Literówka na pewno będzie wkrótce poprawiona. Nie takie problemy ma teraz spółdzielnia (chociaż nie przeczę - dbałość o szczegóły = wizerunek) - ważna jest.
Apeluję do wszystkich, którzy omamieni ewentualną zmianą przepisów, co to miałoby być zero złotych za pełną własność - czekają na to. Warto jednak poświęcić te 1.200,00 złotych, żeby spać spokojnie. Czyli - jeśli sprawa gruntów nie budzi zastrzeżeń - składajcie Państwo wniosek o odrębną własność. Obecnie Zarząd (ukłon) tak przyspieszył w tym temacie, że szansa przed totalną katastrofą jest spora. No - szczerze radzę.
Wiadomo własność odrębna mieszkania jest faktyczną własnością i żaden komornik nie ma prawa na nią wejść za cudze długi w tym przypadku SM. Własność spółdzielcza lokalu to tylko prawo do lokalu i jak mieliśmy przykład za poprzednich rządów prezesa Stępnia, komornik spokojnie długiem SM obciążył nieruchomości, gdzie mieszkania mieli członkowie SM, ale bez mieszkań z odrębna własnością.
To nie tak. Ostatnim razem komornik wezwał tych, co mieli odrębną własność, do wpłacania na jego konto czynszu należnego spółdzielni. Więcej nie mógł zrobić, a i tak sporo krwi napsuł. Gdyby jeszcze grunt był naszą własnością, to wtedy .... mógłby skoczyć.
Nie do końca zgadzam się z komentarzem z dnia 3.06 godz.19.23, ponieważ komornik członkom spółdzielni mającym odrębną własność bez żenady zajął w ramach spłaty zadłużenia spółdzielni - czynsze. Najlepiej z sm przy metrze nie mieć nic wspólnego, uciekać z członkostwa
No bez przesady. Zajęcie czynszy, to było zupełnie, co innego. Zawsze komornik może zająć każdemu obywatelowi jego wierzytelność dla jakiegoś dłużnika. Żaden obywatel z tego tytułu nic nie traci, bo i tak musi tą wierzytelność zapłacić, np. czynsz, a czy komornikowi, firmie czy spółdzielni, bez znaczenia. Jak na życzenie komornika, jemu wpłaca i tak ma zaliczone jakby wpłacał firmie. Np. gdyby RWE czy SPEC (obecnie Dalkia) miał długi i komornika, też mógłby on zająć należności za prąd czy ogrzewanie od obywateli. Ale wejście komuś z hipoteką na nieruchomość, za czyjeś długi to już inna sprawa i możliwa tylko jak ma się własność spółdzielczą. Przy odrębnej już niemożliwa i nie ma znaczenia, czy to jest rzeczywista własność gruntu ( wiadomo byłaby lepsza, ale miasto jakoś nie chce jej dać mieszkańcom) czy też tylko dzierżawa wieczysta od miasta jak w tej chwili.
Trudno dyskutować z kimś - komu wszystko jedno na czyją rzecz płaci czynsz, KOMORNIKA czy spółdzielni. Czynsz to zobowiązania z tytułu eksploatacji i zaliczki na media ( woda, centralne)oraz, fundusz remontowy, obyś nigdy nie doświadczył ich braku tylko dlatego że ci było wszystko jedno czyje długi spłacasz, a dlaczego spytasz?, czy też ci będzie wsiorawno.
Bardzo mnie interesuje p. 6 porządku obrad. Czy udało się znaleźć jakieś konkrety, które mozna przełożyć na zarzuty karne? Bo jeżeli nie to komisja wykonała kawał nikomu nie potrzebnej ciężkiej roboty za dość duże pieniądze- kilku zawodowych śledczych i prawników pracujących dla komisji + audyt musiało sporo kosztować. Samo gadanie nie wystarczy. O tym że w spółdzielni nie dzieje się za dobrze szefowa komisji mówiła od kilkunastu lat i nic konkretnego z tego nie wyniknęło. Mam nadzieję,że teraz będzie inaczej.
A ja się zgadzam z anonimowym z 0:27. Po pierwsze jaki czynsz, to tylko taka nazwa potoczna, ale błędna. W rzeczywistości to opłaty eksploatacyjne. Czynsz można płacić tylko właścicielowi mieszkania, jeśli jest się lokatorem. Jeśli ktoś jest właścicielem lokalu czy z prawem spółdzielczym czy z odrębną własnością, to na pewno nie płaci czynszu, bo musiałby płacić go sam sobie.
Po drugie na pewno przy zajęciu wierzytelności nie płacisz nic KOMORNIKOWI, nawet jak napiszesz to bardzo dużymi literami. Znowu te uproszczenia. Komornik działa tylko w imieniu wierzyciela, nie swoim. Moim zdaniem długi trzeba płacić, czy się to komuś podoba czy nie, nawet bez sądu. Moralność i poglądy Kalego są może wygodne, ale dla mnie osobiście, nie do przyjęcia. Nic nie pomoże pisanie z dużych, czy małych liter.
Problemem tu nie jest komornik, który wykonuje moim zdaniem potrzebną i pożyteczną pracę, Sam nieraz w firmie musiałem korzystać z jego pomocy, jak nieuczciwi dłużnicy nie płacili nam należności. Myślę też, że spółdzielnia korzysta również z ich pomocy, przy egzekucji swoich należności.
Właściwym problemem są tu nieuczciwi, nieudolni czy nieodpowiedzialni ludzie, zarządcy i decydenci, którzy robią długi i ich nie płacą. I nie oszukujmy się, problem jest także w nas samych. Objawiający się, z różnych przyczyn, nikłym zainteresowaniem, niewłaściwą kontrolą czy nadzorem nad zarządzaniem naszymi pieniędzmi. A także nie egzekwowaniem swoich praw.
Teoretycznie po upadku spółdzielni odrębna własność jest bezpieczna, a mieszkania spółdzielcze własnościowe stają się z mocy prawa odrębną własnością. Ale... w naszym państwie (bez)prawia - nigdy nic nie wiadomo. Wiadomo tylko, że lokatorskie wchodzą w najem. I to już ciekawe nie jest. Nie wiem, co się dzieje z tymi "pod dzierżawą". Nadal zachęcam do składania wniosków - lepiej być na swoim. No i sprzedaje się takie mieszkanka zdecydowania lepiej.
do anonimowego z 14:18 dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Widac to było przez ostatnich kilkanaście lat, gdy opozycjoniści gadali i gadali i nic sie nie zmieniało. Obawiam sie , że to samo będzie z komisją d/s nieprawidłowości. Dużo gadania i mało efektów. No ale pożyjemy to zobaczymy.
Bez przesady, no jest zasadnicza różnica - komisja nie gada, komisja przekopuje góry papieru, które nie dosyć, że są w kompletnym chaosie, to jeszcze niekompletne, przetrzebione przez ekipę stępniową, która zacierała po sobie ślady.
Czy pkt. 7 porządku obrad oznacza, że spółdzielnia nie będzie już próbowała wynajmować garaży ? Po co uchwała RN skoro każdy mieszkaniec może przecież wynająć garaż. Czy ktoś kto nie ma garażu np z ulicy Raabego też może liczyć na taki prezent ? A inni, którzy nie mają garaży ? Chętnie bym się dowiedział więcej na temat warunków, na jakich ma to funkcjonować. O ile dobrze pamiętam to opłata za wynajem garażu w GU wynosi ok 250 PLN, a na Belgradzkiej ok 180 PLN. A ile będą płacić mieszkańcy Lokajskiego ?
Materiały powinny być już w SM. Jutro na posiedzeniu Rady sprawdzę. Z tym najmem, to SM nadal będzie wynajmować. Niestety sporo osób rezygnuje z wynajmowania. A ceny mają być tylko nieco niższe dla osób z Lokajskiego i tylko na okres budowy, analogicznie, jak kiedyś było dla osób z Belgradzkiej 18,20,22. Z tego co mi wiadomo mowa była o kwocie 150zł za miejsce w garażu odpowiadającej obecnie cenie miejsca na parkingu, gdzie teraz będzie budowa.
Jeśli w Galerii są wolne miejsca postojowe to można zaproponować okolicznym mieszkańcom SM cenę 150 - 180 zł miesięcznie, lepiej tak niż mają być niewykorzystane i dokładać do tych miejsc. Bądżmy elastyczni.
19 komentarzy:
A ileż to teraz budynków liczy Lanciego 11?
No żeby w dokumentach RN były takie błędy?
Panie Marku, grupa nr 2 miała mieć większą salę. Jeśli nie pomieścimy się w klubie, to kto będzie za to odpowiadał?
Literówki zdarzają się zawsze.Za organizacje zebrań grup członkowskich, także grupy 2, odpowiada zarząd spółdzielni.
Literówka na pewno będzie wkrótce poprawiona. Nie takie problemy ma teraz spółdzielnia (chociaż nie przeczę - dbałość o szczegóły = wizerunek) - ważna jest.
Apeluję do wszystkich, którzy omamieni ewentualną zmianą przepisów, co to miałoby być zero złotych za pełną własność - czekają na to. Warto jednak poświęcić te 1.200,00 złotych, żeby spać spokojnie. Czyli - jeśli sprawa gruntów nie budzi zastrzeżeń - składajcie Państwo wniosek o odrębną własność. Obecnie Zarząd (ukłon) tak przyspieszył w tym temacie, że szansa przed totalną katastrofą jest spora. No - szczerze radzę.
Wiadomo własność odrębna mieszkania jest faktyczną własnością i żaden komornik nie ma prawa na nią wejść za cudze długi w tym przypadku SM.
Własność spółdzielcza lokalu to tylko prawo do lokalu i jak mieliśmy przykład za poprzednich rządów prezesa Stępnia, komornik spokojnie długiem SM obciążył nieruchomości, gdzie mieszkania mieli członkowie SM, ale bez mieszkań z odrębna własnością.
To nie tak.
Ostatnim razem komornik wezwał tych, co mieli odrębną własność, do wpłacania na jego konto czynszu należnego spółdzielni. Więcej nie mógł zrobić, a i tak sporo krwi napsuł.
Gdyby jeszcze grunt był naszą własnością, to wtedy .... mógłby skoczyć.
Nie do końca zgadzam się z komentarzem z dnia 3.06 godz.19.23, ponieważ komornik członkom spółdzielni mającym odrębną własność bez żenady zajął w ramach spłaty zadłużenia spółdzielni - czynsze.
Najlepiej z sm przy metrze nie mieć nic wspólnego, uciekać z członkostwa
No bez przesady.
Zajęcie czynszy, to było zupełnie, co innego.
Zawsze komornik może zająć każdemu obywatelowi jego wierzytelność dla jakiegoś dłużnika.
Żaden obywatel z tego tytułu nic nie traci, bo i tak musi tą wierzytelność zapłacić, np. czynsz, a czy komornikowi, firmie czy spółdzielni, bez znaczenia.
Jak na życzenie komornika, jemu wpłaca i tak ma zaliczone jakby wpłacał firmie.
Np. gdyby RWE czy SPEC (obecnie Dalkia) miał długi i komornika, też mógłby on zająć należności za prąd czy ogrzewanie od obywateli.
Ale wejście komuś z hipoteką na nieruchomość, za czyjeś długi to już inna sprawa i możliwa tylko jak ma się własność spółdzielczą. Przy odrębnej już niemożliwa i nie ma znaczenia, czy to jest rzeczywista własność gruntu ( wiadomo byłaby lepsza, ale miasto jakoś nie chce jej dać mieszkańcom) czy też tylko dzierżawa wieczysta od miasta jak w tej chwili.
Trudno dyskutować z kimś - komu wszystko jedno na czyją rzecz płaci czynsz, KOMORNIKA czy spółdzielni.
Czynsz to zobowiązania z tytułu eksploatacji i zaliczki na media
( woda, centralne)oraz, fundusz remontowy, obyś nigdy nie doświadczył ich braku tylko dlatego że ci było wszystko jedno czyje długi spłacasz, a dlaczego spytasz?, czy też ci będzie wsiorawno.
Bardzo mnie interesuje p. 6 porządku obrad. Czy udało się znaleźć jakieś konkrety, które mozna przełożyć na zarzuty karne? Bo jeżeli nie to komisja wykonała kawał nikomu nie potrzebnej ciężkiej roboty za dość duże pieniądze- kilku zawodowych śledczych i prawników pracujących dla komisji + audyt musiało sporo kosztować.
Samo gadanie nie wystarczy. O tym że w spółdzielni nie dzieje się za dobrze szefowa komisji mówiła od kilkunastu lat i nic konkretnego z tego nie wyniknęło. Mam nadzieję,że teraz będzie inaczej.
A ja się zgadzam z anonimowym z 0:27.
Po pierwsze jaki czynsz, to tylko taka nazwa potoczna, ale błędna. W rzeczywistości to opłaty eksploatacyjne.
Czynsz można płacić tylko właścicielowi mieszkania, jeśli jest się lokatorem.
Jeśli ktoś jest właścicielem lokalu czy z prawem spółdzielczym czy z odrębną własnością,
to na pewno nie płaci czynszu, bo musiałby płacić go sam sobie.
Po drugie na pewno przy zajęciu wierzytelności nie płacisz nic KOMORNIKOWI, nawet jak napiszesz to bardzo dużymi literami.
Znowu te uproszczenia. Komornik działa tylko w imieniu wierzyciela, nie swoim.
Moim zdaniem długi trzeba płacić, czy się to komuś podoba czy nie, nawet bez sądu.
Moralność i poglądy Kalego są może wygodne, ale dla mnie osobiście, nie do przyjęcia.
Nic nie pomoże pisanie z dużych, czy małych liter.
Problemem tu nie jest komornik, który wykonuje moim zdaniem potrzebną i pożyteczną pracę,
Sam nieraz w firmie musiałem korzystać z jego pomocy, jak nieuczciwi dłużnicy nie płacili nam należności.
Myślę też, że spółdzielnia korzysta również z ich pomocy, przy egzekucji swoich należności.
Właściwym problemem są tu nieuczciwi, nieudolni czy nieodpowiedzialni ludzie, zarządcy i decydenci,
którzy robią długi i ich nie płacą.
I nie oszukujmy się, problem jest także w nas samych.
Objawiający się, z różnych przyczyn, nikłym zainteresowaniem, niewłaściwą kontrolą czy nadzorem nad
zarządzaniem naszymi pieniędzmi. A także nie egzekwowaniem swoich praw.
Teoretycznie po upadku spółdzielni odrębna własność jest bezpieczna, a mieszkania spółdzielcze własnościowe stają się z mocy prawa odrębną własnością. Ale... w naszym państwie (bez)prawia - nigdy nic nie wiadomo. Wiadomo tylko, że lokatorskie wchodzą w najem. I to już ciekawe nie jest. Nie wiem, co się dzieje z tymi "pod dzierżawą". Nadal zachęcam do składania wniosków - lepiej być na swoim. No i sprzedaje się takie mieszkanka zdecydowania lepiej.
do anonimowego z 14:18
dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Widac to było przez ostatnich kilkanaście lat, gdy opozycjoniści gadali i gadali i nic sie nie zmieniało. Obawiam sie , że to samo będzie z komisją d/s nieprawidłowości. Dużo gadania i mało efektów. No ale pożyjemy to zobaczymy.
Bez przesady, no jest zasadnicza różnica - komisja nie gada, komisja przekopuje góry papieru, które nie dosyć, że są w kompletnym chaosie, to jeszcze niekompletne, przetrzebione przez ekipę stępniową, która zacierała po sobie ślady.
Panie Marku,
Zbliżają się zebrania grup członkowskich. A gdzie materiały do dyskusji? Przynajmniej dla przedstawicieli.
Czy pkt. 7 porządku obrad oznacza, że spółdzielnia nie będzie już próbowała wynajmować garaży ? Po co uchwała RN skoro każdy mieszkaniec może przecież wynająć garaż. Czy ktoś kto nie ma garażu np z ulicy Raabego też może liczyć na taki prezent ? A inni, którzy nie mają garaży ? Chętnie bym się dowiedział więcej na temat warunków, na jakich ma to funkcjonować. O ile dobrze pamiętam to opłata za wynajem garażu w GU wynosi ok 250 PLN, a na Belgradzkiej ok 180 PLN. A ile będą płacić mieszkańcy Lokajskiego ?
Materiały powinny być już w SM.
Jutro na posiedzeniu Rady sprawdzę.
Z tym najmem, to SM nadal będzie wynajmować. Niestety sporo osób rezygnuje z wynajmowania.
A ceny mają być tylko nieco niższe dla osób z Lokajskiego i tylko na okres budowy, analogicznie, jak kiedyś było dla osób z Belgradzkiej 18,20,22.
Z tego co mi wiadomo mowa była o kwocie 150zł za miejsce w garażu odpowiadającej obecnie cenie miejsca na parkingu, gdzie teraz będzie budowa.
Jeśli w Galerii są wolne miejsca postojowe to można zaproponować okolicznym mieszkańcom SM cenę 150 - 180 zł miesięcznie, lepiej tak niż mają być niewykorzystane i dokładać do tych miejsc. Bądżmy elastyczni.
Prześlij komentarz