niedziela, 31 lipca 2011

Posiedzenie Rady Nadzorczej w dniu 27 lipca

W posiedzeniu brali udział wszyscy członkowie rady: Bańkowski, Golatowski,
Jamroz, Kołnierzak, Karpiński, Klitenik, Skubiszewski, Sypniewski Wojtalewicz.


Z obsługi prawnej była Pani Dobrodziej.


Zgodnie z regulaminem w posiedzeniu uczestniczyli Przedstawiciele bardziej zainteresowani tym, co się dzieje w naszej spółdzielni.
Nazwiska obecnych Przedstawicieli to: Budasz, Porowska, Terpiłowska, Ostrowska, Niedbała.

Uchwalono tą kaucje dla Belgradzkiej 14, moim zdaniem nie zgodnie z prawem.

Omówiono jeszcze tylko sprawy różne z pism do Rady Nadzorczej, nie omawiane przez wiele miesięcy.
Właściwie omówiono, to za dużo powiedziane.Pan Przewodniczący Jamroz odczytywał tylko nagłówki i na pisma ma odpowiedzieć Zarząd.

Przed zakończeniem Rady udało się poruszyć parę spraw różnych zadając pytania Prezesowi.
Jak zwykle głównie pytania zadawał Pan Klitenik i ja.

Moje pytania:

- co ze sprawą nierejestrowania uchwał ostatniego Zebrania Przedstawicieli uznanego za organ nieistniejący przez Krajowy Rejestr Sądowy?
Pan Prezes skupił się na wyjaśnianiu,że to tylko jedna uchwała ZPCz i jakaś taka mało ważna.
Nie dodał, że tylko jedną SM zgłosiła do KRS, bo nie wszystkie wymagają rejestracji.
Z precyzyjnego uzasadnienia postanowienia sędziego KRS, wynika jednoznacznie, że ZPCz jest organem nieistniejącym, co oznacza, że wszystkie uchwały ZPCz są nieistniejące.
Ale prawnicy SM, jak zwykle, mają zdanie zgodne ze zdaniem Zarządu.
Oczywiście SM jeszcze ma drogę odwoławczą i Zarząd to robi.

- co z odpowiedzią na nieprawidłowości przy inwestycji Lanciego 10 G?
Tu już Pan Prezes dość mętnie tłumaczył ,że faktycznie rok to jakby trochę długo, jak na taką odpowiedź, ale to wina Inżynierii, która powinna odpowiedzieć.
Decyzja Rady zobowiązywała Zarząd, a nie Inżynierie, czy jakieś inne osoby do udzielania pisemnych wyjaśnień.
To Zarząd rekomendował takie rozliczenie mimo wielu poważnych zastrzeżeń.
Prezes jak zwykle od roku stwierdził ,że już niedługo będzie ta odpowiedź i decyzja Rady z przed roku będzie zrealizowana.

- co z danymi dotyczącymi prac prawników SM, sposobu ich wynagradzania efektów spraw sądowych itd?
Znowu minął rok a danych nie dostarczono członkom Rady.
Tu Prezes stwierdził, że te informacje podobno są już w Zarządzie, ale członkom Rady nie przekaże ich dopóki prawnicy, których one dotyczą nie wyrażą na to zgody.
To taki sam argument jak przy słynnych "klauzulach poufności".
Rada teoretycznie może wszystko kontrolować - zgodnie z ustawą i statutem.
Ale interpretacja Zarządu jest taka, że owszem ale jak podmiot kontrolowany wyrazi na to zgodę.
Zostawiam to bez komentarza.

- zgłosiłem ten wniosek o podanie jakie lokale z majątku wspólnego zostały sprzedane za ile i w jaki sposób w latach 2008- 2010.
Wniosek o dziwo przeszedł, ale jak już wspomniałem nie oznacza to ,że Zarząd go zrealizuje.
Pewnie będzie tak jak z przytoczonymi powyżej poprzednimi przegłosowanymi decyzjami Rady.

- sprawa usterek w budynku Belgradzka 14, kiedy będą usunięte?
Odpowiedź Prezesa jak zwykle nie konkretna, może za tydzień ,a może za miesiąc.
Np okna do wymiany trzeba policzyć jak będzie 5 to wcześniej, a jak 50 to później.
Tylko ,ze budynek został oddany we wrześniu 2010, a obecnie prawie wszystkie lokale są odebrane, a usterki znane i wielokrotnie o ich usuniecie Zarząd był monitowany.
Nic nie trzeba liczyć, bo te dane ma Zarząd.
Ale każdy pretekst jest dobry, żeby tylko nie wykonywać swoich obowiązków.

Pan Klitenik poruszył sprawy:

- z czego SM pokrywa niedobory wynikające z niepłacenia czynszów.
Prezes zaczął od osobistych uwag,ze to Pan Klitenik jako długoletni członek Rady powinien wiedzieć.
Na co Pan Klitenik złożył wniosek, żeby Prezes nie komentował pytań.
Wniosek przeszedł.
Wyjaśnienia prezesa jakoś nic nie wyjaśniły, bo stwierdzenie ,że pokrywamy to z innych kont, jak są na nich pieniądze, niczego nie wyjaśnia.
A Pan Klitenik chciał konkretów, bo brak rocznie 2 mln zł z tego tytułu.

-dlaczego przy wejściu do galerii KEN w rynnach rosną rośliny i drzewa i nikt tego nie oczyszcza, co powoduje niedrożność rynien i zalania?
Odpowiedź Prezesa była co najmniej dziwna - faktycznie tak jest ale to wina mieszkańców ,że tego nie zgłaszają.
Pan Prezes zapomniał ,ze SM zatrudnia takie osoby jak administratorzy obecnie jeszcze LECHBOR i dozorcy do których obowiązków powinny należeć takie sprawy.
A Zarząd powinien kontrolować wykonanie zgłoszonych problemów.

Rada zakończyła się bez zatwierdzenia nawet jednego zaległego protokołu, które mają być jak zwykle zatwierdzone na kolejnym posiedzeniu w sierpniu.

Terminu kolejnej Rady Pan Przewodniczący Jamroz nie wyznaczył.

Natomiast 5 głosami zawiesił dyżury Rady w sierpniu.

czwartek, 28 lipca 2011

Odwołanie dyżurów w sierpniu

Wczoraj Rada Nadzorcza zadecydowała, że w sierpniu nie będą odbywać się dyżury.
Zapraszamy zainteresowanych dopiero we wrzesniu.

środa, 27 lipca 2011

Zebranie Przedstawicieli organem nieistniejącym

Krajowy Rejestr Sądowy odmawia rejestracji uchwały Zebrania Przedstawicieli z dnia 4 czerwca 2011 zgłoszonej do KRS z uzasadnieniem, że została podjęta przez organ nie istniejący od 2007 roku w świetle Ustawy o Spółdzielniach Mieszkaniowych.

KRS niezależnie wszczął postępowanie przymuszające Zarząd do zwołania Walnego Zgromadzenia celem zmiany Statutu.
ZPCz jako organ nieistniejący po 2007 roku nie może już zmieniać Statutu SM.
Postępowanie przymuszające kończy się ustanowieniem kuratora dla spółdzielni.
Celem jego działania będzie zwołanie Walnego Zgromadzenia.

Skany postanowień sądu rejestrowego na stronie Stowarzyszenia Przy Metrze http://przy-metrze.org.pl/

Komentarze zostawiam Państwu.

sobota, 23 lipca 2011

Posiedzenie Rady Nadzorczej w dniu 20 lipca

W posiedzeniu brali udział wszyscy członkowie rady: Bańkowski, Golatowski,
Jamroz, Kołnierzak, Karpiński, Klitenik, Skubiszewski, Sypniewski Wojtalewicz
.

Z obsługi prawnej była Pani Dobrodziej.


Zgodnie z regulaminem w posiedzeniu uczestniczyli Przedstawiciele bardziej zainteresowani tym, co się dzieje w naszej spółdzielni.
Nazwiska obecnych Przedstawicieli to: Porowska, Terpiłowska, Ostrowska

Jakoś nieobecność Pana Franczaka nie była przeszkodą w rozpoczęciu Rady.
A na poprzedniej, kiedy Pan Jamroz się spóźnił, to było pretekstem jej przesunięcia
Obecna tez zaczęła się z półgodzinnym opóźnieniem ale już bez oficjalnych pretekstów, ostatni dotarł Pan Golatowski.
Pan Jamroz zaznaczył ,że Rada nie możne trwać dłużej niż do 23 , bo ma swoje sprawy.

O dziwo Pan Jamroz (pewnie po przeczytaniu mojego bloga) postawił wniosek, żeby sprawy różne były w końcu już jako punkt 3.
Nadal nie jestem przekonany o pozytywnych intencjach Pana Przewodniczącego, ale zawsze to krok w dobra stronę.

Porządek obrad zostaje zatwierdzony 9 głosami.

1/Punkt zatwierdzenie planu na 2011 czyli podwyżki, bo wszystko drożeje.
W poprzednich latach ten punkt przechodził bez żadnej dyskusji.
Tylko większość za i po krzyku, przecież wszystko drożeje.

W tym roku Pan Klitenik chciał korekty planu ze względu na brak optymalizacji wydatków.
W takich dziedzinach jak:

a/Wywóz śmieci płacimy 32 zł za pojemnik netto firmie SITA i nawet nikt nie kontroluje ile pojemników SITA wywozi i czy są pełne.
Pan Klitenik przytoczył że inne firmy biorą od 22 do 29 zł.
Pan Klitenik w swoim bloku sprawdził trzykrotnie, że coś jest nie tak, bo część wywożą niepełnych, a część wcale.
Już wcześniej to sygnalizował, ale wspaniała firma LECHBOR zajmująca się naszą administracją za skromne 40 tys zł miesięcznie odpowiedziała ,że wszystko jest O.K.
Tylko nie podała, jak to sprawdziła , bo dozorcy tego nie kontrolują, administratorzy też nie, ale my płacimy.
Rocznie to 960 tys zł netto płacone bez kontroli.
Wniosek Pana Klitenika nie zyskał uznania ani Zarządu ani Pana Przewodniczącego, o dziwo przyłączył się Pan Karpiński twierdząc, że u niego na Lanciego 10g, też jest za dużo pojemników opłacanych.

Dalej już było tylko śmieszniej Pan Jamroz z Panem Stępniem bardzo długo wykazywali ,że optymalizacji wywozu śmieci nie da się zrobić z trzech, zawsze tych samych przytaczanych powodów - nie ma jak tego zrobić, nie ma kto to zrobić i w końcu nie wiadomo ile opracowanie danych będzie kosztować.

Pomysł Pani Ostrowskiej ,żeby po prostu jak jest na innych osiedlach dozorca otwierał tylko jeden lub dwa pojemniki puste, a po zapełnieniu zamyka pełny i otwiera następny pusty, wywożą tylko pełne i za to płacimy.
W naszej SM jak twierdzi Pan Jamroz to się nie da, bo u nas zaraz te zamknięte pojemniki rozwalą.
W końcu przegłosowano, żeby tylko podać koszt tej skomplikowanej ewentualnej "analizy".

b/ Energia elektryczna tu Pan Klitenik zaproponował zmianę operatora RWE na innego wyłonionego w drodze przetargu, bo ma dane ,że w podobnym osiedlu po takim przetargu zmieniono operatora i koszty spadły o 20%.
Znowu trzy żelazne zasady niemożności, a w ogóle to i tak umowa z RWE jest do końca roku ale może w przyszłym coś się da zrobić.

c/Słynny LECHBOR jak długo będzie administrował? - odpowiedź na pewno do końca października. Ale może mu Zarząd przedłuży umowę.

Ja zająłem się zwiększeniem zysków z majątku wspólnego SM, to też temat drażliwy:

d/Co to są koszty najmu przy Biedronce Carrefour i Lanciego 12 i dlaczego wzrosły o kilkadziesiąt procent w stosunku do roku poprzedniego - Pani Prezes nie pamięta, ale zleci wyjaśnienie.

e/Parkingi na poziomie -1 w Galerii KEN dlaczego ciągle dokładamy 320 tys. zł rocznie?
Dlaczego nie ma ogłoszenia o sprzedaży tych miejsc?
Zarząd ma opracować na piśmie te dane.

f/Eksploatacja i wykorzystanie lokali należących do SM.
Przeszedł o dziwo mój wniosek, żeby Zarząd opracował na piśmie dane do końca października (bo jak stwierdził Prezes jest bardzo zajęty aktami notarialnymi i prokuraturą)
W danych mają być pow lokalu czy użytkowy czy mieszkalny, kwoty miesięcznych wpływów z czynszu, jeżeli jest niewynajęty to od jakiego czasu.

Oczywiście przegłosowana decyzja Rady nie oznacza ,że będzie zrealizowana, dopóki większość Rady jest podległa, nie nadzorcza, jej decyzje są tylko teoretyczne, a realizacja nie do wyegzekwowania.
Przykładów jest mnóstwo tutaj i tutaj
Najjaskrawsze to wyjaśnienia zastrzeżeń do inwestycji Lanciego 10G, opracowanie spraw sądowych jakie prowadzi SM, od roku mimo decyzji Rady nie wykonano tych decyzji i co i nic bo Zarząd ma poparcie 5 członków Rady bez względu na to co robi.

g/Ile sprzedaliśmy lokali z majątku odrębnego SM w latach 2008- 2011 o jakiej powierzchni i za jakie kwoty.
Tu już nie wytrzymał Pan Jamroz i po uzyskaniu opinii prawnej Pani Dobrodziej, że to nie ma bezpośredniego związku z planem - dochodami i stratami stwierdził ,że taki wniosek to powinien być w sprawach różnych - jak do nich dojdziemy.


h/Dlaczego nadal zatrudniamy LECHBOR i dokładamy ciągle 40 tys zł/mc - to trzeba przeanalizować i do końca października Zarząd ma to niby zrobić.
Tylko dziwna rzecz jak LECHBOR był zatrudniany, to Zarząd miał to zrobić po trzech miesiącach, i co, i nic.
Plan został oczywiście zatwierdzony większością głosów, a o konkretnych kwotach po podwyżkach dowiecie się Państwo z indywidualnych pism od SM.


2/Kaucja 3000 zł dla finansujących Belgradzka 14.

W umowie mieli ,ze kaucje pobiera się tylko na czas wykańczania mieszkania przed pozwoleniem na użytkowanie, czyli po pozwoleniu SM nie powinna juz brać kaucji ale bierze bezprawnie.
Na wniosek Zarządu kaucje uchwali Rada - takie jednostronne zmienianie umowy z finansującymi.
Pani Dobrodziej trochę pochopnie stwierdziła ,ze umowa się skończyła to teraz decyduje Rada, bo gdyby się nie skończyła, to nie.
Pani Dobrodziej sama finansująca, a nie zauważyła ,że umowa kończy się aktem notarialnym, a takiego ogromna większość finansujących nie ma.
Pan Jamroz zażyczył sobie opinii prawnej na piśmie i właśnie ją dostałem, nie wiem co prawda czy to od Pani Dobrodziej, bo brak podpisu - tylko wydruk nazwiska.
Sens jest taki, że wszystko jest O.K. Rada może wszystko uchwalić, a sprawa zakończenia umowy nie została w opinii nawet poruszona.

Godzina 23 minęła i Przewodniczący zakończył Radę obiecując , że za tydzień 27.07 o godz 19:30 będą w końcu tylko sprawy różne i protokoły, no chyba, że Zarząd coś dorzuci.

niedziela, 17 lipca 2011

Materiały na posiedzenie Rady w dniu 20 lipca

Z otrzymanych materiałów dotyczących planu gospodarczego wynika, że jak było do przewidzenia, będą podwyżki.
Tylko z tytułu samej eksploatacji podstawowej ok 10 gr z m2 mieszkania.

To prawie tyle, ile wydajemy płacąc za pośrednictwo w administracji firmie LECHBOR.
Dla przypomnienia przy tym pośrednictwie ciągle dokładamy ok 40 tys zł miesięcznie, w stosunku do sytuacji przed zatrudnieniem LECHBORU.

Ale jak zwykle większość rady ma bezgraniczne zaufanie do Zarządu, który uważna, że firma LECHBOR jest bardzo potrzebna spółdzielni, jako pośrednik.

Natomiast co do korzyści z tego tytułu, to jak zwykle Zarząd musi wszystko przeanalizować w bliżej nieokreślonym czasie. Może są jakieś korzyści?
Korzyści widać gołym okiem, ale tylko dla LECHBORU.

Znowu decyzje większości grup członkowskich, żeby spółdzielnia sama administrowała, jak było poprzednio, nie mają dla Zarządu i większości Rady żadnego znaczenia.

czwartek, 14 lipca 2011

Zwołanie posiedzenia Rady na 20 lipca 2011

Przewodniczący Zbigniew Jamroz zwołuje w końcu posiedzenie Rady Nadzorczej na 20 lipca 2011 godz 19:30.
Przypominam, że mogą uczestniczyć w tych posiedzeniach Przedstawiciele, którym zależy na kontroli zarządzania naszym wspólnym majątkiem.
Skan porządku obrad załączam:


Jak widać znowu brakuje punktów niewygodnych dla Zarządu ale być może w końcu będą zatwierdzone jakieś protokoły nie zatwierdzane od 15 września 2010 roku.

Spraw różnych, gdzie Rada powinna rozpatrywać problemy zgłaszane przez członków na piśmie, a Zarząd odpowiadać na pytania członków Rady pewnie znowu nie ma szans rozpatrzyć.
Jeszcze ktoś mógłby się spytać o lokale z Galerii "odzyskane" zbyt późno od Drimexu.
Lokale te zgodnie z uchwałą Zebrania Przedstawicieli chcemy sprzedać, ale chce je "odzyskać" z powrotem od SM syndyk zbankrutowanego Drimexu.
To przecież tylko niecałe 10 mln zł naszego wspólnego majątku.
Po co znowu przed czasem denerwować nas - jego właścicieli.
Na pewno dowiemy się po fakcie, jak syndyk je odbierze.