sobota, 11 grudnia 2010

Kolejne posiedzenie Rady Nadzorczej

Właśnie otrzymałem materiały na kolejne posiedzenie Rady Nadzorczej.

Oprócz niezrealizowanych poprzednio punktów czyli:

2.wniosek zarządu o obciążenie kosztami utrzymania biura zarządu nowej inwestycji Belgradzka 14 - określonej na 4% całych kosztów biura zarządu.

3.Informacja o sytuacji po pożarze w Centrum Natolin

4.Ustalenie zasad organizowania dyżurów przez członków Rady

5.Zatwierdzenie protokołów nr 11,12,13,14,15,16,17 z poprzednich posiedzeń rad nadzorczych.

6.Informacja Zarządu o realizacji zaleceń Rady Nadzorczej - podjęcie decyzji w sprawie przyznania premii dla Zarządu za 3 kwartał 201

7.Informacja o lustracji


8.Podstawy prawne "klauzul poufności" w umowach SM

9.Omówienie tematu zmiany statutu SM

10.Omówienie zasad pracy Rady Nadzorczej i jej członków

11.Omówienie spraw sądowych prowadzonych przez SM przy Metrze

12.Zmiana zasad wynagradzania Zarządu

13.Rozpatrzenie wniosku o powołanie nowej komisji ds. wyboru członka Zarządu

14.Przyjęcie sprawozdania z wykonania planu za 3 kwartały 2010 r.

17.Sprawy różne

Doszły trzy nowe punkty

15. Wybór rewidenta do badania sprawozdania za rok 2010

16.Wniosek Zarządu w sprawie uregulowania zobowiązań spółdzielni względem NADBUDU zgodnie z wyrokiem

1.Wniosek Zarządu plus Przewodniczącego o utajnienie treści dokumentów i ustaleń w związku z punktem 16.

Posiedzenie rady o dziwo ma być dwudniowe 15 i 16 grudnia 2010 r.

Czyżby w końcu Pan Przewodniczący zauważył, że odwlekanie posiedzeń powoduje nawarstwianie zaległości i z jednej strony może jest wygodne, bo nie trzeba rozpatrywać niewygodnych dla Zarządu punktów.
Z drugiej strony ,jeżeli jest to jawne dzięki mojemu blogowi, nie przysparza to chwały Przewodniczącemu odpowiedzialnemu za organizacje pracy rady /podobno, bo jakoś nie mogę zauważyć tej odpowiedzialności/

W kwestii utajniania najistotniejszych danych i ustaleń dla członków spółdzielni przed ich Przedstawicielami, mam niezmiennie inne zdanie niż Zarząd i Przewodniczący.

Uważam ,że Przedstawiciele, na mocy uchwały Zebrania Przedstawicieli wyrażonej jasno w Regulaminie Rady Nadzorczej/ jest na stronie SM/, mają prawo brać udział we wszystkich obradach Rady, jak zapisano, z głosem doradczym.
A nie tylko w tych, które pasują Zarządowi.
Ograniczanie uprawnień Przedstawicieli poprzez decyzje Rady czy Zarządu, stoi w sprzeczności z wolą ZPCz wyrażoną jasno w zapisach tego regulaminu.

Pan Przewodniczący chciałby pewnie utajnić wiele, pewnie nawet przed niezależnymi członkami Rady.
W praktyce moim zdaniem tak się niestety dzieje, na razie nieoficjalnie.


To utajnianie informacji i podejmowanie w ostatniej chwili bardzo istotnych decyzji, na podstawie szczątkowych informacji uzyskanych tylko od Zarządu, nie jest korzystne dla spółdzielni.
Tak samo jak sprzedaż po cenie szacunkowej określonej przez jednego wybranego przez Zarząd rzeczoznawcę.
Przykładem takich niekorzystnych działań jest ujawniona na poprzedniej Radzie przez Pana Klitenika sprzedaż naszej działki dla Natolina w 2006 roku po 900/1500zł m2.
Z dziwnymi argumentami, że wyżej się nie da , bo to "rzeczoznawca" wycenił.
W 2008 roku Natolin sprzedaje tę samą działkę po 7000zł m2 i jakoś się daje.

http://inwestor.domdevelopment.pl/uploads/raporty/Raport-biezacy-26-2008.pdf


Gdyby ta transakcja była jawna, na pewno nie doszłaby do skutku za taką niską cenę, a kilkanaście milionów zł trafiłoby do naszej spółdzielczej kieszeni, a nie do innych kieszeni.
Argumenty Zarządu, że nie można się opierać na tym raporcie i tej cenie, bo to była umowa przedwstępna, a nie ostateczna, nie mają nic do rzeczy.
Jeżeli ktoś daje 15 mln zadatku licząc, że może go stracić, to dla mnie jest to jak najbardziej cena transakcyjna z tego okresu.
Nawet jeżeli z różnych przyczyn kontrahent się później wycofa, tracąc zadatek.

Dlaczego "nasz" Zarząd, tak podobno dający o nasz majątek, nie ogłosił rok wcześniej przetargu - niezobowiązującego na działki, które mogą pokryć nasz dług?
Miałby już dawno kilku oferentów i pewnie list intencyjny.
Sprzedaż za godziwą cenę, na pewno, zaakceptowałoby szybko ZPCz.

"Nasz" Zarząd tak nie zrobił, czyżby obawiał się, że cena będzie zbyt korzystna dla nas.
Obecnie obawiam się, że zgodnie z dotychczasową praktyką wybierania oferenta np. czy to DRIMEX czy LECHBOR, ma być tajnie i szybko, a 5 członków jak mówi Pan Przewodniczący "urobionych" - to przyklepie.
Kłopoty to się zwali na to, że trzeba było szybko, bo to poprzednicy nawywijali.
My stracimy trochę majątku, ale kto by się tym przejmował.
To przecież nasz majątek spółdzielczy, jak to gdzieś do mediów powiedział prezes taki "wolny" majątek.

Mam jednak nadzieję, że może jeszcze jacyś członkowie Rady okażą się rozsądni i gospodarni, a nie tylko "urobieni".
To może być także w ich własnym interesie.
Przypominam o odpowiedzialności karnej za niegospodarność dotyczącej członków Rady Nadzorczej.

14 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Mam taką nadzieję że Przedstawiciele zjawią się na tej Radzie jak najliczniej i nie dadzą sobie wmówić że ich obecność tutaj jest niepożądana bo oni mają tylko decydować o "kierunkach rozwoju" SM i być dup....chronami dla Zarządu. Za jakiś czas Przewodniczący powie że działania Zarządy są zgodne z decyzją przedstawicieli bo im sie wmówi że tak jest ale o szczegółach to nie powinni wiedzieć.
Moim zdaniem, Przedstawiciele których nie interesuje co wyprawia Zarząd nie są godni aby nas reprezentować, nas spółdzielców.

Anonimowy pisze...

Zegar "urobionej" RN bije nieubłaganie.
Juz teraz zdaja sobie powoli sprawę, że ludzie ich poczynania bacznie obserwują i śledzą czytając Pana blog.
Ich posunięcia nie są już okryte skrzętną tajemnicą, blog demaskuje funkcjonowanie Starej Rady.

Anonimowy pisze...

Mam wrażenie, ze conajmniej część naszych przedstawicieli jest bezwolnych, w jakiś bardziej lub mniej uwikłanych w w tryb tej machiny zwanej dalej Zarządem i starą RN z p. Jamrozem na czele. Nie chcę wydawać niesprawiedliwych osądów, ale chyba jednak jest coś na rzeczy.

Anonimowy pisze...

Proszę Państwa-Zarząd już bardzo dawno przygotował się do sprzedaży działki na ul. Belgradzkiej/Rosoła - planował tam współnie z Drimexem inwestycje, dobrze wiedzieli i przekalkulowali ile wsadzić finansującym we wkład budowlany opłaty za grunt. Teraz sprzedadzą działke z prawem do zabudowy i wszyscy zarobią łącznie z Drimexem od którego spółdzielnia odkupi dokumentację. działkę kupi słup podstawiony spółdzielni przez Drimex.
Nie mam złudzeń, że Zarząd z Przewodniczącym zrobią krzywdę temu słupowi lub Drimexowi. Wszystko z góry i dawno zostalo ukartowane.
Nawet w Ameryce wiedzą,że do końca grudnia transakcje będą załatwione, a więc ta Rada i omówienie w dniu 15 lub 16 to pic na wode, dawno już wszystko zostalo ustawione, posiedzenie Rady to tylko formalność - tajne, poniewaz majątek w tej spółdzielni jest prywatną własnością Stępnia i Jamroza - a nie czlonkow spółdzielni.
Czterech kolesiow już dawno wypiło wódeczkę za pomyślność tej transakcji, ba nawet wiedzieli miesiąc temu jak się ona zakończy.Na sprzedaż majątku potrzebna jest zgoda członków spółdzielni,więc wybrana zostanie znów opcja rachunku powierniczego i wspólnej transakcji wiązanej - bo na takie rozwiązanie zgody Walnego nie potrzeba, wystarczy 4 kolesiów + Przewodniczący i mamy kolejny nóż w plecy.
Szkoda, że czekaliśmy ze zwołaniem Walnego lub ZPCz - teraz będzie już po ptakach, Panowie będą ustawieni.

Anonimowy pisze...

Panie Marku, powinna zacząć obowiązywać zasada, że członkowie sp-lni powinni wiedzieć, którzy Przedstawiciele faktycznie interesują się ich sprawami a nie bezwolnie popieraja zarząd.
Którzy z Przedstawicieli często bywają na posiedzeniach RN?

Anonimowy pisze...

Pakowanie się w w nastepną inwestycję to najgorszy scenariusz. Trzeba będzie to oprotestować! Panie Marku, liczymy na szybką relację z jutrzejszego posiedzenia!

Anonimowy pisze...

Tak, prosimy o padwanie nazwisk Przedstawicieli którzy byli obecni na RN. Wierze w to że Ci przedstawiciele którzy tam przychodzą nie maja nic przeciwko temu.

Anonimowy pisze...

Bardzo!!! słuszny komentarz - chyba wykaz Przedstawicieli nie jest tajny, jest ich około 60 w tym mój dawny sąsiad, który od lat tu nie mieszka ale zjawia się zawsze głosując za Jamrozem. Myślę, że takich Przedstawicieli jest kilku w tym są w tym składzie członkowie "oczekujący" - ciekawe na co?.
Członkiem spóldzielni też jest Lechbor, Drimex i Inżynieria - ciekawe kogo wybierali na swojego Przedstawiciela.
Panie Marku prosimy o opublikowanie listy Przedstawicieli, zobaczymy którzy z nich mówią że wszystko jest cacy.

Anonimowy pisze...

Witam , czy moze Pan potwierdzic imiona i nazwiska naszych przedstawicieli oraz kontakt do nich ? Albo poradzic gdzie taka informacja moze zostac znaleziona ?
dziekuje

Marek Wojtalewicz - były Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Przy Metrze pisze...

Lista Przedstawicieli powinna być dostępna dla każdego członka SM w dziale organizacyjnym SM z kontaktami do Przedstawicieli, jeżeli taki udostępnili.
Zwykle Przedstawiciele który "nie chcą nic wiedzieć", nie udostępniają kontaktu do członków SM.
Adresy członków SM w tym i Przedstawicieli powinny być w dziale członkowskim w rejestrze członków SM dostępnym dla kazdego członka spóldzielni.

Anonimowy pisze...

Cała ta sytuacja w spółdzielni i jej główni bohaterowie przypominają mi wypisz wymaluj "Makbeta".
Jak obszedł się żądny władzy Makbet ze swoimi poplecznikami i jak sam skończył - zapraszam do lektury, szczególnie Panów Karpińskiego,Skubiszewskiego,Golatowskiego,Bańkowskiego o "Lady Magbed" nie wspomnę.

Anonimowy pisze...

Panie Marku, proszę aby opozycyjni członkowie RN zgłosili odrębne zdanie do protokołu ( rozumiem, że na to zgody nie dadzą), gdyby naszemu Zarzadowi i p. Jamrozowi z Jego fanami ( czytaj: stara gwardia RN) przyszło do głowy cokolwiek robić z naszym -członków sm- majatkiem ( działka : sprzedaz, nowa inwestycja, itp.)bez przetargu, konkursu itd.
Równiez proszę o niezwłoczne napisanie o tym na blogu !!!

Anonimowy pisze...

A ja myślę, że cała ta sytuacja powinna być natychmiast zgłoszona Prokuraturze z wnioskiem o wstrzymanie jakichkolwiek działan Zarządu i 5 czlonków RN do czasu wyjaśnienia - powód podejrzenie popelnienie przestępstwa o znacznej szkodzie na rzecz czlonków spółdzielni.
Basta - czas przestac się patyczkować.
Panie Marku, Panie Klitenik - macie moje poparcie i wielu innych osób czytających to forum i pragnących jawności - nie może tak być żeby 5 osób decydowalo o 'zbyciu" w niejasnych okolicznościach majątku 4200 czlonków spółdzielni w imię sztamy ze Stępniem.

Anonimowy pisze...

Przyłączam się do słów Anonimowego, który napisał komentarz przede mną. Całkowicie popieram zgłoszenie Prokuraturze, tak dalej byc nie może!