wtorek, 27 października 2015

POSIEDZENIE RADY NADZORCZEJ SM „PRZY METRZE” W DNIU 26.10.2015 ROKU

W posiedzeniu RN wzięli udział wszyscy członkowie RN oraz okresowo  członkowie Zarządu SM oraz główna księgowa.

Przyszły też trzy członkinie SM.

 

1/Rada Nadzorcza zatwierdziła protokół z posiedzenia Rady Nadzorczej nr 12 z dnia 28.09.2015 r.

 

2/Rada Nadzorcza podjęła uchwałę nr 213/2015 w sprawie korekty uchwały nr 181/2015 Rady Nadzorczej 

 

W uchwale tej unieważniono stary  "Regulamin użytkowania lokali, garaży oraz porządku domowego" z 2005 roku, który zastąpiono "Regulaminem porządku domowego SM Przy Metrze" 28 maja 2015 roku.

Zrobiliśmy to na wszelki wypadek po uwagach mieszkańców, że brak takiego uniewaznienia odbierają oni jako fakt obowiązywania dwóch regulaminów porządku domowego.

W opinii prawników tak nie było, bo nowy regulamin obejmował ten sam obszar regulacji, ale ponieważ nazwy obu nie były zupełnie identyczne i to mogło być dla mieszkańców nieco mylące, na wszelki wypadek uchwałą anulowaliśmy ten stary regulamin. 

 

3/ Regulamin wody. 

 

Omówił go Pan Klitenik, jako osoba która najwięcej pracowała nad tworzeniem tego regulaminu. 

Powiedział co już zmieniono i jakie są jeszcze problemy do rozstrzygnięcia. 

Głownie problemy stwarzają precyzyjne definicje pojęć i możliwe sposoby działań w sytuacjach nieuczciwych lokatorów ingerujących w działania liczników.

A także jak rozliczać wodę w przypadkach nietypowych np.ujęcie wody dla dyskontu Biedronka położonego w nieruchomości Raabego znajduje się w hydroforni położonej w nieruchomości Lokajskiego

Na tym posiedzeniu nie uchwalono jeszcze ostatecznej wersji tego regulaminu.
 

4/ Regulamin Gospodarki Zasobami Mieszkaniowymi

 

Jest to bardzo istotny regulamin z którego wynika jak przypisywać poszczególne koszty. 

Tu głownie uwagi zgłaszała Pani Ostrowska i Pan Szarecki

Na tym posiedzeniu również nie uchwalono jeszcze ostatecznej wersji tego regulaminu.

 

5/ Informacja Zarządu o realizacji zaleceń i uchwał Rady Nadzorczej za okres 1.07.2015 r. do 30.09.2015 r. – podjęcie decyzji w sprawie przyznania premii dla członków Zarządu za III kwartał 2015 r.

 

 RN w głosowaniu tajnym przyznała premie zarządowi za III kwartał 2015 r. w następującej wysokości % od wynagrodzenia.

M. Pykało        19,1%
M. Wojtasiewicz        23,6%
G. Janas        19,4%

 

 Znaczny wpływ na wysokość premii w tym kwartale miał fakt zawarcia bardzo korzystnej umowy dla SM z firmą ZIKO na wynajęcie całego lokalu SM w wieżowcu przy stacji metra ( za cenę przeszło dwukrotnie wyższą od dotychczasowej ) oraz  umowy z firmą ARCHE, która na swój koszt, za 2,3 mln zł, zaadaptuje dla potrzeb biura spółdzielni 1000m2 niewykończonych od 10 lat pomieszczeń w galerii KEN należących do SM.

 

6.W sprawach różnych zajęto się  m.in następującymi sprawami:

 

- Przeanalizowano pisma do RN, na część będzie udzielona odpowiedź, cześć skierowano ad akta, ze wzgledu na wyjaśnienie sprawy i udzielenie odpowiedzi przez zarząd. 

 

- Prezes Janas poinformował o możliwych negocjacjach z firmą RESBUD w sprawie zawarcia ugody

Rada Nadzorcza upoważniła Zarząd do prowadzenia negocjacji ws. zawarcia ugody z firmą Resbud ws. dotyczącej rozliczenia kosztów budowy przy ul. Belgradzkiej 14. W głosowaniu nie brali udziału p. M. Wojtalewicz i p. A. Tomaszewska-Ostrowska jako osoby posiadające lokale w tej inwestycji.

Prezes G. Janas zobowiązał się  informować Radę Nadzorcza na bieżąco z postępów w negocjacjach.



-Rada Nadzorcza wyraziła zgodę na prowadzenie przez Zarząd działań zmierzających do likwidacji pawilonu przy sklepie Biedronka (ul. Raabego) ze względu na fatalny stan techniczny obiektu. Zarząd powinien zaproponować inną lokalizację aktualnemu najemcy.


- omówiono rozpoczęcie przetargu na ochronę w SM.


-omówiono sposób nadzoru , kto konkretnie ze strony SM będzie czuwał nad adaptacją naszej siedziby w Galerii KEN


- M. Czarnecka złożyła podziękowania: w imieniu osób starszych i rodziców z dziećmi w wózkach dziękuję za likwidację barier architektonicznych na terenie osiedla. Dziękuję szczególnie Prezesowi M. Wojtasiewiczowi, który podjął się sprawą. Sprawy te przez lata były bagatelizowane i wyśmiewane jako niepotrzebne.

 

Kolejne posiedzenie RN odbędzie się 30 listopada o godzinie 18:15.


9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

wieżowiec, a nie wierzowiec

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Anonimowy pisze...

Panie przewodniczacy rady - czy cos sie zmienilo w sprawie w sprawie opinii prawnej, ktora dowodzila ze nie ma pan interesu prawnego jako czlonek rn i jednoczesnie jako finansujacy inwestycje belgradzka:-) jesli pan nie ma to czemu ta na nagla zmiana? / ta opinie nawet pan publikowal na swojej stronie/. Taka ugoda po 7 latach procesu wskazuje ze sm doprowadzila resbud pod sciane.

Anonimowy pisze...

Bez komentarzy to sama nuda. Lubie kisielowe zapasy komentatorów. Czasem nawet pierś można dojrzeć lub samczą muskulaturę. Dla każdego coś miłego.

Anonimowy pisze...

Ciekawe dlaczego zarząd chce teraz zawrzeć ugodę z RESBUD -em bez prawomocnego wyroku sądowego, przecież to niekorzystne dla spółdzielni, o czym najlepiej świadczy fakt,że RESBUD wcześniej nie chciał ugody, a jak teraz chce, to znaczy, że czuje przegraną?
A szczególnie jest to krzywdzące dla finansujących Belgradzka 14, którym pewnie spółdzielnia będzie chciała doliczyć koszty tej ugody, dodatkowo jeszcze do wszystkich zapłaconych już kosztów budowy.
Nie dość,że dwukrotnie zapłacili już za wady i usterki swojego budynku przy budowie.
Raz DRIMEX -owi, a drugi raz, parę milionów złotych INŻYNIERII , która kończyła i "poprawiała" usterki po DRIMEX -sie.
Teraz pewnie znowu zapłacą dwukrotnie za roboty RESBUD -u, bo raz zapłacili już Drimexowi poprzez spółdzielnię, w rozliczeniu budowy, za to co zrobił na budowie RESBUD.
A teraz ponownie znów zapłacą RESBUD, jak spółdzielnia jeszcze doliczy im tą kwotę ugody.
Najdziwniejszym jest, że to właśnie spółdzielnia nie dopilnowała , żeby DRIMEX zapłacił RESBUD -owi za jego pracę, a teraz konsekwencje tego faktu chce przerzucić na finansujących mieszkańców Belgradzka 14, nawet bez wyroku sądu.

Nie sądzę jednak, że da się to zrobić bez problemów.
Kiedyś już Stępień przejechał się na doliczaniu różnych nienależnych kosztów i mimo znacznej grupy swoich popleczników, wyleciał z hukiem ze spółdzielni i ma nawet zarzuty prokuratorskie.
Teraz w tej sprawie też może być bardzo ciekawie.
Szczególnie, że ci z Belgradzkiej 14, to nie są głupie i łagodne barany, tylko do strzyżenia i to absolutnie nie za swoje winy

Anonimowy pisze...

Panie Marku proszę o szczegóły z tym Resbudem. Dlaczego ugoda poza Sądem w siedzibie spółdzielni, a nie na sali sądowej?
Ewa

Anonimowy pisze...

Muszę przygnać, że zaczyna się rozbić coraz ciekawiej. Finansujący Belgradzką 14 mają ustawić się do strzyżenia, najlepiej bez mrugnięcia oka zapłacić trzeci raz za stwierdzone wady i usterki budynku, które za grube miliony poprawiła Inżynieria – oczywiście na koszt finansujących.
Żeby było więc jasne, hipotetyczne roszczenie RESBUDU, które w pierwszej instalacji sąd odrzuciła, a w drugiej cofnął do ponownego rozpatrzenia w związku z rzekomymi uchybieniami, nie jest wyłącznym problemem finansujących Belgradzką 14, ale także SM, która była i jest współwłaścicielem budynku (kilku mieszkań oraz chyba nadal ok. 100 miejsc parkingowych). Jeśli więc w ogóle mielibyśmy rozważyć ugodę, to należy przedstawić twarde argumenty za nią, gdyż można mieć poczucie, że to RESBUDOWI na niej bardziej zależy niż SM. Powstaje więc pytanie, czy kierunek ugody nie jest przedwczesny? Jeśli natomiast miałoby już dojść do niej, to finansujący Belgradzką 14 i SM będą musieli ją solidarnie sfinansować. Co do oznacza dla SM, potrzebę cofnięcia się do stanu współwłasności z dnia zamknięcia inwestycji, a nie oceny jej w dniu dzisiejszym, kiedy kilka mieszkań i parkingów SM sprzedała. Jeśli zarobiła to bez zabezpieczenia w cenie mieszkania kosztu potencjalnego roszczenia RESBUDU, to należy uznać to za duży błąd Zarządu. Płacić za niego nie mają zamiaru finansujący Belgradzką 14, co udowodnili w przeszłości, że dla patologii i przeprawia nie ma miejsca. Ostatnie wybory też pokazały, że dla takich działań nie ma akceptacji społecznej, a panowie Ziobro i Kamiński sprawdzą z przyjemnością tematy…

Anonimowy pisze...

Już widzę jak panowie Ziobro i Kamiński zajmują się Resbudem. Haha
Ludziom na łeb się rzuciło, że jakiś jeden z drugim rozwiąże ich problemy.
Problemy spółdzielni musimy rozwiązać sami.
A powyżsi panowie niech się zajmą swoimi problemami, a nie produkowaniem podpuch.

Anonimowy pisze...

oho, widzę tu na blogu wielką akcję propagandową Belgradzkiej 14 z użyciem straszaków w postaci Ziobro i kamińskiego, by tylko nie płacić za to co się należy. A potem jak już wydoicie co tylko sie da, to sie wydzielicie.
A jeżeli ktos ma takie dojścia do Ziobro i Kamińskiego to niech zainteresuje ich ślimaczącą sie w prokuratyrze sprawą przeciwko poprzedniemu zarządowi i podwójnym ściąganiem należności od spółdzielni przez firmy windykacyjne.

Anonimowy pisze...

Złodziejstwo panoszy się tam szczególnie, gdzie złodzieje czują się bezkarni. Znakomitym tego przykładem była SM "Przy Metrze", w której nieprzypadkowo funkcję "radcy" sprawował ostatni esbek PRLu.

Jednym zaś z najskuteczniejszych sposobów zapobiegania złodziejstwu jest zarówno wybieranie odpowiednich ludzi do władz, jak też nieustanne patrzenie im na ręce. Zwykli Obywatele czy też Spółdzielcy mają w tym względzie podstawową rolę do spełnienia, szczególnie poprzez tworzenie różnorodnych oddolnych ruchów obywatelskich czy spółdzielczych oraz udzielanie się w nich.