czwartek, 16 lutego 2012

Wniosek o specjalne posiedzenie Rady Nadzorczej

Zgodnie z regulaminem Rady Nadzorczej i ostaniami ustaleniami złożyliśmy wniosek o posiedzenie Rady w sprawach wynikłych ostatnio i bardzo bulwersujących.
Skan wniosku załączam:


Zgodnie z tym regulaminem w ciągu 2 tygodni powinno być zwołane posiedzenie rady.
Ale tylko przy założeniu ze prezydium rady przestrzega prawa i jego zapisów.

Ja spodziewam się olbrzymich oporów , bo sprawy dotyczą bezpowrotnej straty 36 mln zł spowodowanej przez upadły Drimex- bud i niejasnych, niezgodnych z zapisami prawa powiązań Przewodniczącego Rady i Zarządu.


14 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Bardzo dobrze Pan myśli
ponieważ okaże się że dwutygodniowy termin zwołania posiedzenia RN jest instrukcyjny i Przewodniczący zwoła posiedzenie w ciągu 2 tygodni z terminem np. na 30 listopada 2012r.
Na opinie niezależnych kancelarii prawnych dotyczących interpretacji zagadnienia zostanie wydana nasza kasa i Przewodniczący udowodni ze bardzo chce tylko nie może.
Prawem naturalnego ciążenia głosami
5 głuchoniemych termin zostanie zatwierdzony a 4 "sprawiedliwych" niech spada na drzewo, kielbase i tak psy już zeżarły.

Anonimowy pisze...

Panie Marku
w Monitorze Sądowym i Gospodarczym z dnia 14.II.2012r na stronie 85 znajduje się informacja, że 50 udziałów upadłego Drimexu - czyli wszystkie nabył niejaki Pan Goszewa.
W związku z tym niezależne Kancelarie prawne udowodnią że Państwa wniosek jest bezprzedmiotowy, ponieważ DB nie ma
to i zarząd nie ma się z czego tłumaczyć.
A Pan Jamroz przecież chciał zrobić spółdzielni dobrze a sobie tylko bardzo dobrze - czy to źle, że aż trzeba się z tego tłumaczyć?
To kolejne zniesławienie!!!! i molestowanie i pieniactwo i cholera wie co jeszcze.

Anonimowy pisze...

Coraz jaśniejsze się staje, że pan Jamroz robi z gęby cholewę. Te jego wszystkie górnolotne gadki o dobru spóldzielni, o co ponoć tak mężnie walczy razem z zarządem, okazują się funta kłaków warte, bo w rzeczywistości chodzi o wielki szmal dla niego i Stępnia.

Anonimowy pisze...

Jestem nielubianym przez zarząd i Pana Jamroza czlonkiem spółdzielni z tego powodu mimo spłacenia całego wkladu budowlanego i odsetek za kare nie moge doczekać się na akt notarialny.
Postanowiłem tropić jak się sprawy miały z innymi zasłużonymi dla prezesa no i nie zawiodłem się.
Pani Dobrodziej akt notarialny podpisała przed dokonaniem rozliczenia mając około 35.000 zł zadłużenia - to pewnie za opinie.
Pan Radzikowski akt notarialny podpisał też przed rozliczeniem mając też 35.000 zł zadłużenia - za co, niech powie sam.
Inżynieria za 4 lokale na Lanciego, 3 poziomy garażu, komórki akt notarialny podpisała przed dokonaniem rozliczenia za 45%wartości lokali, resztę miała dopłacić po rozliczeniu o odsetkach należy zapomnieć.
Ile dopłaciła i w jakiej formie też dojdę. Pana blog wnosi dużo informacji a i nie wszyscy potrafią trzymać jezyk za zębami.
Okazuje się że o zakupiony przez Inżynierię poziom garażu + 1,5 stara się lub starał Pan Jamroz, ciekawe co go spłoszyło, bo chyba nie wygórowana cena.
Nowagazolina potrzebuje siedziby i ponoć ją buduje - a może już wybudowala, tylko nie zdążyla zaadoptować. Też pomału dojdę.
Panie Marku dla dobra ogółu członkow spółdzielni proszę rownież o to aby RN zbadala układy zarządu i Pana Jamroza z Inżynierią - może być ciekawie.

Anonimowy pisze...

Dopóki każdy członek rady nie będzie miał indywidualnie dostępu do wszystkich dokumentów spółdzielni, bez konieczności uzyskiwania zgody reszty rady(czytaj zgody Stępnia), dopóty w tej spółdzielni będą możliwe dowolne przewały na majątku, płacach pracowników , urlopach prezesów i.t.d. A przyłapani na kłamstwach Jamroz ze Stępniem będą maluczkim opowiadali, że noc jest dniem, a dzień nocą. A poza tym to 4 członków rady podpisanych pod wnioskiem o posiedzenie odwala w katorżniczych warunkach świetną robotę, demaskując spóldzielniane szwindle Jamroza i Stępnia. Tak powinna pracować cała rada!!!

Anonimowy pisze...

Może dzięki czterem z Rady Nadzorczej prezes z przewodniczącym utopią sie w końcu w szambie jakie zgotowali spóldzielcom i społdzielni . A potem w Południu pozostała piątka z Rady zamieści za nasze pieniądze pochwalne nekrologii i peany na cześć ukochanych przywódców. Na szczęście mało kto czyta Południe, bo by inaczej ogarnął spółdzielnie zbiorowy odruch wymiotny.

Anonimowy pisze...

Z wniosku pana Marka Wojtalewicza i dołączonych do niego dokumentów, które umieszczone są w we wcześniejszym sprawozdaniu z posiedzenia rady w dn. 3.02.2012, wyrażnie wynika, że to nie złe siły sprzysięgły się przeciwko spółdzielni, ale głupota zarządu, Jamroza z jego czteroosobowym "boys bandem" i niestety głupota prawników spółdzielni. Tak więc , tak jak poprzednik z bloga, szczerze wątpię , że Jamroz zwoła posiedzenie z żądanym przez 4 członków rady porządkiem obrad.

Anonimowy pisze...

Zawsze mnie zadziwia, jak wszyscy mają dość , a nikomu się nie chce nic zrobić i tylko liczą , że ktoś za nich odwali brudną robotę. A najlepiej, jak zrobi to opatrzność: Jamroz pęknie z przejedzenia, zatopi ich szambo,prokuratura ich załatwi. A może tak trochę prywatnego buntu, na to co się dzieje w spóldzielni. Pierwszy krok to udział w grupach czlonkowskich, bo tam zadecyduje się kształt przyszłego statutu spoldzielni- i albo będzie to statut przychylny spółdzielcom, albo statut przychylny zarządowi, utrwalający na wiele następnych lat ich bezkarność i kpienie w żywe oczy z prawa.Opatrzność i czterech członków rady nie załatwi tego za was. Stępień doskonale wie , jak organizować przychylnych sobie członków spółdzielni i dlatego udają mu się wszystkie szwindle. Najwyższa pora , by go zastopować, bo jak tak dalej pójdzie, to nie będzie spółdzielni, a nasze pieniądze z czynszów wessie czarna dziura stworzona przez zarząd.

Anonimowy pisze...

Pan Jamroz wpadł we własne sidła, ma dylemat jego łepetyna znajduje się między młotem a kowadłem.
Kowadło to prezes, młot to Wojtalewicz, a dylemat to jak z tej sytuacji wybrnąć nie mając rozbitego łba. W gabinetach trwa dochodzenie co za menda zdradziła podając tajne dane.
Spec od polowania na czarownice już opracowuje kolejną taktykę dezinformacji i zastraszenia, a spolegliwi dobrodzieje opinie.
Powodzenia Panie Marku.

Anonimowy pisze...

Pan Jamroz teraz duma i napewno wyduma jak tu oszukać ponownie spółdzielców , jak poprzez krętactwa sie wynigac i wybielić. Znamy to na codzień kim jest Pan Jamroz który nawet w obecnosci kilku,kilkunastu spółdzielców wmawia że mówił coś ale wszyscy obecni źle zrozumieli.Typowe krętactwa.

Anonimowy pisze...

Do Tropiciela aktów notarialnych.
To co Pan wytropił jest dość powszechnie znane i oczywiście skandaliczne. Nie chcę Pana dołować podając Panu trop dodatkowy, również dosyć powszechnie znany. Proponuję porównać treść aktów p. D. i p. R. z treścią aktów jakie podpisały inne osoby i prawdopodobnie Pan również znajdzie się w tej grupie. Sprawa dotyczy zabezpieczenia notarialnego na poczet przyszłych roszczeń Resbudu. Żeby nie pozbawiać Pana przyjemności śledzenia proponuję porównać to co podpisała p. Dobrodziej z tym co zaproponują Panu i prawdopodobnie "przekonają" do podpisania. Jeżeli wynegocjuje Pan to co p.D., zapraszam na duże piwo i tytuł Super Negocjatora. Być może tak korzystny akt pani ta otrzymała w ramach promocji, podpisując jako jedna z pierwszych.
A ludziska się dziwią, że Pani Mecenas nadstawia pierś za prezesa.

Anonimowy pisze...

Nie mam szans na negocjacje jestem uprzywilejowany inaczej i w ramach "nagrody" zostanę zmuszony do obowiązku dopłaty jeszcze za D i R - aby Ci dobrodzieje mogli dalej bez stresu pielęgnować dalsze swoje negocjacie, pocieszam się tym że nie ma lepszej lokaty 13% w skali roku to lepiej jak w szwajcarskim banku - oczywiście jeśli go do reszty nie okradną.

Anonimowy pisze...

Też jestem nielubiany,bo nie zgadzam się z linią prezesa i ciągle się czepiam pismami o byle co. Na przekształcenie czekam prawie dwa lata. Teraz już w sądzie.

Anonimowy pisze...

Panie Marku, mija zaraz 2 tygodnie od złożenia wniosku o dodatkowe posiedzenie a jak słychać albo i nie słychać Pan przewodniczący ma to gdzieś. Pewnie już dawno zwołał tą dodatkową radę ale odbędzie się za 2 lata, zupełnie jak Prezes zwołał ZPCz. Jamroz ma na pewno swój pogląd nt. zwołania dodatkowej Rady w sprawach pilnych. Ta sprawa nie jest pilna a tym bardziej jest po prostu błaha,punkty te dodane zostaną do normalnego porządku obrad kolejnego posiedzenia na pozycji chyba 26 albo dalej.Kiedy wreszcie ten krętacz zniknie nam z oczu?