W posiedzeniu brało udział 5 członków Rady Nadzorczej, Pani Kołnierzak niestety była w delegacji służbowej za granicą.
Z obsługi prawnej był mec. Paweł Lipski
Przyszło też kilkunastu Przedstawicieli, w tym tylko jeden ze strony odwołanego zarządu i rady - Pan Skubiszewski , który pilnie wszystko sobie notował.
Jednak nie starczyło mu samozaparcia i wyszedł w połowie posiedzenia.
Porządek obrad przyjęto ze zmianami - przesuwając punkt omówienie pism skierowanych do Rady przed sprawy różne i usuwając punkt zatwierdzenie protokołu z ostatniej rady , bo dział organizacyjny nie przygotował protokołu z powodu nieobecności osoby odpowiedzialnej za zrobienie tego protokołu.
Przebieg posiedzenia Rady
1/Wybór firmy audytorskiej.
Z 15 firm audytorskich, specjalizujących się w audytach spółdzielni ( listę otrzymaliśmy z Krajowej Izby Rewidentów) do których poszło zapytanie ofertowe, otrzymaliśmy 4 odpowiedzi.
Jedna z Krajowego Związku Rewizyjnego SM nie była ofertą tylko informacją , że związek nie podejmie się audytu , gdyż w poprzednich latach lustrował naszą spółdzielnie w związku z tym nie za bardzo wypada mu kontrola swojej pracy - w zasadzie słusznie.
Z pozostałych firm audytorskich wybrano firmę Uliwex- Expert z W-wy której oferta była najkorzystniejsza.
Audyt finansowy ma obejmować lata 2005 do sierpnia 2012 ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich 1,5 roku.
Z możliwością rozszerzenia o lata wcześniejsze, jeżeli taka potrzeba będzie wynikać z wykrytych nieprawidłowości.
Termin zakończenia audytu biegłych określono na 15 grudnia 2012 roku.
2/Sprawa konkursu na członków Zarządu
Ustalono wstępnie wymagania dla kandydatów wzorując się na wymaganiach Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej , która w wakacje też ogłosiła konkurs na prezesa zarządu.
Ogłoszenie WSM załączam.
Nasze będzie podobne, z drobnymi modyfikacjami, które będą zatwierdzone na następnym posiedzeniu Rady.
Ogłoszenie WSM.
Nasza była prezes Pani Bartman nawet wzięła udział w tym konkursie mimo "choroby" i zwolnienia.
Niestety nie została zakwalifikowana do drugiego etapu.
3/Zmiana regulaminu przetargów
Obecny regulamin jest dość korupcjogenny, bo właściwie wszystko zostawia do decyzji zarządu i nie ma jasnych kryteriów wyboru ofert.
Nie dotyczy też zakupów, a tylko usług.
W ciągu miesiąca dwie grupy maja opracować niezależnie projekty regulaminów .
Jeden ma być wzorowany na zamówieniach publicznych (zamówienia publiczne mają mniej korupcjogenny system, ale za bardziej skomplikowany czasochłonny i kosztowny system)
Drugi na być bazie zamówień w dużych firmach .
Na pewno można coś będzie wypośrodkować.
Państwa propozycje też mile widziane.
4/Sprawa kompensaty rzeczowej za prawomocnie zasądzone wierzytelności
Problem polega na tym , że na belgradzkiej 14 jest do sprzedania 5 mieszkań , a koszty ich wybudowania dzięki staraniom poprzedniego zarządu i wynajętego przez nich pośrednika Drimex niebotycznie wzrosły.
Chcielibyśmy te mieszkania sprzedać po kosztach wybudowania, ale jak się nie uda, to żeby zgodnie z prawem można je było sprzedać po cenie rynkowej, nawet niższej niż te "koszty" budowy.
Dotychczasowy zarząd twierdził , że nie można i lepiej trzymać te lokale i do nich dokładać niż sprzedać poniżej rozdętych kosztów budowy.
W opinii naszych prawników, jeżeli będzie to transparentne, czyli ogłoszenia po "kosztach" budowy nie przyniosą skutków , to trzeba wycenić rynkowo i móc sprzedać albo zaoferować w ramach kompensaty rzeczowej osobom, które mają prawomocne wyroki lub bezsporne roszczenia.
Takie roszczenia mają np. niedoszli właściciele 2 mieszkań , które zostały zwrócone SM.
W umowach była klauzula , że zwrot pieniędzy nastąpi dopiero po sprzedaniu lokali innemu nabywcy.
Wpis takich klauzul zaakceptowali prawnicy z byłej kancelarii Rada , która doradzała byłemu prezesowi Stępniowi.
Klauzula taka, jak wiele innych zaakceptowanych przez tych "prawników" jest niezgodna z prawem.
To jednoznacznie potwierdził już prawomocny wyrok Sądu Ochrony Konsumentów.
Osoby te, jeżeli nie zwrócimy im pieniędzy będą dochodzić jeszcze odsetek.
Rada zaleciła zarządowi procedurę ,zmierzająca do sprzedaży po cenie rynkowej.
5/Premia za drugi kwartał dla byłego zarządu
W przeciwieństwie do poprzedniej rady , a konkretnie jej pięciu członków,( dla przypomnienia przyznającej nawet 30% premii w sytuacji egzekucji komorniczej) obecna rada wnioskowała jednogłośnie o nieprzyznawanie premii byłemu zarządowi odwołanemu właśnie za niegospodarność i doprowadzenie do znacznego uszczuplenia majątku SM.
6/Omówienie pism skierowanych do rady nadzorczej.
Zajęło nam trochę rozpatrzenie tych pism, najstarsze z połowy 2011 roku.
Mam nadzieje ,że obecnie pisma do rady będą rozpatrywane na bieżąco.
7/Sprawy różne
Poruszono sprawę spotkania informacyjnego dla mieszkańców , które odbędzie się 20.10
Spotkania wyjaśniającego wiele spraw nurtujących naszych mieszkańców m.in sprawę nowego statutu , Walnego Zgromadzenia, odrębnej własności lokali, nieprawidłowości w zarządzaniu SM, zwiększenia demokracji i jawności oraz wszystkich innych wymagających wyjaśnienia.
Informacje szczegółowe będą jeszcze przekazane z wyprzedzeniem mieszkańcom.
Sprawa tańszej energii elektryczne poprzez wybór konkurencyjnej firmy i negocjacje stawek.
Sprawa pisma Pana Karpacza z kancelarii Rada do Pana Janasa członka zarządu o rzekome podawanie nieprawdziwych danych o olbrzymich wynagrodzeniach dla tej kancelarii płatnych z kieszeni i majątku członków SM.
Pan Janas wyjaśnił, że polecił sporządzić zestawienie tych "wynagrodzeń" za ostatnie 10 lat.
W tym czasie, gdy doradzała nam kancelaria Rada i przegraliśmy sądownie przeszło 30 mln zł, właśnie ta kancelaria została wynagrodzona kwotą 2,5 mln zł
Posiedzenie rady skończyło się około godziny 24 .
Następne posiedzenie RN będzie 10 października
19 komentarzy:
Dopieszczanie kotka przy pomocy młotka - to w sprawie konkursu na władze.
Po pierwsze, bez wyników audytu konkurs nie ma sensu - osoby zakwalifikowane do II etapu powinny mieć możliwość jego otrzymania
Dlaczego nie zażądać od kandydatów opracowania na temat: "Jak zamierzam rozwiązać kwestię działek "sprzedanych" firmie ARCHIE?"
Witam serdecznie
Panie Marku śledzę Pana działania od jakiegoś czasu i powiem tylko jedno BRAWO, właściwy człowiek na właściwym miejscu, oby tak dalej...
Przestańcie wazelinować. Właściwy człowiek na tym stanowisku powinien nie posiadać sumienia, być nieprzemakalnym na ataki i krytykę, mieć nerwy ze stali i nieskonczoną wytrzymałość. Zresztą te cechy powinni posiadać również wszyscy członkowie zarządu tyrający od rana do nocy, by ogarnąć bardach, jaki pozostawiła po sobie ekipa Stępnia. Ten facet przez ostanie 2 lata zaprzestał jakichkolwiek działan dla spóldzielni, a ograniczył sie jedynie do działań mających na celu utrzymanie władzy.
Kancelaria Rada w ciągu ostatnich dziesięciu lat niewątpliwie prowadziła oprócz procesu którego przegranie kosztowało nas 30 mln złotych także setki innych, przeważnie prozaicznych spraw sądowych. A te 2,5 mln to nie jest "nagroda" za przegranie najważniejszego dla nas procesu, ale także wyagrodzenie za reprezentowanie naszej spółdzielni w pozostałych sprawach. I jakby krytycznie nie oceniać jej działania takie podsumowanie trąci demagogią
Jestem podobnego zdania jak Anonimowy z 29 września godz.17.56 z tą różnicą że działania poprzedniego zarządu i RN poza kurczowym trzymaniem się stołków polegały na zacieraniu przekrętów, mataczeniu i dużej dbałości o własne interesy, które zaślepiły zdrowy rozsądek.
A litości dla tych ludzi i pracowników którzy w mataczeniu brali udział nie powinno być żadnej i tego oczekuję zarówno od zarządu jak i członków RN.
Nie udało mi się znaleźć informacji co stanie się z otwartymi śmietnikami, szkoda. Rozumiem, że nie zostaną nam podwyższone opłaty za wywóz śmieci ( nawet jeśli takie dostanie spółdzielnia ) do momentu zamknięcia śmietników. Taka podwyżka byłaby nieuczciwa i niczym nieuzasadniona.
To,że kancelaria Rada prowadziła też inne sprawy niż NADBUD z których sporo, szczególnie tych istotnych przegrywała, to jest powszechnie wiadomo.
Oprócz Rady, było trochę więcej kancelarii prawnych w SM, które brały niezależnie znaczne wynagrodzenia - mec Trojanowskiej, mec Franczaka, mec Garnysa oraz tak jak w przypadku NADBUDU wynajmowano dodatkowe zewnętrzne kancelarie, za kilkaset tysięcy, żeby w końcu przegrać sprawę NADBUDU.
Wiadomo też, ze to pan Karpacz z Rady decydował o przebiegu procesu NADBUDU i o tym, że zamiast 12,5 mln zł po 10 latach zapłaciliśmy grubo ponad 30 mln zł.
To jego obciąża moralnie, ale nas finansowo.
On swoje wynagrodzenie dostał.
Ogromne wynagrodzenie dla Rady jest faktem, tak jak i różne "wpadki" prawników z tej kancelarii szczególnie w stosunku do NADBUDU, DRIMEXU czy DEFENSY, które spowodowały, że nasze straty znacznie wzrosły i są praktycznie nie do odzyskania.
Można się zastanawiać czy to tylko nieudolność?
Prawnik to taki człowiek, który bierze kasę niezależnie czy przegrywa, czy wygrywa. A najlepiej, gdy sprawy ciągną się w nieskończoność-zero zaangażowania i godziwy byt zapewniony
Panie Marku jak wygląda kwestia przetargów na sprzątanie? Stron już jest a kiedy zawartość? Czy może Pan podać koszty jakie zostały wydane na nową stronę internetową i czy będzie odpowiedzialna osoba/komórka za aktualizowanie jej?
Ktos na naszych klatkach w CN wywiesił informacje z kwotami zaległości per klatka. Wychodza naprawde ladne sumki.
Koszt strony na razie niewielki 1500 zł ale, będzie rozbudowywana docelowo z logowaniem.
To już rok temu miała robić f-rma s-bit.trzeba wyjaśnić co miała zrobić za ile i co zrobiła i czy ma dalej robic.
Jest problem z domeną, gdzie była poprzednia strona, bo tam nie ma za dużo miejsca.
w tym tygodniu ma być przeniesiona.
Stroną zajmuje się na razie Pan Sypniewski z RN, ale docelowo ma to robić dział organizacyjny, jak już wszystko będzie chodzić.
Przetargi na firmy sprzątające i administratora, inspektora nadzoru są w trakcie.
Mam nadzieje,że w najbliższej przyszłości będę miał komu zgłosić, zapytać się i dostanę odpowiedz:
co z niewykonanymi od 3 lat usterkami w mieszkaniu i budynku,
co z brudnymi klatkami schodowymi,
co z nieczynną instalacją p/poż w garażu,
co z uschniętą zielenią i nieczynnym systemem nawadniania.
Do tej pory jakoś towarzystwo ze spółdzielni unikało zemną kontaktów, a jak już musiało to wskazując mnie palcem kręcili jakieś kółka na czole, administratorka jak nie na zwolnieniu to na urlopie i ciągle jakaś taka niezadowolona, kierowniczka ciągle nie wie że patio ma system nawadniania bo jej nie przekazali dokumentacji.
firma sprzątająca twierdzi że brudy są dlatego, że w budynku mieszkają menele i tak wszyscy nic nie robiąc i kombinując mają wytłumaczenie - a zemnie zrobili menela i wariata.
Koszty strony są jednorazowe, miesięczne? Mało miejsca ok- to chyba nie problem za nie wielką kwotę można zawsze dokupić miejsca ale narazie i tak nic na stronie nie jest dodawane....
To co było wiadomo- bałagan ale oddzielną sprawą jest to co było a to co teraz Państwo mogą zrobić czyli przekazywać informacje na tej stroni mamy już październik strona zaraz będzie miała miesiąc a informacji w mojej ocenie to na poprzedniej stronie było więcej. Przynajmniej przetargi były wystawiane...
Skoro są przetargi to może warto dodać je na stronie spółdzielni? W dziale przetargi?
pozdrawiam Łukasz
A ja mam pytnie kto jest teraz nowym administratorem w CN? Do kogo mozemy zglaszac nasze uwagi i prosby?
drogi anonimowy z 2 października 20:07:00
Jak sądzę, piszesz o GU. Przyznam, że Twoje problemy nieco mnie śmieszą. Trawki, podlewanie, niesympatyczna kierowniczka...my w starych zasobach mamy w opłakanym stanie substancję budynków, balkony, klatki, domofony, śmietniki. Z całym szacunkiem są rzeczy ważne i ważniejsze.
Anonimowy z dnia 3 października 18.43
Szkoda że śmieszą Cię problemy techniczne budynku jak i problemy z jego zarządzaniem.
Jeśli kierowniczka i administratorka byłaby tylko nie sympatyczne to można to jakoś przeżyć, ale one są niekompetentne i mają gdzieś zarówno problemy nowych jak i starych zasobów.
W związku z tym masz co masz, ja nie myślę się poddać i doprowadzić budynek do ruiny, tylko dlatego że innym przez lata całe było dobrze i ie walczyli z prezesem i jego kliką.
rozumiem że "stare zasoby" mają dystans i się dziwią .........ale jak trzeba było za to zapłacić przy rozliczeniu inwestycji to nie przypominam sobie kolejek chętnych do sfinansowania owych "luksusów".
Podzielam zdanie anonima z wtorek, 2 października 2012 20:07:00.
Oni wszyscy .....wybitna administratorka, kierownik od kierowania przeciągiem w pokoju - bo reszty jaj nie przekazali i nie wiedziała i nie miała dokumentacji, inspektorzy nadzoru co nadzorowali jedynie wpływ pensji na konto co miesiąc powinni pójśc "na szczaw" - bo do tej pory było im wszystkim wygodnie za nasze pieniadze. Ja nie sa na urlopach to na zwolnieniu a syf jak był tak jest i to coraz większy. Wymówek mają co nie miara....ŻENADA, ŻENADA.
Jak szumnie zwany Dział Gospodarki Mieszkaniowej a w nim administratorki, inspektorzy techniczni dozorcy i konserwatorzy mogą efektywnie pracować na rzecz mieszkańców jeśli przez co najmniej 10 lat ich głównym zadaniem było:
zamiast sprzątania - inwigilacja mieszkańców i donoszenie stępniowi
zamiast konserwowania - dewastacja i podpisywanie protokółów i faktur bez pokrycia w faktycznie wykonanych robotach.
Czym skórka nasiąkła tym zostanie, nie pomogą żadne zmiany zarządów, bo tym patałachom pracować się nigdy nie chciało i nie będą.
Towarzystwo stępień nauczył kombinacji z czego chętnie korzystali i myślą że tak pozostanie bo STARE lada moment wróci i czego nie mogą się doczekać
Ciekawe jak długo zupełnie niekompetentna ale za to ulubienica tamtego i obecnej pani prezes będzie pełnić funkcję niby kierownika. Toż to zupełna bezwartościowa i niedouczona paniusia.
Ciekawe czy pracuje darmo czy nie?
Bo mieszkańcy jej tylko przeszkadzają a miało być inaczej.
Prześlij komentarz