sobota, 12 października 2019

Kontynuacja Walnego Zgromadzenia z czerwca 2019 r

Dzisiaj, 12.10.2019 r, odbyła się II część Walnego Zgromadzenia przerwanego 8.06 2019 r.
Zebranie odbyło się w klubie „Przy Lasku” w nie tak komfortowych warunkach jak w czerwcu, ale gdy ustalano termin II części , nikt nie mógł przewidzieć, że na 13 października ogłoszony zostanie termin wyborów parlamentarnych i że nie będzie możliwe wynajęcia sali w jakiejkolwiek szkole.
Spółdzielnia dołożyła wszelkich starań, by – pomimo ciasnoty – stworzyć jak najlepsze warunki obradowania.

Frekwencja była znacznie mniejsza niż w czerwcu. Wtedy wydano 298 mandatów, w tym 107 na pełnomocnictwa. 

Teraz przy najważniejszym głosowaniu ws. absolutorium dla członków zarządu wydano 129 kart do głosowania.

Konieczne było uzupełnienie składu komisji mandatowo-skrutacyjnej i prezydium zebrania, gdyż nie wszystkie osoby wchodzące w skład komisji i prezydium pojawiły się na dzisiejszym zebraniu.
Komisję mandatowo- skrutacyjną uzupełnili pp. Jarosław Tyszka i Jacek Wernicki, prezydium – p. Maciej Wach.
Prezydium profesjonalnie, jak zwykle, przewodniczył p. Krzysztof Szarecki


Nie chcę opisywać tego, co działo się przed głosowaniem nad absolutorium, gdyż była to jedna wielka pyskówka, w której nader często padały wyzwiska i okrzyki, by ktoś się zamknął. 
Dobrze, że osoba, która najaktywniej to czyniła, obecnie uważająca się za wielką zbawczynię i kontrolerkę poczynań wszystkich i wszystkiego, nie pracuje już w Spółdzielni.

Przewodniczący Zebrania dopuścił do dyskusji, chociaż dyskusja nad pracą Zarządu w 2018 roku odbyła się już w czerwcu, przy zatwierdzaniu sprawozdania finansowego i sprawozdania Zarządu z działalności spółdzielni za 2018 rok.
Po 2 godzinach, w drugiej próbie, na przegłosowany wniosek formalny przerwano tą dyskusję i przystąpiono do głosowania nad absolutorium.


Wszyscy członkowie zarządu pracujący w SM w 2018 roku uzyskali absolutorium:


Marek Pykało – za 75, przeciw 52,
Michał Wojtasiewicz – za 79, przeciw 46,
Andrzej Gawlik – za 77, przeciw 48,
Wiesław Milaniuk – za 78, przeciw 47.

 
Z tych wyników widać, że w Spółdzielni jest grupa około 50 osób podburzana przez osoby zwolnione z pracy w SM, która w zacietrzewieniu, nie zważając na zdrowy rozsądek, zrobi wszystko, by odwołać Zarząd, bez wzgledu na to, kto w nim zasiada. Tylko co potem?


Z istotniejszych problemów poruszonych przez mieszkańców na dzisiejszym zebraniu było:
 

 - wyjaśnienie zakupu mieszkania na rogu Belgradzkiej i Rosoła przez prezesa Pykałę,
 

- możliwość wprowadzenia elektronicznego głosowania, które ewidentnie przyspieszyłoby procedury WZ,

- odwieczny problem ze sposobem rozliczania – od osoby, od metra kwadratowego czy od lokalu,
 

- zmniejszenie kosztów ochrony na KEN i na Belgradzkiej 20,
 

- likwidacja nielegalnych miejsc postojowych przy Lasku Brzozowym 1 (protestowali mieszkańcy Lasku Brzozowego 5).

Zarząd poinformował zebranych, że prezes Stępień, który pozwał Spółdzielnię za rzekomo bezprawne zwolnienie go z pracy w 2012 roku o prawie 2 miliony złotych, uzyskał w 2. instancji jedynie 3 miesięczną odprawę (około 50 tysięcy zł), co jest ewidentnym sukcesem służb prawnych SM i osobiście prezesa Pykały. 


Po tym zebraniu  jeszcze wyraźniej widać, że brak zainteresowania sprawami naszej spółdzielni przez olbrzymią większość członków SM, przekładający sie na niską frekwencje, może w konsekwencji doprowadzić do wielu niekorzystnych decyzji.
Dlatego, jak zwykle, zachęcam wszystkich do uczestnictwie w WZ, przynajmniej raz do roku.

Kolejne Walne Zgromadzenie powinno odbyć się w czerwcu 2020 roku.