________________________________________________________________
Szanowni Państwo, czytelnicy mojego bloga,
dzisiejsze sprawozdanie z ostatniego posiedzenia Rady Nadzorczej rozpocznę
nietypowo, a mianowicie od reklamy coraz lepiej pracującego Klubu „Przy Lasku”
i działającego w nim Punktu Opieki nad Dzieckiem.
Punkt Opieki nad Dzieckiem, znany lepiej jako Klubik, to profesjonalnie
prowadzone miejsce, w którym można pozostawić dzieci w wieku 2,5-5 lat w dni
powszednie, w dowolnych godzinach między 8:00 a 16:00. Grupa liczy do 14
dzieci. Mogę zapewnić, że nie będą się nudziły. Do Klubiku chodziła moja córka
i dzieci moich znajomych. Często nie chciały wracać do domu, tak były
zaaferowane zabawą.
Więcej informacji znajdziecie Państwo na http://klubprzylasku.blogspot.com/
_____________________________________________________________________
W posiedzeniu RN wzięli udział wszyscy członkowie RN i kilku Przedstawicieli.
Porządek obrad przyjęto bez zmian.
1/Wykreślono z listy członków SM kilkanaście osób , które pozbyły się prawa do lokalu na terenie naszej SM. Prawo wymaga aby takie osoby były zawiadamiane o konieczności podjęcia uchwały w ich sprawie, jeżeli same nie dopełnią takiej formalności.A następnie oczekiwania na ewentualne przybycie takiej osoby na posiedzenie RN.Zwykle nikt nie przychodzi, ale prawo jest prawem.
2/Protokół z poprzedniej RN zatwierdzono z kilkoma poprawkami.
3/Omówienie projektów regulaminów:
Gospodarka Zasobami Mieszkaniowymi
Zarząd zasygnalizował , żeby RN podjęła decyzje ujednolicenie naliczania opłat według jednego wskaźnika w tych dziedzinach, gdzie obecnie mamy w SM dużą różnorodność.Także różne SM przyjmują rożne metody naliczania.
Metoda naliczania powinna być jak najbardziej obiektywna , w miarę prosta i nie powinna stwarzać możliwości do nadużyć, a także nie wymagać jakiejś szczególnej kontroli. Czasami nie możliwej do przeprowadzenia i weryfikacji danych np. ilości osób zamieszkałych w lokalu.
Najwięcej kontrowersji wzbudza naliczanie stawek na osobę. Jak wskazuje przykład ustawy śmieciowej, gdzie trzeba było zadeklarować w Warszawie ilość osób zamieszkałych w lokalu, celem naliczenia opłat. Po podliczeniu danych deklarowanych okazało się, że cała Warszawa ma tylko 1/3 rzeczywistych mieszkańców.
Te dziedziny w SM , gdzie można naliczać w różny sposób opłaty to:
(po myślniku podaje różne możliwości naliczania)
1)Windy - naliczenia od m2, lokalu, piętra, osoby
2)Gaz - lokal, osoba, m2
3)Energia elektryczna administracyjna - lokal, osoba, m2
4)C.O. lokalowe - tu jest problem ze słynnymi podzielnikami.
W marcu 2014 kończy się 10 letnia umowa z ISTA na dzierżawę tych podzielników .
Można :
a/ przedłużyć umowę z ISTA - koszt dzierżawy i obsługi podzielników, to około pól miliona zł rocznie
b/ogłosić przetarg i poszukać innej konkurencyjnej firmy , być może tańszej.
c/zrezygnować z podzielników, wtedy odpadną koszty obsługi podzielników ale wzrosną koszty C.O. dla osób które nie grzeją na maksa kaloryferami - będą musiały płacić część za tych którzy uważają, że jak stawka jest od m2 i nie ma żadnych wskaźników - to grzeją i wietrzą na maksa.
5)Ochrona - lokal, osoba, m2
6)Wieczyste użytkowanie, podatek od nieruchomości - m2 lokalu lub m2 lokalu plus pomieszczenia przynależnego ( np.piwnicy). To też jest do ujednolicenia, bo obecnie ci co maja lokale spółdzielcze płacą od m2 lokalu - bez piwnicy, a ci co mają odrębną własność płacą z piwnicą, bo udział w gruncie obejmuje pomieszczenia przynależne.
7) Inne koszty - lokal, osoba, m2
Zarząd został zobowiązany do przedstawienia do 15 października symulacji
dla regulaminu GZM uwzględniającego rożne sposoby naliczania opłat.
Regulamin pracy (wynagradzania) - jest praktycznie na ukończeniu ale musiał być też konsultowany z przedstawicielami pracowników.
Istotna zmiana, to większa możliwość premii motywacyjnej zależnej od oceny pracownika i pewien składnik stały premii zależny jednak od sytuacji finansowej SM.W obecnym regulaminie jest element stały, niezależny od niczego, co nieco kłóci się z nazwą premia.
Zarząd został zobowiązany do przedstawienia do 15 października projektu Regulaminu Pracy
4/W sprawach rożnych omówiono pisma kierowane do RN oraz kilka spraw poruszonych przez członków RN.
Sprawę nie wyrażenia zgody przez miasto na spłatę odsetek po przegranym procesie - będziemy się odwoływać , a także wnieśliśmy już kasacje do SN w tej sprawie.
Sprawę oświetlenia klatek schodowych, śmietnika przy Biedronce, sprawę klubu Przy Lasku - po szerokiej akcji informacyjnej do skrzynek , klub w końcu zaczął działać. Jest jeszcze problem z nie wystarczającym naborem dzieci, stąd mój apel na początku. Sprawa zmiany struktury organizacyjnej SM, aby była bardziej skuteczna dla mieszkańców. Sprawa lokalu mieszkalnego w suterenie nie spełniającego norm lokalu mieszkalnego.Sprawa odpowiedzi ( czy tez braku odpowiedzi ) na pismo do RN z kwietnia jednej z Przedstawicielek w sprawie działki przy Rosoła - okazało się , że pismo sygnowało dwoje Przedstawicieli, a odpowiedź poszła tylko do jednej osoby. Jeśli ktoś pisze pismo pod którym podpisuje się więcej osób, to SM tak jak i większość instytucji, ze względów ekonomicznych, odpowiada tylko jednej osobie, zwykle pierwszej z listy. Dlatego proszę to mieć na uwadze, a najlepiej zaznaczyć w piśmie osobę do której będzie kierowana korespondencja w sprawie pisma zbiorowego.
RN wyraziła zgodę na udostępnienie jednej z Przedstawicielek materiałów,
jakie zarząd przedstawił RN na poprzednim posiedzeniu po deklaracji ich
poufności.
Posiedzenie skończyło się przed północą.
Kolejne posiedzenie RN planowane jest 28 .10.2013 roku o godz 18:15
19 komentarzy:
Panie Marku, cieszę się, że wspomniał pan o Klubie przy Lasku i klubiku dziecięcym. Do klubiku chodził kiedyś mój syn, dzisiaj licealista. Zarówno on jak i ja wspominamy wspaniale ten czas i domową oraz twórczą atmosferę jaka tam panowała.
Sama podpisałam się wraz z 200 osobami pod petycją w obronie klubiku, gdy na początku roku poszła plotka, że klubik ma zostać zlikwidowany. Na szczęście była to tylko plotka.
A obecna działalność Klubu i klubiku oraz widoczne (i głośne) prace na terenie spółdzielni - wycinka starych drzew, prześwietlanie niepielęgnowanych przez lata chaszczy, naprawy ciągów pieszych, wyraźna poprawa czystości osiedla, to wszystko świadczy o tym, że chyba mija czas ogólnej niemożności jaka panowała w spódzielni przez ostatnie lata.
A wracając do klubiku to czytelnikom bloga posiadającym małe dzieci, a wogóle wszystkim, mogę śmiało go polecić. Jeżeli nie wierzycie, podejdźcie i sami obejrzyjcie. Naprawdę warto.
Napisał pan w komentarzu do poprzedniego wpisu:
"Regulaminu GZM i wynagradzania pracowników. Miały być gotowe do końca września czyli faktycznie na następną RN.
Bo projekt trzeba dostarczyć 5 dni przed RN.
Dlatego zarząd na razie tylko omówi stan projektów."
Jeżeli miały być gotowe do końca września to pwinny być gotowe a nie jakieś mydlenie oczu, że nie wiedzą jakim sposobem rozliczać, czy że potrzeba jeszcze konsultacji.
Wydaje mnie się, że zarząd uważa, że jak pięknie pogada to czarny lud to kupi.
A prawda jest taka, że stan projektów jest taki, że nie ma projektów tylko słowa, słowa, słowa i mądre tajemnicze miny, co zarząd trenował juz na grupach czlonkowskich.
Przecież oni juz są 9 miesięcy a prezes Janas jeszcze dłużej. Sama wycinka chaszczów to trochę przy mało. Wyraźnie widać, że spółdzielcy są już tak upupieni przez poprzednie władze, że każdą duperelę potraktują jako cud nad Wisłą, co widać po wpisie anonimowego z 19.18.
Czy może Pan podać ile w sumie z odsetkami kosztuje spółdzielnię przegrany proces z miastem z tytułu wieczystej dzierżawy - za jaki okres i dla jakich nieruchomości.
Myślę że przekazanie tej informacji to nie problem.
Słyszę o różnych kwotach między 3.600.000 - 7.500.000, wie Pan czy nie?
Informacja w sprawie tego procesu z kwotami, była podawana na ostatnich Grupach Członkowskich i na moim blogu - przy opisie tych grup.
Nie będę powtarzał wielokrotnie informacji, które już podałem.
Jeśli ktoś coś przeoczył ,to po to jest wyszukiwarka na blogu - na dole po prawej stronie.
Chętnym na jakieś bardzo precyzyjne szczegóły, polecam pismo do zarządu lub wizytę na dyżurze RN.
Jeśli coś ma być gotowe na jakąś datę, wcale nie oznacza,że musi być gotowe 5 dni wcześniej ( a tyle wcześniej
zgodnie z regulaminem muszą być dostarczone dokumenty RN przed posiedzeniem)
Fakt, że pewne problemy wychodzą w miarę opracowania projektu, nie jest niczym nadzwyczajnym,
szczególnie w naszej SM, zabagnionej od bardzo wielu lat.
Samo chciejstwo, żeby wszystko było na już gotowe i jeszcze ekstra dopracowane, nic tu nie pomoże.
Bardziej sugestie jakiś rozwiązań z uzasadnieniem.
Szanowny Panie Marku chciałabym zauważyć, że mówimy chyba o regulaminie wynagradzania a nie regulaminie pracy.
Poza tym dziwię się Państwu (Radzie Nadzorczej), że omawiacie regulamin wynagradzania pracowników, który nie leży w waszej kompetencji!
Regulamin wynagradzania ustala "Pracodawca”, czyli dla pracowników pracodawcą jest Prezes Zarządu Spółdzielni bo on zatrudnia pracowników a nie Państwo, a Rada Nadzorcza nie powinna w to ingerować, nie mówiąc już o posiadaniu wiedzy na temat wynagrodzenia i umów o pracę poszczególnych pracowników, które jest objęte tajemnicą i może o tym wiedzieć tylko Zarząd.
Państwo jako Rada Nadzorcza ustalacie Zarządowi ich warunki pracy i płacy.
Tu przytaczam komentarz z Gazety Prawnej:
"Jak ustalić regulamin wynagradzania?
Regulamin wynagradzania ustala pracodawca:
* samodzielnie, jeżeli w zakładzie pracy nie działa zakładowa organizacja związkowa,
* po uzgodnieniu z zakładową organizacją związkową, jeżeli w zakładzie taka organizacja występuje."
Proszę się więc zastanowić czy chcemy narażać na ewentualną kontrolę z PIPU i co za sobą będą niosły te decyzje.
Myślę, że zmiany w regulaminie wynagradzania pracowników będą niekorzystne dla nich: "Istotna zmiana, to większa możliwość premii motywacyjnej zależnej od oceny pracownika i pewien składnik stały premii zależny jednak od sytuacji finansowej SM" i to rozumiem, że może Słońce Natolina zbyt hojnie obdarowywało niektórych pracowników, ale dziwię się także Przedstawicielom SM, że do tej pory nie zmienili członkom Rady Nadzorczej kwoty diety, bo obecna wynosi bagatela 1600 zł brutto!!!
To chyba jakaś przesada, bo zazwyczaj w radach nadzorczych otrzymuje się jakieś symboliczne kwoty.
Ja na taką kwotę muszę pracować prawie cały miesiąc i chodzę do pracy 5 razy w tygodniu a nie raz w miesiącu na posiedzenie i kilka dyżurów.
Jak już obcinamy to wszystkim a nie tylko wybranym?
Ciekawa jestem ile osób ubiegałoby się o stołek w radzie Nadzorczej gdyby dieta wynosiła 100 zł? O tym się głośno nie mówi a powinno się mówić.
Pozdrawiam.
3,8 mln kwota główna
ok 3 mln odsetek
użytkowanie wieczyste z 2001r
Panie Marku, a czy projekty regulaminów, które nie musiały "byc gotowe 5 dni wcześniej", były gotowe 30 września, czy tylko zarząd sobie jak zwykle pogadał?. I robił przy tym , jak pisze anonimowy z 13:47, mądre i tajemnicze miny.
Przecież zarząd miał 9 miesięcy na ich opracowanie,a prezes Janas( odpowiedzialny chyba za działkę prawno organizacyjną) jeszcze dłużej, a jak sie okazuje, 30 września rozpoczęli dopiero fazę studialno-analityczna.
I jeszcze jedno- czy to rada narzuciła termin 30 września, czy zarząd sam go podał. Bo jeżeli sam sie zobowiązał, to świadczy tylko, że coś jest z nimi nie tak. Niezależnie jakich pokrętnych argumentów będzie Pan używał na obronę zarządu.
A że sytuacja w spółdzielni jest zabagniona, to oczywista oczywistość. Byle się jeszcze bardziej nie zabagniała. Czego Panu i reszcie rady życzę. No i oczywiście wszystkim spółdzielcom. Zarządowi nie muszę, bo jak pokazuje przypadek Stepnia, nieudolność niczym nie grozi.
Dziękuję życzliwym Anonimowym,
no proszę wiedzą, a Pan Marek nabrał wody w usta.
Podobnych odpowiedzi i informacji to udzielał nam przez 10 lat Jamroz - (szukaj sobie frajerze w prawym rogu bo ja się powtarzał nie będę).
A można było krótko i wyczerpująco.
Panie Marku,
z tym skierowaniem pisma do zarządu to Pana poniosło.
Sam wielokrotnie Pan pisał o tym ze Zarząd nie odpisuje i że RN to już wytykała Zarządowi......
Trochę to nie fair a po drugie - to dlaczego Pan nie uważa za stosowne podanie zasądzonej kwoty?????? Nie rozumiem Pana podejścia......
Jak był Stępień i Jamroz to jakoś Pan nie miał oporów powtarzać i pytać wielokrotnie o to samo.....
Obrasta Pan w piórka ???????.......
Szkoda że jako PRN nie upomina Pan w tak stanowczy sposób Zarządu i jego członków w sprawie braku realizacji zaleceń i zleceń RN. Pan sobie a Zarząd sobie....
Widać łatwiej dać po łapkach zwykłym spóldzielcom...smutne...
Najpierw to niech zarząd wypłaci pracownikom zeszłoroczna "13" bo do tej pory dał im 15% tego co powinien a resztę czyli 85% schował na cudze roszczenia. Pracuję w SM wiele lat i tak parszywie to nawet za Lechboru nie było.
A teraz wymyśliłi niby regulamin. Skandal. podwyżki nie było od kilu lat.
Bandytyzm a nie praca.
A w klubiku możecie dać się wmanewrować w kupno różnych dupereli, bo różni cudotwórcy wynajmują salę.
To kołdry, to kosmetyki to inne badziewie. Czekam na sprzedaż działki na księżycu albo abonamentu na parkowanie w garażu pana Stępnia za słynną złotówkę.
To wynajmowanie sal to nie jest w klubiku tylko w sali obok- tak gdzie się odbywają grupy członków. Też żałuję, że sali nie wynajmuje się pod wręczanie literackich nagród Nike tylko pod sprzedaż badziewi, ale widocznie taki przymus ekonomiczny.
Panie Marku czy boi się Pan prawdy nie publikując mojego komentarza?
Ponawiam.
Szanowny Panie Marku chciałabym zauważyć, że mówimy chyba o regulaminie wynagradzania a nie regulaminie pracy. Poza tym dziwię się Państwu (Radzie Nadzorczej), że omawiacie regulamin wynagradzania pracowników, który nie leży w waszej kompetencji! Regulamin wynagradzania ustala "Pracodawca”, czyli dla pracowników pracodawcą jest Prezes Zarządu Spółdzielni bo on zatrudnia pracowników a nie Państwo, a Rada Nadzorcza nie powinna w to ingerować, nie mówiąc już o posiadaniu wiedzy na temat wynagrodzenia i umów o pracę poszczególnych pracowników, które jest objęte tajemnicą i może o tym wiedzieć tylko Zarząd. Państwo jako Rada Nadzorcza ustalacie Zarządowi ich warunki pracy i płacy. Tu przytaczam komentarz z Gazety Prawnej:
"Jak ustalić regulamin wynagradzania?
Regulamin wynagradzania ustala pracodawca:
* samodzielnie, jeżeli w zakładzie pracy nie działa zakładowa organizacja związkowa,
* po uzgodnieniu z zakładową organizacją związkową, jeżeli w zakładzie taka organizacja występuje."
Proszę się więc zastanowić czy chcemy narażać na ewentualną kontrolę z PIPU i co za sobą będą niosły te decyzje.
Myślę, że zmiany w regulaminie wynagradzania pracowników będą niekorzystne dla nich: "Istotna zmiana, to większa możliwość premii motywacyjnej zależnej od oceny pracownika i pewien składnik stały premii zależny jednak od sytuacji finansowej SM" i to rozumiem, że może Słońce Natolina zbyt hojnie obdarowywało niektórych pracowników, ale dziwię się także Przedstawicielom SM, że do tej pory nie zmienili członkom Rady Nadzorczej kwoty diety, bo obecna wynosi bagatela 1600 zł brutto!!! To chyba jakaś przesada, bo zazwyczaj w radach nadzorczych otrzymuje się jakieś symboliczne kwoty. Ja na taką kwotę muszę pracować prawie cały miesiąc i chodzę do pracy 5 razy w tygodniu a nie raz w miesiącu na posiedzenie i kilka dyżurów. Jak już obcinamy to wszystkim a nie tylko wybranym? Ciekawa jestem ile osób ubiegałoby się o stołek w radzie Nadzorczej gdyby dieta wynosiła 100 zł? O tym się głośno nie mówi a powinno się mówić. Pozdrawiam.
ogłoszenia o referendum jakie wywiesiło miasto to skanda. małe kartki i czcionka wielkości 9 czy 8. nieczytelne i niejasne. brawo dla tego kto w spółdzielni wymyślił aby obok zawiesić czytelne kartki z wielką czcionką, czarno na białym gdzie mam zagłosować.
Jest połowa października a w naszej spółdzielni nie ma planu finansowego.
Ciekawe czy żałosne?
Jak do tego ma się "nielubienie bylejakości" przez naszego bossa Pykałę?
Sąsiadujące z nami spółdzielnie pracują nad ostatnią korektą realizacyjną.
Ale co tam inni, my działamy wg recepty mgr Pykały, tak?
Panie Marku, czy mógłby Pan przedstawić co zadecydowano w sprawie śmietnika obok Biedronki? Dla mieszkańców Raabego to bardzo ważne informacje. Od dawna czekam na ruch w tej sprawie i od lat nic się nie zmienia. Może w końcu?
Odnośnie Biedronki - mamy uzgodnione już porozumienie, na podstawie którego Biedronka pokryje większą część kosztów budowy śmietnika. Być może jeszcze w tym roku rozpoczną się prace.
Bardzo dziękuję za informację. Jeszcze tylko drobne uszczegółowienie:Czy śmietnik będzie zamykany i czy będzie w dotychczasowym miejscu.
Prześlij komentarz