piątek, 1 czerwca 2012

Przebieg grupy członkowskiej nr 5

Frekwencja była duża, między 8 a 9%, ale nie taka jak na poprzednich grupach. (Może to z winy deszczowej pogody).

W marcu 2012 roku przyszło 47 osób zaniepokojonych sytuacją w naszej spółdzielni i brakiem nadzoru nad Zarządem. 

Obecnie przyszły 42 osoby.

Do prezydium weszły:

Kołnierzak Lucyna
Kurtyka  Grażyna 
Stępień Danuta

Zebranie rozpoczęło się z  opóźnieniem, bo Pan Prezes, jak zwykle, rozpoczął od długiego  monologu, nie zważając na to, że sala nie chce go słuchać. 
Pan Prezes rzadko liczy się z wolą członków SM.
Zapomina, że to oni są faktycznymi  właścicielami spółdzielni, nie On.
Stwierdził , że musi wygłosić swój monolog i wygłosił.

Po wybraniu Komisji zgłoszono 14 kandydatów na  Przedstawicieli.

W tajnym głosowaniu wybrano 9 Przedstawicieli z obszaru ulic Raabego.

Kołnierzak Lucyna
Kurtyka  Grażyna 
Kopacz Tomasz
Małecki Marek
Mroczek Krystyna
Stępień Danuta
Tyczyńska Ewa
Wargocka Edyta
Wiśniewski Krzysztof 


8 osób było rekomendowane przez Stowarzyszenie Mieszkańców SM Przy Metrze



Wszystkie wnioski zostały przegłosowane w tym wniosek o zaprzestanie wydawania Biuletynu Propagandowego Zarządu za nasze pieniądze.

Treść różnych wniosków do ewentualnej rozwagi złożenia na przyszłych grupach na stronie Stowarzyszenia - tutaj

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Mam nadzieję , że ci przedstawiciele będą realizowali wolę mieszkanców, a nie prezesa.

Anonimowy pisze...

Ja też mam taka nadzieję, że kandydując kierowali sie interesem mieszkanców a nie własnym. Niemniej te wybory daja nam szansę na zmiany. Optymistyczne, ze już trzy grupy członkowskie wybrały całkiem swieżych przedstawicieli- to daje nadzieję na zmiany w naszej sp-lni.

Anonimowy pisze...

Prezes twardo walczy. Właśnie wyjąłem ze skrzynki numer Południa ze sponsorowanym artykułem o wspaniałości naszej spółdzielni. Głównymi ekspertami od kadzenia są w tym artykule panowie Szmytko i Kaczyński, czy tylko oni pozostali panu prezesowi. A gdzie reszta wiernej gwardii. Ciekawe ile redakcja Południa płaci prezesowi za dystrybucję tego szmatławca bezpośrednio do skrzynek mieszkańców.

Anonimowy pisze...

A ile my musimy płacić za te artykuły sponsorowane chwalące Prezesa? Za Lechbora? za nieudolnych prawników? za chybione inwestycje? i przede wszystkim nieudolność Zarządu aby nie powiedzieć mocniej!

Anonimowy pisze...

Trzeba też uważać na póby manipulacji ze strony obsługi prawnej, kiedy wyjaśnia zasady głosowania. Bo u nas taka próba manipulacji była. Obsługa zaczęła "hipotetycznie" opowiadać, jak to jest, gdy wybiera się 10-ciu przedstawicieli. A u nas wybierano 9-ciu. Wtedy trzeba szybko złożyć wniosek formalny, żeby mówiono konkretnie o Państwa grupie, bo taka podana niewłaściwa liczba może ludziom zapaść w pamięć i oddadzą nieważny głos.