu i oglądanie się na innych doprowadziło do tego, że stępień, bartman i jamroz zbudowali fortuny sobie, drimex i inżynierii i zgromadzili elektorat składający się z cieci, administratorek i ich rodzin oraz innych osób bezpośrednio czerpiących profity ze spółdzielni.
Spółdzielnia to niestety stępień, bo nam się nie chciało łazić na zebrania no i mamy bardak i mieć będziemy jeszcze większy i żaden Prokurator, Związek Rewizyjny nie wywali Rady Nadzorczej i Stępnia - bo to wyłączne kompetencja członków spółdzielni.
Apeluje o udział w grupach i determinacje, stępień liczy na to że na grupy przyjdą tylko stali bywalcy - czyli sami swoi i będzie pływał dalej, kpiąc z pozostałych członków spółdzielni i przepuszczając przez palce ich kase.

Anonimowy pisze...

Działania prezesa Stępnia to kliniczny przykład patologi dręczącej spółdzielczość mieszkaniową i nic tu nie pomogą łkania Południa i red. Połcia,że złe siły chcą rozwalić spółdzielczość mieszkaniową. Spółdzielczość mieszkaniową rozwalają ludzie pokroju prezesa Stępnia. To ich buta,nieudolność, pazerność, traktowanie spółdzielni jak własnych folwarków ,a spółdzielców jak chłopów pańszczyżnianych doprowadziła do sytuacji, że ludzie mają dość. Mam nadzieję , że wykrzyczą to na grupach członkowskich. Wystarczy tylko przyjść!

Anonimowy pisze...

Stępień liczy że na grupy przyjdą spółdzielcy i zaakceptują zmiany do Strutu zaproponowane przez tzw. komisję statutową. W komisji statutowej są dwie osoby ze stowarzyszenia Mieszkańców SM "Przy Metrze" Pani Kołnierzak i Pani Terpiłowska. Reszta to stara gwardia Stępnia. Bańkowski, Golatowski, Skwierczyńska i Lebioda i geniusz spółdzielczości mieszkaniowej, Pan Przewodniczący Kaczyński a to już figura nie byle jaka , pierwszy wielbiciel Prezesa Stępnia. I jaki statut miałaby opracować ta komisja. Zobaczycie ten efekt kilkumiesięcznej pracy przy udziale największej niedorajdy prawnej ze stajni Karpacza.

Anonimowy pisze...

Pan Kaczynski ,jak sobie przypominam, był wielbicielem wyrzuconego w 2005 roku starego zarządu. Wrzeszczał nawet rozpaczliwie przeciwko zmianom jakich bez najmniejszych skrupułów dokonał Stępień w swojej rewolucji pałacowej. Aż jego wrzask kupił sobie prezes Stępień i teraz pan Kaczyński wrzeszczy na wrogów Stępnia. Ale wszystko do czasu. Inni też mogą kupić wrzask i ucho Kaczyńskiego. Biedny ten Stępień, wszędzie wokół czają się potencjalni zdrajcy. Niestety panie prezesie taka jest logika władzy, jaką poznał pan na kursach u pułkownika Karpacza:
najpierw ty załatwiasz swoich najbliższych przyjaciół, potem twoi najbliżsi przyjaciele załatwiają ciebie. I ani chwili wytchnienia.

Anonimowy pisze...

Panie Kołnierzak i Terpiłowska z komisji statutowej są prawniczkami. Bardzo bym się zdziwiła, gdyby zaakceptowały pisany pod dyktando prezesa Stępnia projekt statutu

Anonimowy pisze...

Stanowisko Pani Kołnierzak i Terpiłowskiej jest zdecydowane - teraz tylko od nas samych zależy która opcja Statutu ma szanse na zaklepanie:
Stpnia w wydaniu Kaczyńskiego czy opracowana przez
Stowarzyszenie czlonkow SM Przy Metrze przy czynnym udziale wlaśnie dwóch Pań wymienionych na wstępie.
Nie ma co się oglądać na Panią Kołnierzak, Terpiłowską Pana Marka i Pana Klitenika, oni już swoje zrobili, teraz albo ich poprzemy i wywalimy klike, albo siedzieć będziemy w domach i klika będzie dalej nami rządzić a z wyżej wymienionych zrobią idiotów i kryminalistów - tylko dlatego że chcieli dobrze dla wszystkich.