czwartek, 4 listopada 2010

Wniosek o kolejne posiedzenie Rady Nadzorczej

Kasacja w sprawie NADBUDU nie została przyjęta i spółdzielnia musi zapłacić w sumie około 30 mln zł, przy czym odsetki, około 1,5 mln zł rocznie, ciągle rosną.
To pewnie Państwo już wiecie, z komentarzy do mojego poprzedniego wpisu.

Dla osób jeszcze niezorientowanych wyjaśniam ,że do każdego mojego wpisu można zamieszczać i czytać komentarze, po kliknięciu na niebieski napis Komentarze u dołu każdego wpisu.
To Państwo odpowiadacie, za to co piszecie, ale radzę przy pisaniu powściągnąć emocje.
Zbyt emocjonalnych komentarzy, szczególnie zawierających słowa powszechnie uważane za nieprzyzwoite nie będę zamieszczał.

Kwota tego wymagalnego długu uszczupli majątek spółdzielni, ale to nie jest majątek Prezesa czy Przewodniczącego, tylko Państwa majątek.
Każdy z nas 4200 członków straci po około 8000 zł.


Dlatego wraz z dwoma członkami rady wnieśliśmy o zwołanie w tej sprawie posiedzenia oraz o dostarczenie przez Zarząd stosownych materiałów.
Złożyliśmy w tej sprawie oficjalny wniosek, którego treść zamieszczam poniżej.

Uważam, że Członkowie Spółdzielni powinni znać sytuacje dotyczącą ich majątku.
Pan Prezes i Przewodniczący mają w tej kwestii zupełnie odmienne zdanie.
Oni mogą działać tylko w tedy, gdy wszystko jest tajne i poufne - ciekawe dlaczego? Dostęp do informacji powinien być tylko dla nich, a dla rzeczywistych właścicieli minimalny lub żaden.
Dlatego proszę o rozpowszechnienie tych informacji wśród członków spółdzielni,
w tym adresu mojego bloga np. poprzez wrzucenie informacji do skrzynek sąsiadów.
Tylko w ten sposób rzeczywiści właściciele majątku, będą wiedzieć co się z nim dzieje i będą mieli na to wpływ.




Warszawa 4 listopada 2010 r.


Członkowie Rady Nadzorczej
Kołnierzak Lucyna
Sypniewski Tomasz
Wojtalewicz Marek



Do
Prezydium Rady Nadzorczej SM Przy Metrze w miejscu




Zgodnie z par 67 obowiązującego w naszej SM Statutu, szczególnie uwzględniając par 69 pkt 3 oraz par 70 pkt 3
A także zgodnie z paragrafem 3 punkt 2 Regulaminu Rady Nadzorczej wnioskujemy o zwołanie posiedzenia Rady Nadzorczej SM Przy Metrze w celu realizacji następujących punktów porządku obrad:



1/ Omówienie sytuacji po odrzuceniu wniosku o kasacje prawomocnego wyroku w sprawie NADBUDU ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji finansowej spółdzielni.


Na ten punkt obrad wnosimy o wcześniejsze przygotowanie przez Zarząd materiałów o stanie finansowym spółdzielni na dzień bieżący, zawierający w szczególności następujące dane :

A/Jaką kwotę w sumie przejął komornik.

B/Jakie nie zrealizowane kwoty w płatnościach występują ze strony SM na dzień bieżący z rozbiciem na większe kwoty dla konkretnych wierzycieli.
Na jakie kwoty i na czyją rzecz wszczęto na dzień bieżący egzekucje przeciw spółdzielni.

C/Jakie zaległości w płatnościach do SM występują ze strony jej dłużników z podziałem na zaległości od mieszkańców, dzierżawców i innych.

D/Jaka jest wartość księgowa majątku odrębnego SM /bez lokali własnościowych członków /
Z podaniem dnia wyceny, z podaniem ewentualnych roszczeń osób trzecich do tego majątku.
Z podaniem ile dotyczy lokali z prawem spółdzielczym lokatorskim.

E/Jaki majątek SM z podziałem na pozycje rodzaj i wartość księgową, został sprzedany od 1.1 2009 do dnia bieżącego - zestawienie.
Z uwzględnieniem ilości przekształceń w odrębną własność lokali lokatorskich bez istotnych wpływów finansowych, oraz sprzedaż własności SM z wpływami finansowymi.
Jakie to kwoty i czy należności zostały uregulowane.


F/Zestawienie hipotek na majątku SM , kwoty i na czyją rzecz.
Z podziałem na hipoteki dobrowolne i przymusowe na rzecz wierzycieli.



2/ Omówienie skuteczności działania prawników spółdzielni

Na ten punkt obrad wnosimy o wcześniejsze przygotowanie przez Zarząd materiałów dotyczących spraw prowadzonych przez SM. Podkreślamy ,ze materiały te, powinny być przygotowane już dawno zgodnie z decyzją Rady Nadzorczej.
Minęły już 4 miesiące odkąd Zarząd obiecał przygotować wnioskowane materiały i nadal nie możemy się z nimi zapoznać.
Wnosimy w szczególności o następujące dane:

A/Dotyczące przegranych spraw od dnia 1.1.2009 r prowadzących przez prawników spółdzielni.
Co to za sprawy plus informacja o wyrokach i kwotach jakie musi zapłacić SM.
Z podziałem na wyroki prawomocne i nie prawomocne..

B/Ile wyniosło wynagrodzenie prawników zatrudnionych przez SM w 2009 i 2010 roku.

C/Jakie jeszcze toczą się sprawy, których efekty finansowe mogą obciążyć finansowo majątek członków SM
Co to za sprawy, plus informacja o kwotach żądanych przez powodów.

D/Informacje na temat odrzucenia przez syndyka upadłej firmy DRIMEX –BUD S.A. wniosków o roszczenia SM. Jakie to były kwoty i z jakiego tytułu. Czy SM wniosła odwołanie?


3/ Zmiana zasad wynagradzania zarządu

Wprowadzenie nowego zakresu premii regulaminowej dla Zarządu od 1zł do 30 %.
Zmniejszenie pensji w zawiązku z powierzeniem części obowiązków Zarządu firmie LECHBOR
Ewentualne powołanie komisji do spraw całkowitej zmiany regulaminu wynagradzania Zarządu.


4/ Wyniki lustracji


Do tego punktu wnosimy o udostępnienie podpisanych przez Zarząd protokołów lustracji, najprościej zgodnie z obietnicą Zarządu i Ustawą o SM z 2007 roku poprzez umieszczenie ich w Internecie.

5/ Podstawy prawne „klauzul poufności” w umowach zawieranych przez SM.

Do tego punktu wnosimy o pisemną opinie podpisaną przez prawnika SM o podstawach prawnych
nie udostępniania umów z takimi klauzulami
a/Członkom SM mimo jednoznacznego zapisu w art. 8-1 ustawy o SM z 2007 roku
b/Członkom Rady Nadzorczej mimo jednoznacznego zapisu w par 69 pkt 3 Statutu SM.

6/ Rozpisanie konkursu na drugiego wiceprezesa

Zgodnie z par 72 pkt 2 statutu spółdzielni wnosimy o powołanie nowej komisji do spraw wyboru członka zarządu..

7/ Zmiana statutu SM

Podjecie działań w celu dostosowanie statutu do obowiązującego prawa. Zwołanie komisji statutowej.
Przesłanie w materiałach na posiedzenie regulacji prawnych obowiązujących w naszej spóldzielni dotyczących Komisji Statutowej i jej pracy.

8/Omówienie Inwestycji Belgradzka

Do tego punktu wnosimy o przedstawienie informacji dotyczących: aktów, bieżącego rozliczenia, wyjaśnienie dlaczego nie ma zaświadczeń o samodzielności lokali, dlaczego tak długo trwają odbiory, a także kiedy skończy się proces inwestycyjny na budynku.

Ze względu na wagę i obszerność problemów wnosimy o obecność dwóch prawników SM z różnych kancelarii oraz 2 członków zarządu.
W związku z powagą sytuacji oraz opóźnieniami w pracy rady wnosimy o zarezerwowanie tylu dni na posiedzenie rady, aby zrealizować w całości porządek obrad.

Z poważaniem



Lucyna Kołnierzak Sypniewski Tomasz Wojtalewicz Marek

33 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zabrakło jednego punktu : Głosowanie w sprawie odwołania członków obecnego Zarządu i powołanie drugiego.

Anonimowy pisze...

Bardzo dobry wniosek ciekawe co teraz zrobi zarząd. Pytanie do wszystkich osob odwiedzających blog, może każdy wydrukuje adres blogu i wrzuci do skrzynek w swoim bloku wtedy może będzie nas więcej.W dniu wczorajszym pracownicy sm Przy Metrze podpisali umowy z nową firmą i mogli przez chwile zobaczyć umowę pomiędzy spółdzielnią i nową firmą czy coś Panu wiadomo na ten temat?

Anonimowy pisze...

Panie Marku jeszcze jedna myśl mi się nasuwa czy istnie techniczna oraz prawna możliwość aby Pan na najbliższe nadzwyczajne lub już wyznaczone przybył z wynajętym Prawnikiem najlepiej z jakieś dużej kancelarii prawniczej, która w żaden sposób nie jest powiązań z naszą spółdzielnią tak aby każda wątpliwość prawna była omawiana zarówno po stronie Prawników wynajętych przez Prezesa oraz Prawnika, który przybył od Pana? Z tego co czytałem w Pana postach problem występuje również z Prawnikami, którzy dokonują interpretacji na korzyści Prezesa bez podawania podstaw prawnych. Domniemywam, że jak by każda wątpliwa sytuacja jak np. brak dostępu do umowę pomiędzy spółdzielnią i Lech-Borem była umawiana w te sposób to szybko okazało by się że Prezes i Jamroz działają nie zgodnie z prawem. Co Pan sądzi o takim pomyśle?

Anonimowy pisze...

Dobra robota, tylko żeby ta odpowiedz Zarządu trafiła na posiedzenie Rady a nie na Berdyczów lub szuflady Przewodniczącego.

Anonimowy pisze...

Nawet głupio mi czytać Pana blog a tymbardziej pisać, ponieważ dołożyłam swoje paluszki do głosowania na osoby, które mnie zawiodły.
Nie wiem co robić - płacić na ten Lechbor?, płacić do kasy?.
Wnuk mi mówi - płać na moje konto, przynajmniej podam Ci szklanke wody i wykupie lekarstwa no i wydrukuje ciekawe posty internautów.
Lechbor i Prezes i tak mają Ciebie gdzieś - chodziło im tylko o twój głos i kase.

Anonimowy pisze...

Ja nawet rozumiem potrzebę utworzenia spółki - ale czas na jej utworzenie bezpowrotnie zmarnowano, przeznaczając go na paplanie bzdur.
Ja nawet rozumiem potrzebę zawarcia umowy o zarządzanie spółdzielnią - ale nie rozumiem tej tajności i poufałości informacji i sytuacji.
Nawet takiemu laikowi jak ja nie przekazuje się komunikatu o specjalnym znaczeniu - na karteluszce typu rozmazane ksero.
Gdyby to chodziło o zaproszenie do cioci na imieniny - pomyślał bym ciotka na stare lata straciła klasę.
Ale tu nie chodzi o konwenanse, tylko przedewszystkim o nasze pieniądze i bezpieczeństwo finansowe spółdzielni.
Panowie nie tak się prowadzi interesy, lekceważenie czlonków spółdzielni to grzech pieworodny całej tej sytuacji.
Zamieszanie które temu towarzyszy - dodatkowo szkodzi i utrudniać będzie negocjacje z wierzycielami.Spółdzielnia to przedewszystkim 4500 jej członków, a nie 7 osób ze świecznika.
Panowie wydaje mi się że przeginacie i przeliczyliście swoje możliwości.
Wzywam do dialogu - mleko w którym się kompaliście wylało się, teraz nie pozostaje nic innego jak wyznanie prawdy - całej prawdy.
Z tej trudnej sytuacji można wybrnąć albo razem, albo poddać się. Wybór trudny ale niezbędny.
Panu Wojtalewiczowi dziękuje za informacje - jak widać można mieć odwagę mówić jak jest naprawdę ale nie tylko ściemniać i ściemniać.

Anonimowy pisze...

Nie zmienia się koni w trakcie przeprawy...!!!

Anonimowy pisze...

Ciekawe spostrzeżenie !!!
Szczególnie jak się nie ma nadzoru nad tymi końmi.
To zamiast nadzoru czy zmiany, lepiej niech się wszyscy utopią.
I jaka to przeprawa, stracić 30 mln zł, dbać tylko o swoje interesy i sprzedać cudzy majątek, być może za bezcen, to chyba każdy głupi potrafi.

Anonimowy pisze...

Te "konie" - to stare zużyte chabety, już bez kopyt, doleko nie zalecą.

Marek Wojtalewicz - były Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Przy Metrze pisze...

Dziękuję za wszystkie uwagi.
Pomysł z prawnikiem rozważę, jest też w tym problem może nie tyle prawny ale problem kosztów.
Prawnicy szczególnie z renomowanych kancelarii liczą sobie tez ceny renomowane, a rady trwają czasami po 6 godzin.
Może jakiegoś prawnika skłonimy w interesie społecznym.
Zawsze zostaje Pani Lucyna Kołnierzak , która ma wykształcenie prawnicze.

Jeśli chodzi o LECHBOR, to wiem tylko, że przejął część pracowników i dziś w spółdzielni w pokoju nr 6 w skrzydle po lewej, otworzył oficjalnie swoją kasę.

Anonimowy pisze...

Panie Marku jak każdy by dał grosz na prawnika to się uzbiera sensowna kwota, lepiej wydać na prawnika niż w kieszeń Prezesunia. Dałem Panu pomysł i z mojej strony może Pan liczyć na wsparcie finansowe.

Anonimowy pisze...

To teraz nawet w kasie spółdzielni nie będzie można wpłacić pieniędzy na czynsz? Wszystko musi iść do Lechboru? Czy będzie wybór kas? Bo przyznam szczerze, wolę płacić spółdzielni niż firmie krzak.

Anonimowy pisze...

Ja również nie poskąpie, na mnie również może Pan liczyć.
A co do kasy spółdzielni - jej nie było od ponad roku, została zlikwidowana takie są przepisy finansowe. To co po cichu działało to była SZUFLADA PREZESA, zamknoł ją komornik wygarniając
wszystko co było.
Ta sama panienka zbiera teraz do szuflady, Lechbora - ryzyk fizyk kto chce niech płaci, każdy ma swój rozum i swoje pieniądze. ja co najwyżej mogę kupić prezesowi FIGE i wpłacam na konto spółdzielni nie będę wspomagała "ochwaconych koni"

Anonimowy pisze...

Nie zamierzam płacić firmie LECHBOR - nie łączy mnie z nią żaden stosunek prawny i nie planuję jej utrzymywać. Dziś więc wpłaciłem opłaty za listopad i grudzień na konto Spółdzielni (konto w banku w Piasecznie). Nie będę uczestniczył w machlojkach finansowych prezesa, który co kilka miesięcy zmienia konto, żeby uciekać przed komornikiem.
Skoro sprawa z Nadbudem jest ostatecznie i nieodwołalnie przegrana, to trzeba jak najszybciej zapłacić te pieniądze. Lepiej, aby Spółdzielnia sama podjęła decyzję, które składniki swojego majątku musi sprzedać na wolnym rynku, niż ma to za nią zrobić komornik i zlicytować najbardziej atrakcyjne działki za bezcen.
Poza tym czas leci, a odsetki rosną. Trzeba jak najszybciej coś sprzedać i spłacić to zobowiązanie, zanim urośnie ono o kolejny milion.
A w międzyczasie oczywiście trzeba rozliczać zarząd i - jak się da - posłać złodziei za kratki.
Co do tych 8000 zł przypadających na każdego członka Spółdzielni: ja zapisałem się do tej Spółdzielni tylko po to, aby móc kupić mieszkanie w Centrum Natolin. Nie było innego sposobu. Czyli de facto zostałem do tego zmuszony. Nie interesowały mnie działki i inny majątek, którym Spółdzielnia wówczas dysponowała i - szczerze mówiąc - nie interesuje mnie to również teraz. Po prostu nie czuję się ich właścicielem i nic mnie nie obchodzi to, że trzeba będzie je sprzedać. Powiem więcej: ja wręcz żądam ich jak najszybszego sprzedania i uregulowania wszelkich należności - aby te długi nie "zjadały" moich opłat i nie doprowadziły do wyłączenia prądu, czy wody w moim budynku przez zewnętrznych dostawców.
Poza tym mam tylko jedno pragnienie - uwolnić się od tej złodziejskiej Spółdzielni: albo wydzielić się jako wspólnota, albo sprzedać to mieszkanie w diabli i przeprowadzić się do budynku, gdzie już jest wspólnota lub porządna firma administrująca budynkiem. Nigdy więcej nie kupię mieszkania w Spółdzielni!!! Nie chcę nawet o tym słyszeć. Te "twory" zawsze - wcześniej czy później - mutują się w jakąś przestępczą patologię i nie zamierzam już więcej pakować się w taką przygodę.

Anonimowy pisze...

Przyłączam się do głosu mojego przedmówcy - jak najszybciej uwolnić się od złodziejskiej spółdzielni, koterii, nepotyzmu, układzików wąskiego grona manipulantów.
Co do odrębnego majątku spółdzielni - którego ponoć i ja jestem właścicielem, uważam że natychmiast powinien zostać zinwentaryzowany i tak zagospodarowany aby wyzwolić nas z rąk kolejnych wierzycieli.
Ponieważ majątek jest wspólny - współnie musimy podjąć decyzje co robimy.
Nie wyobrażam sobie pozostawienie tej sprawy w rękach Zarządu - bo złodziejski preceder układzików kwitł będzie nadal, czytaj sprzedane za bezcen!!!, kończy się bonanza więc trzeba się będzie nachapać na przyszłość.
Wiem że są takie zakusy - aby wszystko pozostało
po staremu czli Zarząd rządzi a 5 członków RN akceptuje - rodzi to moje oburzenie, przy takim podejściu do sprawy z długów nigdy nie wyjdziemy.
Co do Lechbora - nie rozumiem tego układu, moim zdaniem powołano go tylko dlatego aby komornik nie dobrał się do kasy, z zarządzaniem nie ma to nic współnego. Czyli Zarząd dalej rządzi Lechbor trzyma kase i wydatkuje tak jak postanowi Zarząd,do którego nie mam zaufania. Do Lechbora tymbardziej.
Umowy zawatre z dostawcami i odbiorcami mediów - zawatre są przez spółdzielnie, więc jak ma płacić rachunki Lechbor - nie jest stroną tych umów, Rada Nadzorcza nie ma wglądu w ten rachunek i rozliczenia.
Stwierdzam Lechbor nie jest dla mnie stroną więc moich pieniędzy nie dostanie.
Pieniądze wpłacał będę na oficjalne konto spółdzielni i niech zabiera je komornik - szybciej ten cyrk się zakończy.
Co do Zarządu - nie usłyszałem słowa prawdy ani na zebraniach ani w kierowanej do mnie korespondencji, wszyscy byliśmy,jesteśmy i będziemy oszukiwani nadal.
Nie myślę uczestniczyć w złodziejskim slalomie, o sobie i swoich pieniądzach będę decydował sam mając na uwadze przedewszystkim swoje bezpieczeństwo finansowe - a ni myślę akceptować diabelskich sztuczek Zarządu.

Anonimowy pisze...

Do poprzedniego komentarza: Z patologią trzeba walczyć i obmazać tych którzy za tym stoją, co z tego że się wyniesiesz z jednej spółdzielni do drugiej czy wspólnoty jak tam będzie to samo albo gorzej? Ten Zarząd tylko czeka aby tym co się nie podoba poszli sobie a niech zostaną tylko Ci z "podkulonymi ogonkami".Działki i majątek może cię nie interesować ale ten majątek powinien generować dochody SM który obniży nasz czynsz a teraz jak ten majątek "lekka ręką wypłynie" to np masz w plecy poprzez zwiększenie czynszu a to już nas interesuje.

Anonimowy pisze...

Zgadzam się, że ucieczka do innego mieszkania zarządzanego np. przez wspólnotę nie musi nic zmienić. To jak jest zarządzana spółdzielnia, wspólnota zależy od nas - od tego, kogo wybierzemy do Rady Nadzorczej i jak ona podejmuje decyzje. Jak widać większość przedstawicieli na ostatnich wyborach nie poradziła sobie z rozsądnym wyborem i teraz mamy tego konsekwencje. Jak będą kolejne wybory przedstawicieli, to mam nadzieję, że jak najwięcej z nas na nie pójdzie, żeby wybrać takich, nad którymi zarząd nie będzie miał kontroli i nie zrobił im prania mózgu. Mam nadzieję, że niektórym dotychczasowym przedstawicielom oczy też się otworzą.

A Lechborowi nie dam ani złotówki. Wpłacam na stare konta Spółdzielni: Millennium Bank 41 1160 2202 0000 0001 0057 6068 lub Bank Spółdzielczy: 94 8002 0004 0034 7639 2006 0001

Anonimowy pisze...

Ja też nie wpłacam jakiejś firmie o niewiadomym pochodzeniu , tylko do SM

Anonimowy pisze...

Mam nadzieję że więcej wyborów przedstawicieli nie będzie, że po prostu
do tego nie dopuścimy.
Od 2007r obowiązywać powinno Walne Zgromadzenie.Zarząd i Rada Nadzorcza
nie chcą do Walnego dopuścić stosująć dialelskie sztuczki prawne.Zdają
sobie sprawe że nie mając wsparcia przedstawicieli polegną na 1 szym
zebraniu i skończy się im bonanza.
Dlatego teraz wszelkimi sposobami należy tym niegodnym ludziom po
prostu tak dokuczyć jak oni dokuczyli nam. Jedyna metoda - ZBOJKOTOWAĆ
Lechbora, nie dać się wodzić za nos.
Ci niegodni ludzie są silni naszymi pieniędzmi -
nie będą mieć kasy skończą się szachrajstwa i lewe układzki.
Przyszedł czas na prawdę-całą prawde,wierzyciele nie popuszczą, a
Zarządu i części Rady Nadzorczej - tych niegodnych ludzie - nie obchodzi
los członków spółdzielni, interesuje ich tylko nasza kasa - DOŚĆ JUŻ TEJ
NIEUCZCIWOŚCI.

Anonimowy pisze...

Panie Marku jak wygląda sprawa z odpowiedzią na Pana pismo? Czy coś już może wiadomo?

Marek Wojtalewicz - były Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Przy Metrze pisze...

Odpowiedzią - zgodnie z prawem statutem i regulaminem rady - powinno być zwołanie rady nadzorczej na 17 listopada i wcześniejsze przesłanie wnioskowanych materiałów, w terminie nie dłuższym niż 5 dni przed posiedzeniem rady.

Anonimowy pisze...

Dziękuje czyli czekam a w między czasie informuje sąsiadów o Pana blogu. Jak wygląda sprawa z tym prawnikiem, przemyslał Pan?

Anonimowy pisze...

Panie Marku
jestem istotnie zainteresowany odpowiedzią Zarządu - na Państwa pismo z dnia 4.VIII.2010r w sprawie rozliczenia inwestycji Lanciego 10G.
Rozważam wytoczenie powództwa spółdzieli w zakresie zawyżenia koszt budowy przez włączenie w wycenę kosztów gruntu.
Niezrozumiałe są dla mnie koszty spółdzielni na kwotę 2.000.000 zł, przeróbki garaży,budowa poddasza i itp.
W zasadzie całe rozliczenie budzi moje wątpliwości, pragnę uzupełnić wiedzę, ale współpraca w zakresie wyjaśnień ze spółdzielnią - to totalna porażka.
W związku z tym proszę o informacje na blogu, móże nawzajem pomożemy sobie.
Pozdrawiam i dziękuje.

Anonimowy pisze...

Panie Marku na oficjalnej stronie SM Przy Metrze pojawiły się oferty sprzedaży lokali

http://www.smprzymetrze.waw.pl/_lokale_mieszk.php
z taką informacją:

W dziale trzecim powołanej wyżej księgi wieczystej wpisane jest ostrzeżenie o wszczęciu egzekucji z należącego do SM "Przy Metrze" udziału wynoszącego 2073191/3177796 części w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości objętej niniejszą księgą wieczystą, prowadzonej z wniosku wierzyciela - NADBUD Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przeciwko SM "Przy Metrze" (sygnatura KM 65/10), na podstawie tytułów wykonawczych, które stanowią: wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 30 grudnia 2005 r. (sygn. akt XVI GC 427/01) zaopatrzony w klauzulę wykonalnoœci z dnia 21 grudnia 2009 r. i wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 grudnia 2009 r. (sygn. akt I ACA 107/09) zaopatrzony w klauzulę wykonalności z dnia 21 grudnia 2009 r.

Czy to oznacza, że każde mieszkanie, które nie ma wyodrębnionej własności ma taki wpis w księdze wieczystej jak by teraz chciał sprzedać swoje mieszkanie to taka informacja będzie dla kupującego?

Anonimowy pisze...

Dzis wrocil do mnie przelew czynszu wyslany na konto spoldzielni 94 8002 0004 0034 7639 2006 0001, z dopiskiem "zwrot rachunek zamkniety". Czy ktos z panstwa sie orientuje czy spoldzielnia ma jeszcze jakies inne czynne konto? Jak spoldzielnia zamknela konto ktore bylo zajete przez komornika?

Anonimowy pisze...

KONTO W PIASECZNIE ZOSTAŁO ZLIKWIDOWANE. Kilka dni temu wpłaciłem na nie zaliczkę na opłaty eksploatacyjne i dziś ku mojemu zdumieniu otrzymałem zwrot pełnej kwoty z adnotacją mojego banku: "konto zostało zlikwidowane". Pozostaje jedynie Millennium. Czy ktoś z Was już wpłacał na to konto jakieś kwoty w tym miesiącu?

Anonimowy pisze...

Wczoraj informowalem o przelewach na konto spoldzielni, ktore wracaja z dopiskiem "zwrot rachunek zamkniety". Otoz okazuje sie, ze to nie sa zwroty wykonane przez system transakcyjny ze wzgledu na zamkniecie konta, ale sa to zwrotne przelewy wykonywane przez spoldzielnie z dokladnie takim samym tytulem jak tytul wplaty i z dopiskiem "zwrot rachunek zamkniety". Zatem spoldzielnia zwraca czynsze wplacane na jej konto!!!

Anonimowy pisze...

Panie Marku,

Czy Pan wie cos na ten temat, zeby komornik zgodzil sie na zwolnienie od zajecia kwot z tytulu czynszow? Czy Pan wie w jaki sposob mozna skontaktowac sie z komornikiem?

Anonimowy pisze...

Ja robiłem przelew na konto SM w Piasecznie 4 listopada br. i jak na razie nie mam zwrotu.
Kiedy robiliście przelewy, które Wam zwrócono?

Anonimowy pisze...

Panie Marku,
Czy, w związku z oddaleniem kasacji i co za tym idzie koniecznością spłaty ponad 30 mln zł przez SM, wykluczeni członkowie za nie dopłacenie do wkładu budowlanego i mający tylko ekspektatywę odrębnej własności moga stracić swoje mieszkania?

Marek Wojtalewicz - były Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Przy Metrze pisze...

Trochę ostatnio nie miałem czasu dlatego teraz odpowiadam hurtem na wszystkie uwagi i pytania.

1/Z własnym prawnikiem na radę jest kłopot, pomijając sprawy finansowe. W regulaminie rady nie zapisano wprost takiej możliwości, jak w przypadku Przedstawicieli.
Jest tylko ogólna ,że w radzie mogą brać udział inne osoby ale zaproszone tylko przez Przewodniczącego Rady. To jak pewnie zdajecie sobie Państwo sprawę okaże się niemożliwe. Już kiedyś dwóch członków spółdzielni pisało do Przewodniczącego o możliwość obserwowania przebiegu rady i nie dostało zgody.

W zebraniu Przedstawicieli mogą brać udział osoby zaproszone przez konkretnego Przedstawiciela, a w posiedzeniach rady, o dziwo nie wystarczy zaproszenie członka rady, tylko Przewodniczący lub większość rady może o tym zdecydować.
Na przyszłość na najbliższym Walnym czy ZPCz trzeba ten punkt regulaminu zmienić.

2/Informacji Zarządu w sprawie uwag do rozliczenia Lanciego 10 G nadal nie ma, mimo deklaracji, ze do końca października będzie.
Zarząd na niewygodne dla siebie sprawy nie odpowiada i liczy ,że ktoś zapomni, a premie większość rady i tak mu przyzna bez względu na to czy cos realizuje w terminie czy nie.

3/Każde mieszkanie bez odrębnej własności ma wpis o wszczęciu egzekucji komornika.
Z tego co mi wiadomo nie dotyczy to jak na razie Galerii Ursynów, gdzie z powodu błędu komornika takiego wpisu nie ma.
Żeby sprawdzić czy na Państwa nieruchomości jest taki wpis, trzeba w SM spytać się o nr księgi wieczystej Państwa nieruchomości lub wziąść go z rocznego sprawozdania zarządu./Powinno być ono w Internecie zgodnie z ustawą z 2007 roku, ale w naszej SM jak zwykle te zapisy prawa korzystne dla członków, nie są przestrzegane. Może ktoś ma pełne skany tych sprawozdań, to chętnie wyręczę w tym spółdzielnie i zamieszczę je na moim blogu /
Następnie w Internecie po podaniu tego numeru księgi na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdkw.html można przejrzeć księgę tej nieruchomości i przeczytać wszystkie wpisy, w tym ten komornika.

4/W sprawie konta spółdzielni.
Spółdzielnia może zamknąć jakieś z kilku kont które posiada nawet podczas egzekucji komorniczej.
Ale nie może zamknąć wszystkich i nie mieć żadnego swojego konta.

5/Sprawa ekspektatywy - tu nie ma znaczenia czy członkowie SM są wykluczeni czy nie.
Ekspektatywa czyli przyrzeczenie lokalu powoduje ,ze to mieszkanie formalnie jest ciągle własnością spółdzielni, a nie osoby mającej ekspektatywę i tym samym od strony formalno prawnej komornik może takie mieszkanie przejąć za długi spółdzielni, w przeciwieństwie do mieszkań własnościowych spółdzielczych czy odrębnej własności.
Innym zagadnieniem jest praktyczna sprzedaż takiego mieszkania z zameldowanymi lokatorami jest ona mało prawdopodobna szczególnie ,że spółdzielnia jeszcze posiada majątek łatwiej sprzedawalny niż ekspektatywy.
11 listopada 2010 06:27

Anonimowy pisze...

Panie Marku,
Listę numerów KW nieruchomości SM można znaleźć choćby w protokole polustracyjnym SM, na stronie 145.

Sprawdziłem wszystkie księgi i sprawy mają się jak poniżej:
Lokajskiego 4-30 WA5M/00448052/3 ZAJETE
Belgradzka 18,20,22 WA2M/00457160/8 WOLNE
Raabego 1,3-12 WA5M/00439469/3 ZAJETE
Lanciego 10H WA2M/00433763/1 ZAJETE
Lanciego 10A-F WA2M/00434701/6 ZAJETE
Lasek Brzozowy, Mandarynki, Lanciego WA5M/00438694/2 ZAJETE
KEN 36,36A WA2M/00334117/4 WOLNE
Lanciego 7,7A,7B,11,9 WA2M/00222009/6 WOLNE
Raabego 13 WA2M/00443553/9 ZAJETE
Lanciego 10G WA2M/00438077/0 WOLNE

Marek Wojtalewicz - były Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Przy Metrze pisze...

Rzeczywiście można te numery KW wziąść z protokołu lustracji z 2010 r - str 145 umieszczonego na stronie spółdzielni.