piątek, 29 marca 2013

ŚWIĘTA, ŚWiĘTA I PO ŚWIĘTACH


Z OKAZJI ŚWIĄT WIELKANOCNYCH - SKŁADAM NAJLEPSZE ŻYCZENIA WSZYSTKIM NIESTRUDZONYM CZYTELNIKOM MOJEGO BLOGA.

Mam nadzieje, ze kolejne Święta  przybliżą nas do wizerunku  coraz lepszej spółdzielni, wszelkie spory będą coraz mniejsze,  a wszelkie nieprawidłowości zostaną usunięte - czego Państwu i sobie życzę.

Do życzeń dla Państwa dołączam  kilka ciekawych kartek świątecznych z Internetu.































34 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jest OK, jeżeli pan przewodniczący zajmuje się wyszukiwaniem kartek świątecznych w internecie.
Szkoda,że rozwieszane jak popadnie-a to na drzwiach, a to na tablicach ogłoszeń-życzenia od władz i pracowników są tej wiosny jakieś dziadowskie. Na bożonarodzeniowe miło było popatrzeć, a wielkanocne jakieś bezpłciowe.

Anonimowy pisze...

Też mam odczucie, że te życzenia od spółdzielni są jakieś bez jaj, a przecież mamy Wielkanoc.
Chociaż gdy patrzę przez okno, to zamiast jajek, kurczaczków i króliczków bardziej odpowiednie byłyby bałwanki i sanie z reniferami.

Anonimowy pisze...

.....za to życzenia od Stępnia i Bartmanowej były z jajem.......

Ludzie - trochę więcej luzu i pozytywnego myślenia na wiosnę

Anonimowy pisze...

Wszystkie kartki sa piękne ... jak zywe:)
Dziekuje i zycze Panu Markowi Radosnych Swiat Wielkanocnych !:)

Anonimowy pisze...

marudy spać! Życzenia są bardzo ładne. proste i tanie ale po co więcej? I ten baranek! nareszcie nie jakieś zajączki tylko baranek z krzyżem. I to mi się podoba!

Anonimowy pisze...

Ależ tu malkontentów! Jak sądzę z poprzedniej ekipy. Nawet kartek świątecznych czepiają się.
Najlepsze życzenia świąteczne dla Pana Panie Marku, nowego zarządu i RN.

Anonimowy pisze...

Niektórym nigdy się nie dogodzi: a to wiszą nie w tym miejscu, a to są bezpłciowe, a to bez jaj i bałwanków ... A czy wysłaliście chociaż jedną kartkę świąteczną do swoich najbliższych ?
Wszystkim (sceptykom, optymistom) zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt.

Anonimowy pisze...

Dziękuję za życzenia. Święta to spotkanie z rodziną, przyjaciółmi, czyżby PPRN miał zamiar zasiąść do wspólnego stołu? Życzę spełnienia nadziei.

Anonimowy pisze...

Tym niezadowolonym życzę pogody ducha i serca a przy aktualnej pogodzie mogą dać upust swojemu niezadowoleniu i ... popatrzyć na życzenia i kartkę z ostatnich świąt.
Na różne tęsknoty - różne rozwiązania.
Ja wolę tę zieloną kartkę z życzeniami na wiosenne święta.
I nie narzekam na nic i na nikogo.
Pozdrawiam wszystkich.

Anonimowy pisze...

Strzeżcie się królików.
Strasznie węszą i oczy im dziwnie latają.
Ten na kartce z tulipanem to mi nawet przypomina skrzyżowanie eksprezesa Stępnia z eksprzewodniczącym Jamrozem. Postura i zasiedzenie jak u Jamroza, zaś nos mu nerwowo dygoce jak kiedyś Stępniowi noga pod stołem.
W koszyczku z jajeczka leży w pełnym poczuciu bezpieczeństwa p. Bartman.

A na samym dole galerii kartek uwolniony od spółdzielczych trosk mec. Karpacz skacze sobie na jajku i na pełnym luzie udziela pro bono porad zagubionym barankom.

Anonimowy pisze...

Zapomniałem dodać, że król Szmytko po wykluciu z pisanki wciąż nie może się połapać, co się stało.
Zastanawia mnie tylko, kto się tak strasznie telepie w jajku przy mec. Karpaczu. Może ktoś ma jakiś pomysł?

Anonimowy pisze...

To, w tym jajku obok mec. Karpacza, to może być SPRAWIEDLIWOŚĆ.
Może zobaczymy, czy się w końcu wykluje, bo już zaczyna podrygiwać.

Anonimowy pisze...

A ten szczekający i pokazujący zębiska zmutowany zając, to wypisz wymaluj nasze "natolińskie słoneczko"

Anonimowy pisze...

brawo za żart Zarządu na stronie SM. To też trzeba umieć robić :D Podoba mi się! już lecę szukać lemurków ;)

Anonimowy pisze...

Oczekuję przeprosin od wszystkich, którzy wyzywali mnie od marud i malkontentów za to, że skrytykowałem brak wielkanocnych bałwanków i sań zaprzężonych w renifery.

A w jajku obok mec. Karpacza nie tłucze się SPRAWIEDLIWOŚĆ, tylko zaczęła szaleć komisja d/s nieprawidłowości i albo się coś wykluje, albo nie.

Anonimowy pisze...

a skąd tyle złośliwości w narodzie i to w święta - podobno jesteście Państwo katolikami może już dosyć uszczypliwości i chamstwa uszanujcie samych siebie jeśli nie potraficie innych.

Anonimowy pisze...

Święta, święta i po świętej. Kiedy ujawniony zostanie AUDYT?

Anonimowy pisze...

Ciekawa jestem, który z wpisów 1 kwietnia był żartem primaaprilisowym?

Czy wpis o lemurkach ściganych przez Zarząd?
Czy wpis o komisji ds. nieprawidłowości, która albo coś wykryje, albo nie?
A może informacja o tym, że wszyscy jesteśmy katolikami i że katolik nie może być uszczypliwy?

Osobiście uważam, że żartem primaaprilisowym był wpis o świętach, które się skończyły. Ja wciąż świętuję!

Anonimowy pisze...

a dla mnie żartem jest, że zarząd żarty jakieś kombinuje i propagande na ogłoszeniach życzeniowych na klatkach a nie remonty.

Anonimowy pisze...

Myślę, że żartem primaaprilisowym był ten wpis o złośliwości w narodzie i to w święta. Bo to chamstwo, że w jajeczku doszukujemy się sprawiedliwości, a w zębach królika - Stępnia.
To na pewno był żart.
Chyba, że to jakiś obrażony naszą niewiarą członek komisji ds. przekrętów? Może powinniśmy uszanować jej pracę, która polega na szukaniu, a nie znajdowaniu?

Anonimowy pisze...

Szkoda, że cała działalność byłego zarządu i byłej RN to nie prima -aprlis, tylko smutna rzeczywistość.
Komisji d/s przekrętów życzę sukcesów, bo inaczej za sukces stępnia - trzeba będzie przyjąć brak przekrętów.

Anonimowy pisze...

do supersztywniaka z 15:26
Już ja wolę, jak Zarząd dowcipy i życzenia świąteczne kombinuje, niż gdyby miał kombinować remonty, do czego nawołujesz.
Całkiem niedawno byli w tej spółdzielni remontowi kombinatorzy i źle się to dla nas skończyło.
Życzę ci spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, bo widzę, że potrzebujesz więcej czasu na przetrawienie skierowanych do ciebie gestów sympatii.

Anonimowy pisze...

Do wpisu 15,46 i 19,20

Ale nie płaczmy, bo
ale nie płaczmy, bo
nie o to chodzi by złowić króliczka,
ale by gonić go,
ale by gonić go,
ale by gonić go!

Anonimowy pisze...

To kiedy przeczytamy AUDYT może on ujawni przekręty?

Anonimowy pisze...

..... I chce Wam się tak bić tę świąteczną pianę???
I sączyć ten jad niezadowolenia?
A to kartki a to żarty?
Świat nie jest jednoznacznie biały albo czarny, trzeba trochę tolerancji.
A co, że nie te swieta. Ulepiliśmy ślicznego bałwana wielkanocnego, przybiegły lemury z zaprzyjaźnionego bloku, przyszli pracownicy Spółdzielni w swoich służbowych uniformach i było bardzo miło i radośnie.
OPTYMIZMU!
Na remonty też wkrótce przyjdzie czas. Przestańmy się wzajemnie obgryzać i opluwać, bo wiosna też nie bardzo się do nas spieszy...

Anonimowy pisze...

jakie uniformy?

Anonimowy pisze...

Jak to jakie uniformy?
Zarząd wydał zarządzenie 21 marca br o tym, że pracownicy będą jednakowo ubrani, kobiety w spódnicach, bluzkach i apaszkach a panowie, jednakowe dla wszystkich spodnie, koszula i krawat.
Już chyba spółdzielnia nie ma pilniejszych potrzeb?
A Państwo jak się na to zapatrują ? czy to konieczne?

Anonimowy pisze...

Nic nie wiem o zarządzeniu w sprawie uniformów. Ale schludne ubranie pracowników jak najbardziej popieram. Rozmemłanie niektórych osobników bardzo mnie mierziło. Sama miałabym jednak problemy ze spódnicą (bo całe życie chodzę w spodniach i próbowałabym przeforsować miły wizualnie garniturek), ale jak mus, to mus:)). Ale... ostatnio byłam w spółdzielni i zobaczyłam panienkę potykającą się na wysokich obcasach... Mam nadzieję, że obuwie szpilkoodobne nie jest elementem niezbędnym "uniformu"?:)))

Anonimowy pisze...

uniformy dla pań bardzo dobry pomysł :D będzie na co popatrzeć :D

Anonimowy pisze...

No to zakończę dyskusję na temat uniformów.
Wyjaśniam:
To było bardzo przemyślane zarządzenie Zarządu, jedyne jakie widziałam z podpisem wszystkich 3 prezesów. Wydane 21 marca /pierwszy dzień wiosny/ z terminem wejścia w życie 1 kwietnia /prima aprilis/.
Bardzo mi się podobał ten żart i ważne, że część ludzi dało się na to nabrać a o to przecież chodziło.

Ale co za radykalna pani w sprawie szpilek? To najpiękniesze damskie buty!!!

Anonimowy pisze...

Po co takie włażenie w d... spółdzielcom. Tysiące króliczków, kurczaków i baranków. Przecież to robienie ze spółdzielców idiotów. I z pana też - panie Wojtalewicz.

Anonimowy pisze...

Żarty, żarciki może i fajna rzecz kiedy w spółdzielni zapanuje stagnacja. W obecnej sytuacji kiedy przeciętny członek spółdzielni na złożone pisma, nie może otrzymać odpowiedzi zarządu od kilku miesięcy, a praca zarządu koncentruje się na wymyślaniu psikusów i pisaniu pism na primaaprilis - to postępowanie takie uważam za niestosowne, wychodzi na to że zarząd robi sobie "jaja" i z pracowników i członków spółdzielni.

Anonimowy pisze...

Stanowczo protestuję przeciwko włażeniu w d... spółdzielców tysięcy króliczków, kurczaków i baranków. To nie jest robienie ze spółdzielców idiotów. To umyślne zadawanie bólu.
W tym kraju zakazano tortur!

Anonimowy pisze...

dobry żart z tymi uniformami :D uśmiałem się.