Dopiero teraz znalazłem trochę spokojniejszą chwilę.
Przedstawię Państwu informacje i wydarzenia z ostatnich dni.
W dniu 6 sierpnia, po bardzo wnikliwej analizie prawnej i dostarczeniu wszystkich dokumentów uzupełniających, Krajowy Rejestr Sądowy, po postanowieniu sędzi Stryjeckiej, dokonał wpisu wszystkich zmian wynikajacych z przegłosowanych uchwał Zebrania Przedstawicieli w dniu 30 czerwca 2012 roku.
Efekt tych zmian jest jednoznaczny - zgodnie z Państwa wolą wyrażoną poprzez Państwa Przedstawicieli - Pan Stępień i Pani Bartman nie są już członkami Zarządu SM Przy Metrze, a Panowie Jamroz , Bańkowski, Golatowski , Skubiszewski i Karpiński nie są już członkami Rady Nadzorczej.
Wpis do KRS nastąpił po godz 13 i uwidocznił się w elektronicznych rejestrach sądowych,
Aktualny Wpis do KRS - kliknij następnie trzeba kliknąć "pobierz wydruk".
O 18 poinformowaliśmy Pana Stępnia i Pana Jamroza, że przestali mieć nawet teoretyczne umocowania jako władze spółdzielni.(Praktyczne ustały w dniu 30 czerwca 2012 po podjęciu uchwał)
Panowie nie zachowali się jednak z klasą, na co byliśmy przygotowani.
Zamiast przekazania spółdzielni urządzili żenujący spektakl opisywany już przez Gazetę Wyborczą, a także w ostatniej PASS-ie.
link do wersji elektronicznej artykułu w PASS-ie
link do skanu PASS-y w pdf - str 6
Z informacji dodatkowych odwołany prezes nie oddał pieczątek, spółdzielczych, telefonów komórkowych, a także znacznej liczby dokumentów, które trzyma poza spółdzielnią.
Część zwrócił, następnego dnia, w tym swoją teczkę osobową, ale tylko z ksero z umowy o pracę, zamiast oryginału.
Przed nowym Zarządem ogrom pracy.
Nie wiadomo gdzie jeszcze kryją się przysłowiowe "trupy w szafie".
Na pewno stary Zarząd nie pomoże w ich odkryciu.
Będzie raczej starał się maksymalnie opóźnić i utrudnić ich odkrycie.
Dzisiejsze odkrycie to koszt firmy wynajętej do nagłośnienia i cateringu na tzw. "Walnym Zgromadzeniu" w dniu 21 lipca, który wyniósł 50 tys złotych czyli 100 zł od uczestnika.
Nasze Zebranie Przedstawicieli kosztowało 15 zł od uczestnika.
We wtorek odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej już w budynku spółdzielni.
Proponowany
porządek obrad na posiedzeniu Rady Nadzorczej
w dniu 7 sierpnia
2012 r.
1/Sprawy organizacyjne ,
ubezpieczenie, zgoda na dostarczanie dokumentów, możliwe terminy
kolejnego posiedzenia Rady Nadzorczej.
2/Sprawa rozwiązania umów
o pracę z byłym zarządem .
3/Sprawa rozwiązania
umów z dotychczasowymi kancelariami prawnymi( wykaz spraw)
Nawiązanie umów z nowymi
kancelariami.
4/Sprawa ewentualnych
podsłuchów i programów szpiegujących
5/Sprawa ewentualnego
czasowego oddelegowania 3 członka Rady Nadzorczej do pełnienia
roli trzeciego członka zarządu lub inne rozwiązania .
6/Sprawa wynagrodzenia
oddelegowanych do zarządu członków Rady Nadzorczej
7/Sprawy umów z firmami
ARCHE, LEHBOR, FASTKOMPUTER
8/ Sprawa wyboru komisji
do przeprowadzenia konkursu na członków Zarządu i określenia
zasad tego konkursu.
9/Sprawy różne.
Przebieg posiedzenia opisze w wolnej chwili.
Kolejne posiedzenie Rady Nadzorczej odbędzie się 14 sierpnia o godzinie 18:30
Dyżury członków Rady Nadzorczej w wakacje bez zmian
poniedziałki godz 17-18
czwartki godz 11- 12.
Po wakacjach zwiększymy liczbę dyżurów.
Wszelkie uwagi i propozycje co do przyszłości spółdzielni mile widziane.
Uruchomimy też telefon z możliwością nagrywania Państwa problemów i propozycji.
To powinna być faktycznie Państwa spółdzielnia, nie Zarządu.
On ma tylko gospodarnie zarządzać Państwa majątkiem spółdzielczym.
23 komentarze:
Czekamy zatem na zmiany, może nie rewolucje ale przynajmniej jawną i widoczna ewolucje. Wszystkie oczy są teraz zwrócone na Pana. Ma Pan wszystko, proszę to wykorzystać we właściwy sposób. Trzymam kciuki.
Punkty 2,3,4,7,8 wyglądają sensownie.
Zwracam uwagę, że wszystkie urlopy byłych są nielegalne, bo zgody udzieliły nieistniejące władze. Czyli pismo wzywające do siedziby, a jak nie przyfatyguje się, to dyscyplinarnie bez wypowiedzenia.
Ponieważ interesuje mnie konkurs w obszarze Zca d/s techniczno-eksploatacyjnych, to mam propozycję, aby:
- uczestnik konkursu otrzymał wypis z dokumentacji o stanie spóldzielni
- każdy uczestnik zobowiązał się do corocznego skłądania jawnego zeznania majątkowego.
- Każdy uczestnik wyraził zgodę na upublicznienie swoich dochodów w spóldzielni
- każdy uczestnik zobowiązał się do pełnej jawności umów SM - brak klazuli "tajemnica handlowa" na umowach.
Proponuję także, aby komisja konkursowa razem z dokumentami konkursowymi zażądała od kandydatów "wypracowania" związanego z problemami SM na zadany temat. To może wiele powiedzieć o kompetencjach kandydatów.
Co z nieaktualną stroną SM???
Coś nie tak z tą matematyką.
%0 tys. PLNna 5 tys. spółdzielców daje tylka 10 zł na łebka.
Stępień - to takie ksero prezesa spółdzielni jak i jego powołanie i umowa o pracę, wszystko na to wskazuje że działał z Bartman i Jamrozem przez " przebitkę" i przebili w gangsterstwie pare dziesiątek milionów złotych, przy udziale wynajętych słupów, sługusów i zaufanych pracowników oraz Rady nad radami.Bardzo żałuje, że Policja tylko ich wyprowadziła, ale nie doprowadziła tam gdzie już dawno powinni się znaleść.
Trzeba zrobić audyt finansowo-prawny Spółdzielni i powinna to zrobic niezależna firma audytorska, tak by członkowie wiedzieli jaki jest faktyczny stan naszej Spóldzielni. Jaki pozostał nam majątek wspólny po rządach Stępnia i jego kumpli oraz jakie spółdzielnia ma długi bezsporne i te dochodzone na drodze sądowej.
Z przerażeniem patrzę, jak grupa samowspierających się łajdaków doprowadziła spóldzielnię na skraj finansowej przepaści.
Panie Marku, czy udało się zrealizować 9 punktów z porządku obrad, bo jak dotąd to za za przewodnictwa p. Jamroza realizowano z reguły tylko jeden punkt, czyli premie dla zarządu.
prosze nie pisać,że odwołany zarząd nie zachował się z klasą. Z dzisiejszego opłaconego naszymi pieniędzmi artykułu w Południu wynika ,że prezes to wielka klasa, a reszta to dzicz i hołota.
Anonimowy z 13.30
Popieram w 100%. Audyt jest niezbędny!
Propozycje co do przyszłosci spółdzielni:
niech firmy sprzątające sprzątają 8 godzin, a nie dwie;
niech spółdzielnia zajmie się eksploatacją tanią i solidną, a nie kręceniem lodów na inwestycjach;
wziąć administratorów za twarz za niedoróbki firm sprzątających;
doprowadzić ekipę Stepnia za kraty
Myślę obrazami i dlatego najlepszym opisem poczynań p.Stępnia jest widok kury z odciętym łbem, która wciąż lata i straszy.
Anonimowy z 11:45:00
Wyliczenie jest prawidłowe.
P. Wojtalewicz napisał: "..który wyniósł 50 tys złotych czyli 100 zł od uczestnika."
W Walnym nie brali udziału WSZYSCY członkowie, ale ok 400-500 osób.
Nie zapomnij, że sala była na 500 osób a nie na ponad 4 tysiące.
Plącze się "Słońce" po lasku, nie wiem czy z litości nie postawie mu piwa - takie zmarnowane biedaczysko.
Audyt zrobimy jak najszybciej.
Strona www z częścią informacji tylko dla członków - w załatwianiu.
Zrealizowano wszystkie 9 punktów na ostatniej Radzie
Panie Marku,
dlaczego nigdzie nie można znaleźć linku do ostatniego wydania Południa, które prawie w całości zawiera ocierające się o kabaret artykuły o sm przy metrze.
Teksty są albo niepodpisane, albo sygnują je:
mieszkaniec Lasku Brzozowego,
oburzony mieszkaniec Ursynowa lub tajemniczy J.M.
Ze wszystkich tekstów przebija jednak propagandowy styl(nie do podrobienia) panów Stępnia, Jamroza i Karpacza.
Ci ludzie już od dawna są głusi i ślepi na rzeczywistość. Odrzucają opinie mieszkańców, nie dociera do nich, skąd w mieszkańcach tyle nienawiści do nich.
Jak wszyscy ogarnięci paranoją dyktatorzy znaleźli wroga i przyczynę swoich niepowodzeń.
TO PAN, PANIE MARKU.
Starają się kreować chorą rzeczywistość.
Teksty o tym, jak to sekta Wojtalewicza rzucała ciężarną kobietą, byle tylko sprowokować zamieszki, budzą politowanie i zażenowanie.
Zaś tekst z ostatniej chwili:
"Ku zaskoczeniu prawników Spółdzielni....sąd dokonał zmian wpisując nowy skład Rady Nadzorczej i Zarządu" świadczy tylko o jakości prawników Stępnia, którzy wciąż są zaskakiwani wyrokami sądowymi i nie mogą pojąć, dlaczego tak się dzieje.
Przez ich nieporadność utraciliśmy w przegranych procesach wiele milionów złotych.
Ostatnie Południe to naprawdę pasjonująca lektura.
Bezlitośnie obnaża mentalność panów Stępnia, Karpacza i Jamroza i ukazuje czarno na białym chorobę, jaką zarazili spółdzielnię.
Sąsiad z LB - (mówi o Sobie dobrze poinformowany) powiedział mi, że nowy zarząd i Rada Nadzorcza są tymczasowe więc żebym uważał, bo w ciągu 2 tygodni Stępień z ekipą wróci, takie informacje przekazano również zaufanym pracownikom spóldzielni.
GRATULACJE Panie Marku !!! Bardzo się cieszę z tych zmian i trzymam kciuki, aby udało się doprowadzić spółdzielnię do porządku.
Wyliczenie jest do luftu. Przecież to nie uczestnicy Walnego płacili z własnej kieszeni,, ani uczestnicy ZPCz.
Wszytko to idzie w koszty SM.
A mnie interesuje, ile JA za to zapłacę!!!!!
A nie jakiś abstrakcyjny "uczestik", bo o nie płaci
To może w sprawie pomysłów, choć to pewnie nie na teraz, bo zdaję sobie sprawę, że teraz są sprawy znacznie ważniejsze. Ale przyszłościowo, przydałby się system online do sprawdzania rozliczeń czynszów. Tak, aby można samemu sprawdzać jakie jest saldo danego mieszkania. Dotychczas trzeba było czekać na roczne rozliczenie a jeśli się saldo nie zgadzało, umawiać na spotkanie z prezesem, co oczywiście było niemożliwe, bo księgowej nie chciało się udzielać informacji.
Wyliczenia są prawidłowe, jeśli koszty obsługi Zebrania Przedstawicieli na 65 osób wyniosły 1000 zł, a koszty obsługi Walnego na 500 osób 50000 zł, to żeby wycenić kto tu przepłacił i porównać jak gospodarne jest wydawanie pieniędzy, można tylko przez koszt na uczestnika.
Przecież jak robię imprezę na 100 osób, to nie mogę mieć takiego samego kosztu jak na 1000 osób, nawet jak jestem tak samo oszczędny.
Po prostu były zarząd jest rozrzutny z naszej kasy i wydaje kilka razy więcej niż mógłby i to wynika z tych wyliczeń.
A wyliczanie na członka SM jest bez sensu , bo przy Walnym wyjdzie 10zł a przy ZPCz 20 groszy ale to jest błędne, bo pokazuje przepłacenie 1:50.
A przy uwzględnieniu liczby uczestników wychodzi 1 do 6.
I tak jak mam coś kupować 6 razy drożej niż mógłbym, to i tak znacznie przepłacam.
Ciekawe ile kosztowało opłacenie studentów i czy przypadkiem 90% kosztów organizacji walnego nie pochłonęli właśnie oni.
Tak po prawdzie teraz nie ma znaczenia ILE kosztowało Walne (było, minęło), można je jedynie zakwalifikować jako kolejny, ewidentnie niepotrzebny wydatek z naszej kieszeni.
Bardziej niepokojące jest to, co napisał p. Wojtalewicz:
"...a także znacznej liczby dokumentów, które trzyma poza spółdzielnią."
Dokumenty dotyczące Spółdzielni, powinny się znajdować w Spółdzielni.
P. Marku. Czy dokopaliście się Państwo do dokumentów, na jakiej zasadzie siedziba Spółdzielni mieści się w sprzedanym budynku?
Były prezes swego czasu twierdził, że budynek zajmują na podstawie użyczenia, ale jaka jest prawda?
Prześlij komentarz