sobota, 23 marca 2013

Posiedzenie RN w dniu 21.03.2013

W posiedzeniu uczestniczyło 6  członków  Rady Nadzorczej, bez sekretarza RN - Pani Lucyny Kołnierzak, która nagle musiała wyjechać służbowo na kilka dni poza Warszawę.
Uczestniczyło również  14 Przedstawicieli.
Z obsługi prawnej była mec. Monika Długosz z kancelarii Morawski i ska

1/Zatwierdzono z niewielkimi poprawkami protokół z ostatniego dwuczęściowego posiedzenia RN.
Powinien pojawić się na stronie SM pod koniec przyszłego tygodnia, bo konieczny jest podpis sekretarza RN.

2/Prezes Janas omówił aktualnie prowadzone sprawy sądowe

Z istotniejszych  danych ogólnych wynika, że skuteczność kancelarii prawnych jest dużo większa niż w latach minionych. Odzyskano od dłużników SM przeszło 3 mln zł.

Sąd apelacyjny potwierdził już  prawomocność wpisu nowych władz SM w dniu 30 czerwca z czego wynika, że obecny zarząd będzie dochodził wszelkich nieuzasadnionych  wydatków po tym dniu poniesionych przez SM.
Obciąża to osoby,  które nie miały umocowania prawnego, a miały świadomość
po poinformowaniu ich oficjalnie o odwołaniu, że podejmują decyzje finansowe na swoje osobiste ryzyko, nie SM.
( np sprawa wynagrodzenia Pana Szmytki i obsługi prywatnego spotkania nazwanego Walnym 21 lipca 2012 roku, za prawie 80 tys zł.)

 Na dzień dzisiejszy nie ma spraw sądowych,  których wynik  stanowiłyby jakieś zagrożenie dla działalności naszej SM

Z prowadzonych obecnie spraw sądowych o ryzyku znaczącym, czyli  kwoty przekraczające milion złotych, stanowi zaledwie kilka spraw :

- 2 sprawy z powództwa miasta o opłaty za dzierżawę wieczystą -  jedna o  kwotę 3,6 mln zł, druga 2,4 mln zł
W opinii prezesa Janasa  może być uzasadniona tylko część roszczeń miasta z tej drugiej kwoty.
Pierwsza kwota w ogóle nie powinna dotyczyć SM Przy Metrze, bo żądanie opłat jest skierowane do SM Przy Metrze, ale  obejmuje obszar wydzielonej już dawno z naszych zasobów, odrębnej spółdzielni  SM Migdałowa 2,

-  powództwo RESBUDU, któremu wynajęty jeszcze  przez Pana Stępnia DRIMEX nie zapłacił jak zwykle, wynagrodzenia w kwocie około  2,5 mln zł. i RESBUD chciałby uzyskać je teraz  od SM Przy Metrze.
Sprawa trochę analogiczna do NADBUDU,  który także z winy DRIMEXU nie uzyskał zapłaty i kosztował nas już 35 mln zł.
Można się tylko bardzo dziwić, że odwołany zarząd i odwołana RN, po wcześniejszym już  doświadczeniu w sprawie  DRIMEX - NADBUD  nadal zleciła kolejną inwestycje  Belgradzka 14 właśnie DRIMEXOWI.
Ale przy poprzednim zarządzie i fikcji nadzoru zarządu przez poprzednie RN, nie jest to znów takie dziwne.
Dla przypomnienia kancelaria RADA mec Karpacza  odmówiła kontynuowania prowadzenia tej sprawy.
W ostatniej chwili SM wynajęła kancelarie mec Szmigla.
W sądzie pierwszej instancji w grudniu 2012 roku powództwo RESBUDU zostało oddalone.
RESBUD już wniósł apelacje. Terminu rozprawy nie wyznaczono.
.
- SM Migdałowa 1 w sprawie o podział spółdzielni domaga się przy odłączeniu od naszej SM majątku odrębnego, o wartości przekraczającej 7 mln zł.
W opinii prezesa Janasa jest to żądanie bardzo wygórowane, gdyż sąd uznał już prawomocnie, że wydzielająca się SM Migdałowa 1, może otrzymać co najwyżej 4,86% majątku odrębnego SM Przy Metrze.Sprawa w toku od kilkunastu lat , w tym roku powinien zapaść wyrok w pierwszej instancji.


Istotne jest, że w końcu mimo olbrzymiego oporu zwolnionej kancelarii RADA , która nie przekazała we właściwym czasie, ani rejestru spraw, ani dokumentów procesowych, udało się już odtworzyć  rejestr spraw sądowych.

Dotychczas przez minione pól roku wiodącą kancelarią była kancelaria mec Morawskiego, obecnie jej rolę przejmuje kancelaria mec Szmigla.


3/Sprawa  Głównego Księgowego jest jedną z dokuczliwszych spraw w naszej SM , gdyż po zwolnieniu GK współpracującej z odwołanym zarządem, mieliśmy poważne problemy ze znalezieniem następcy.
Sytuacja w naszej SM i wieloletnie zaniedbania, nie zachęcają nikogo o dobrych kwalifikacjach do pracy na tym stanowisku.
Obecnie zarząd szuka  odpowiedniej osoby wielotorowo, również przy pomocy firmy headhunterskiej.


4/Podjęto uchwałę aby ze względów ekonomicznych podliczniki w węzłach cieplnych montowała firma Dalkia Warszawa S.A. ( firma, niestety jest praktycznym dużym monopolistą, związanym ze SPEC i nie uda się ze wzgledu na to, uzyskać tańszej ceny u jakiś innych dostawców tych urządzeń w przetargu) 


5/Rozpatrzenie pism mieszkańców skierowanych do RN

Z ciekawszych

-wniosek grupy mieszkańców w sprawie zainstalowania kamer w windach w Galerii - jeśli je sfinansują i nie będzie sprzeciwu pozostałych mieszkańców zarząd nie widzi problemów w instalacji.

- wniosek ogólnopolskiego stowarzyszenia spółdzielczego o udostępnienie sali w Klubie Przy Lasku na spotkanie panelowe dotyczące nowej ustawy i spraw spółdzielczych.
RN zaakceptowała wniosek pod warunkiem, że zadbają o porządek.
Termin spotkania jeszcze podam na blogu. 

- wniosek o reasumpcje uchwały o pozbawieniu  członkostwa w SM od osób wykluczonych za niepłacenie czynszu, które się nie odwołały do sądu przez kilka lat od takiej uchwały.
Opinia prawna stwierdza, że obecnie nie ma takiej możliwości prawnej.
RN zobowiązała zarząd do zbadania czy jest w ogóle jakaś możliwość ponownego przywrócenia komuś członkostwa, w sytuacji np pozbawienia go jako restrykcji, jak czasami zdarzało się  w latach minionych.

- pisma dotyczące osobiście jakiś członków RN - ustalono ,że projekt odpowiedzi przygotuje zainteresowany członek RN , a odpowiedź po ewentualnych modyfikacjach i zaakceptowaniu jej treści przez całą RN, będzie wystosowana, po kolejnym posiedzeniu RN.

6/Sprawy różne
Poruszono m.in sprawy:
- projektu planu remontów - ma być dostępny  w przyszłym tygodniu.
- wspólnoty Lanciego 10G
- beznadziejnego systemu wjazdu do garażu na Belgradzkiej 14
- ochrony Belgradzka 18,20,22
- firmy do badania bilansu za 2012
- zdezelowanych krzeseł w pok nr 15 - RN

Kolejne posiedzenie RN odbędzie się  11 kwietnia 2013 roku

23 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dzięki, panie Marku, za to, że zawsze mozna przeczytać na Pana blogu o istotnych sprawach w sp-lni. Czasem nie da się, z przyczyn obiektywnych uczestniczyć, w posiedzeniach RN a taka relacja na blogu pozwala być na bieżąco.

Anonimowy pisze...

Kilka moich uwag do opisu posiedzenia.

Dlaczego p. Kołnierzak doznała zaszczytu wymienienia jako nie obecna, a p. Sypniewski to nie, chociaż też go nie było.

Czy protokołu nie mógłby podpisać drugi członek prezydium i nie trzeba by było czekać na zamieszczenie na stronie spółdzielni, a ten oficjalny protokół jest bardziej szczegółowy niż opis posiedzenia na blogu.

Dalkia to nowa nazwa SPECU, a nie firma zależna od SPECU. Co to są pod podzielniki?

Ludziom z Migdałowej 1 pod przywództwem byłego prezesa i obecnego czł. RN chyba palma odbija przed niedzielą palmową, jeżeli eskalują żądania wobec SM na 7 milionów złotych. Może ktoś im wyjaśni, co to jest umiar.

Sprawa głównego księgowego pokazuje jak trudna sprawą jest skompletowanie kompetentnej załogi w spółdzielni. To jedno z najważniejszych zadań nowego zarządu, od tego będzie wiele zależało w spółdzielni.

A z tą wspólnotą na Lanciego 10g to niech się najpierw Inżynieria uczciwie rozliczy ze wszystkiego co otrzymała za tą budowę i nie tylko od wspaniałomyślnego Stępnia. Od tego powinno się rozpoczynać rozmowy wspólnotowe.

Po co wciąż wałkujecie sprawę firmy do badania bilansu? Przecież już chyba została poprzednio wybrana. Czyżby znowu zarząd czegoś nie dopilnował i nie dopatrzył?

Nie rozumiem dlaczego się pan dziwi, że Belgradzką 14 powierzono Drimeksowi. Przecież z już ujawnionych materiałów wyrażnie wynika, że Drimeks, Stępień i Bartman oraz kancelaria Rada to było towarzystwo wzajemnej adoracji i wzajemnych biznesów. Tylko że wszyscy adorowali Drimeks, a Drimez miał resztę za idiotów i całkiem słusznie.

Anonimowy pisze...

Do PRN w sprawie MIGDAŁOWEJ jaka to suma 4,86% majątku odrębnego, czy to jest te 7 mln.? Czy można dokładnie?

Anonimowy pisze...

Jestem mieszkańcem Oś Migdałowa I, ale wieżowca który pozostaje przy spółdzielni. Osiedle to zbudowane zostało na działce będącej w 29 letniej dzierżawie od Gminy. Sprawy gruntowe są nieuregulowane, a z tego co mi wiadomo to Gmina już kilka lat temu podniosła czynsz dzierżawny. Spółdzielnia toczy z Gminą spór o wysokość tego czynszu, sprawa ma mieć wymiar ponad 1ml zł + odsetki.( to wiadomość z Urzędu)
Nic Pan o tym nie pisze, a szkoda - ponieważ członkowie powinni wiedzieć co ich czeka i na jakim etapie jest sprawa.
Poza tym czy Pan Janas zbilansował ile jest spraw sądowych i na jaką kwotę?. To bardzo ważne bo 30 marca za pasem i bilans za 2012r powinien być a ukończeniu, a do 26 marca powinny być zamknięte księgi rachunkowe i utworzone na toczące się sprawy sądowe rezerwy finansowe.Ponieważ w spółdzielni nie mogę dowiedzieć się co jest ze sprawą czynszu dzierżawnego,który z mecenasów prowadzi sprawę, bilans za 2011r nie zatwierdzony, pracownicy nabrali wody w usta i udają że nic nie wiedzą, Pan sprawy o wymiarze ponad 1 ml nie opisuje - to może to wszystko jakieś ploty są.Poza tym jakoś tajemniczo brzmi sprawa kancelarii prawnych - była wiodąca i obecna przejmująca mec Szmigla, co to znaczy?.

Anonimowy pisze...

Wspólnota Lanciego 10G - pytanie brzmi
Wspólnota mieszkaniowa? - czy Wspólnota garażowa stępnia, i Inżynierii?
Wszystko wskazuje na to że garażowa !!! ponieważ stępień z inżynierią mają więcej udziałów jak właściciele mieszkań.

Anonimowy pisze...

4,86% majątku odrębnego przyznał już sąd wydzielającej się SM Migdałowa 1.
Wynika to z porównania wielkości obu spółdzielni - SM Przy Metrze i SM Migdałowa 1.

Problemem jest właśnie określenie ile to jest w majątku rzeczywistym.
Tu pewnie jest największa różnica zdań miedzy SM Przy Metrze, a SM Migdałowa 1.
Dlatego proces trwa już kilkanaście lat.
Wartość majątku i jego składników można liczyć bardzo różnie.
Dlatego wiele zależy od prawników i rzeczoznawców.
To, że obie strony chcą jak najmniej stracić nie powinno nikogo dziwić, chociaż we wszystkim powinien być umiar i rozsądek.
7 mln zł to na pewno nie odpowiada 4,86% obecnego majątku SM, już bardziej 2 mln zł.

SM Migdałowa ma też problem z dzierżawą swoich gruntów, bo mają tylko na czas określony, a nie dzierżawę wieczystą.
Odwołany poprzedni zarząd nic nie robił w tej sprawie.
Mam nadzieje,że nowy spróbuje coś od gminy wynegocjować.
Bo pogląd, że jak ktoś się chce wydzielić, to nie należy mu już pomagać, jest egoistyczny i jest poglądem czysto Stępniowym.
Bazował on na krzywdzie i oszukaniu pojedynczych grup i haśle,że innych to nie powinno obchodzić, bo ich to akurat nie dotknęło.
Obecnie wszyscy już wiemy jak skończyło się takie działanie i takie poglądy dla odwołanego prezesa.

Anonimowy pisze...

Widać postępy, choć tempo trochę ślimacze. Zauważalny jest nadzór RN, co napawa optymizmem na kolejne działania. Radzie Nadzorczej życzę moc przenikliwości i przewidywania w obecnych i przyszłych działaniach, bo licho nie śpi i czeka na każde potknięcie nowozarządzających, a więc, ku przestrodze miejcie się Panie i Panowie na baczności. Od poczatku było wiadomo, że nie bedzie łatwo. Najważniejsze, że nie ma Stępnia i jego sitwy.

Anonimowy pisze...

Dlaczego dotąd nie zmieniono ZP na Walne?
Kiedy termin ZP?

Anonimowy pisze...

tak z innej beczki... chciałabym, aby nasza Spółdzielnia (myślę o blokach i otoczeniu) wyglądała tak ładnie i profesjonalnie jak nowa strona internetowa Spółdzielni. Brawo za to dla nowego Zarządu.

Anonimowy pisze...

do anonimowego z20.03
Nie mogę zgodzic się ze stwierdzeniem, że tempo trochę ślimacze.
Dla mnie tempo jest bardzo duże. Są robione rzeczy, które nie są spektakularne, dlatego można odnieść wrażenie, że nic się nie dzieje, ale:
- Stepień został wyrwany z korzeniami, i podejmowane są działania, żeby nigdy więcej,
-odtwarza się dokumentację spółdzielni i chyba próbuje sie ją cyfryzować, odniosłem takie wrażenie po wypowiedzi prezesa Janasa w/s procesów karnych,
- jest nowy profesjonalny zarząd wybrany, jak na Stępniowo-Jamrozowe poczucie czasu,błyskawicznie,
- tworzone są założenia nowych uregulowań, tak by spółdzielnia zaczęła przypominac przedsiębiorstwo, a nie monarchię absolutną,
-odparto wiele zagrożeń, mam nadzieję, że na stałe, chociaż nigdy nie wiadomo,
-strona internetowa to dla mnie zwiastun nowego myślenia, marzy mi się, by można było oglądac posiedzenia rady w internecie.

Jeżeli odrzuci się czarnowidztwo i malkontenctwo, to można znaleźć wiele fajnych i fundamentalnych rzeczy, które zostały zrobione przy ogromnym, nie widocznym na pierwszy rzut oka nakładzie pracy.

Oby tak dalej!

Anonimowy pisze...

Co do slimaczego tempa.

Prosze sobie przypomnieć, gdzie spółdzielnia była rok temu i jakie myśli krążyły rok temu w głowach spółdzielców-czarnowidztwo, wściekła bezsilność i brak wiary, że Stępnia i porządki jakie zaprowadził da się pokonać. Rok temu odbyło sie pierwsze ZPCz w 2012r, gdzie Jamroz robił, co mu sie żywnie podobało.
Polecam lekturę Magnum opus Adamusa na forum mieszkańców pt.Dlaczego w naszej spółdzielni musiały nastapić zmiany.Warto. Z tego dzieła wcale nie wynika dlaczego musiały nastapić zmiany, no bo jeżeli musiały, to dlaczego trzeba było czekać ponad 10 lat. Natomiast jest to dość dokładny opis nieudolności ówczesnych 5 członków rady nadzorczej, którzy mając w niej przewagę dali się ograć Stępniowi i jego ekipie.
Opis adamusa dokładnie uzmysławia z jakim przeciwnikiem obecne władze spółdzielni musiały się zmierzyć i wciąż budzi moje zdumienie jak udało się im go pokonać.

Marek Wojtalewicz - były Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Przy Metrze pisze...

Walne Zgromadzenie może zastąpić Zebranie Przedstawicieli dopiero po zmianie naszego Statutu.
W tym roku jeszcze jak zwykle w czerwcu odbędzie się Zebranie Przedstawicieli członków SM.
Poprzedzą je zebrania Grup Członkowskich.
Jeżeli Zebranie Przedstawicieli zmieni Statut, to po jego zatwierdzeniu przez KRS, Zebranie Przedstawicieli przestanie funkcjonować i zastąpi go Walne Zgromadzenie wszystkich członków.
Statut musi być zatwierdzony 2/3 głosów na ZPCz.
Dlatego jego zapisy powinny być czytelne i do akceptowania przez znaczącą większość.
Pracuje nad tym Komisja Statutowa.
Jej posiedzenia są jawne i dostępne dla wszystkich członków SM.
Terminy posiedzeń Komisji są na stronie www spółdzielni.
Zapraszam zainteresowanych.

Sprawę dzierżawy na Lanciego 11 jeszcze wyjaśnię, bo prawdopodobnie jest to część tej sprawy o 2,4 mln zł.

W sprawie wydzielania SM Migdałowa 1 informacje w komentarzu z 25 marca 2013 16:47:00 są poprawne.

Z najnowszych informacji dotyczących wspólnoty Lanciego 10G - Wspólnota jeszcze się nie ukonstytuowała.
Przełożono zebranie na 18.4.2013.
Do tego czasu jest szansa na jakieś wspólne ustalenia.

Anonimowy pisze...

Nikt nie krytykuje wszystko dobrze się układa,niema potknięć.Czy tak jest rzeczywiście, czy głównego księgowego SM nadal niema.

Anonimowy pisze...

Trwa Wielki Tydzień.
Mam nadzieję,że emocje się wyciszą.
Panu, Panie Marku, oraz wszystkim, którzy doprowadzili do zmian w spółdzielni, życzę wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się świąt.

Anonimowy pisze...

Do Anonimowgo (26 marca, godz.18.30).
Piszesz o nieudolności opozycyjnej 5-tki z RN z roku 2000. A gdzie ty byłeś. To były czasy, gdy policja jawnie i bezczelnie współpracowała ze stępniowymi i ówczesnym zarządem RN. Zdarzały się tajemnicze jak również jawne pobicia opozycjonistów, oskarżenia ich o podkładanie bomb pod wieżowcem gdzie jest klub spółdzielni, wytaczanie dziesiątek spraw sądowych, wyrzucanie opozycjonistów ze spółdzielni (co w owym czasie miało groźne konsekwencje, bo mieszkania wyrzuconych mogła spółdzielnia wykupić za grosze) i szereg innych upierdliwych sankcji. Te kilka - kilkanaście osób było totalnie osamotnionych.To były inne czasy mój dzielny (teraz) "przyjacielu".

Anonimowy pisze...

Poczytajcie sobie, wy "niezłomni od 2009 r." wspomnienia Adamusa (na niezależnym forum PM) co się wtedy w 2000r i w następnych latach - działo w SM PM. Suki (3-4 naraz) z policjantami przyjeżdżały nawet z Komendy Stołecznej policji. WTEDY ONI mieli tak długie łapy. A teraz kpicie z tych "starych" opozycjonistów, wygłupiacie się, piszecie złośliwe bzdury kryjąc się anonimowo. Wyrzuty sumienia ? I odreagowanie, że mieliście WTEDY wszystko w d.pie ? Proszę was o odrobinę przyzwoitości. Odrobinę...

Anonimowy pisze...

Między postawą bierności, a czynny popieraniem jawnych szwindli jest dosyc daleko. Kiedy w latach 90-tych będąc Przedstawicielem stwierdziłem, że jestem wykorzystywany do sygnowania co najmniej podejrzanych dla mnie interesów nie mając na nie żadnego wpływu, złożyłem rezygnację i nawet mi do głowy nie przyszło uważać ją za akt odwagi. Kontynuując sposób rozumowania z godz. 16.00 można znależć usprawiedliwienie dla większości zdrajcow,sprzedawczyków i konfindentow jacy przewijali się w historii światowej. Zarówno tej najnowszej, jak i bardzo odległej.

Anonimowy pisze...

To ja jestem anonimowym z 18:30
Wydaje mi się, że robienie martyrologii ze swojej nieudolności i tłumaczenie swoich niepowodzeń terrorem Stępnia jest śmieszne.
Rok temu Stępień był bardziej bezwzględny niż 10 lat temu i miał znacznie większe możliwości finansowo-organizacyjne-proszę przypomnieć sobie profesjonalne biuletyny, lewe pełnomocnictwa i autokary robotniczo-chłopskie przed walnym.
A jednak się udało, bo organizatorzy przemian zyskali poparcie mieszkańców i nie żarli sie między sobą, czego nie można powiedzieć o bohaterskiej samotnej piątce sprzed 11 lat.

Anonimowy pisze...

No to anonimowy z 17.21 ostro pojechałeś.
Ma rację anonimowy z 18.24, gdy pisze,że walenie w martyrologiczny dzwon ośmiesza niektóre osoby.
No i co z tego, że przyjeżdżały 3-4 suki naraz. Czy ktoś został aresztowany lub zatrzymany, poturbowany przez policjantów?
Niedługo okaże się,że w 2000r.to policjanci z KS doprowadzili do osadzenia Stępnia i Jamroza na tronie.

To że policja przyjeżdża, jeszcze o niczym nie świadczy.
W sierpniu 2012r., gdy odspawywano Stępnia od stołka, policja pojawiała się wielokrotnie na wezwanie obu stron. Wielokrotnie pojawiała się też ostatnio na dyżurach rady nadzorczej. Czy to oznacza, że osoba, która stała za wezwaniami ma długie łapy?

Z tego, co się orientuję z 5 walecznych członków rady z 2000r. do dziś wciąż działa troje.
Jeden opozycjonista pisze subiektywne pamiętniki na forum.
Druga opozycjonistka też działa na forum i zapienia się coraz bardziej w swoim pieniactwie.
Trzecia opozycjonistka starała się odnaleźć swoja drogę życiową w nowym Zarządzie, ale nic z tego nie wyszło.

Więc może dobrze,że jest, jak jest i każdy znalazł odpowiednie miejsce w historii.

Anonimowy pisze...

A ja uważam że wszystkim było i jest trudno. Opozycjoniści z roku 2000 czują się niespełnieni i zawiedzeni ponieważ nie udało się wtedy doprowadzić do zmian - szkoda.
Teraz zdegustowani są obecnymi zmianami, uważają że sami przeprowadzili by je dużo lepiej - może, ale wolałbym żeby przestali jątrzyć bo stare tylko czeka aby wrócić, a tego możemy nie przetrzymać.
Pozostaje pod wrażeniem i starych i nowych opozycjonistów, życzę sobie i wszystkim innym, przede wszystkim cierpliwości i wiary.
Nowemu zarządowi i RN rozwiązania problemów i szacunku do siebie na wzajem.





Anonimowy pisze...

Chciałbym podziękować, za życzenia Wielkanocne, które znalazły się na naszych klatkach. To drobny gest, ale jakże sympatyczny.

Korzystając z tego bloga, chciałbym złożyć Zarządowi i Radzie Nadzorczej życzenia, alby w naszej Spółdzielni zrobiło się... normalnie, aby było coraz mniej trudnych spraw, coraz mniej roszczeń, a mieszkańcom, żeby wreszcie przyzwyczaili się do tego, że spółdzielnia to MY i to właśnie od nas zależy, jak nam się będzie mieszkało.

Marek Wojtalewicz - były Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Przy Metrze pisze...

Sprawdziłem w zarządzie, sprawa którą wymieniłem o czynsz dzierżawny 2,4 mln zł obejmuje obszar Lanciego 11, o co się pytał jeden z komentujących.

W końcu jest już plan remontów, będzie zatwierdzony na najbliższym posiedzeniu Rady Nadzorczej.
Projekt planu do wglądu w dziale organizacyjnym.
Przedstawicieli z danego obszaru zaprasza prezes Kunstetter do osobistego składania u niej uwag przed zatwierdzeniem tego planu.

Plan jest 3 fazowy:

1/To co na pewno będzie zrobione ze składek wpłacanych na remont w tym roku

2/To co bardzo prawdopodobnie będzie zrobione w tym roku z zaległości z ubiegłego roku, z odzyskanych już części pieniędzy m.in z zaległych opłat czynszowych.

3/To co powinno być zrobione, gdyby poprzedni zarząd nie przeznaczył w latach wcześniejszych pieniędzy wpłacanych przez nas na fundusz remontowy ( dla przypomnienia ok 14 mln zł ) na inne cele.
Ta pozycja będzie realizowana w przyszłości sukcesywnie jak kondycja SM poprawi się na tyle , że wpłyną dodatkowe środki .
Miejmy nadzieje, że nastąpi to jak najszybciej.

Anonimowy pisze...

Panie Marku
Czy jest możliwość umieszczenia tego planu remontów na stronie internetowej Spółdzielni, żebyśmy mogli wcześniej się z nim zapoznać i już z gotowymi uwagami udać się do Spółdzielni.