Przewodniczący Rady Nadzorczej SM "Przy Metrze" informuje, że w dniu 28 listopada 2012 roku o godzinie 18.30 zwołuje posiedzenie Rady Nadzorczej z następującym porządkiem obrad:
1. Zatwierdzenie protokołu:
- nr 15 z dnia 24.10.2012
- nr 16 z dnia 7.11.2012
2. Sprawa zmian w składzie Komisji do spraw wyboru członków Zarządu.
3. Sprawa ubezpieczeń medycznych w Spółdzielni Mieszkaniowej „Przy Metrze”.
4. Wybór modelu urządzenia do nagrywania posiedzeń Rady Nadzorczej i urządzeń eliminujących podsłuchy.
5. Sprawa pełnomocnika do reprezentacji Spółdzielni w procesie o nieważność uchwał Zebrania Przedstawicieli z 2011
6. Uregulowanie kwestii zajęcia części nieruchomości przy ul. Migdałowej.
7. Omówienie pism skierowanych do Rady Nadzorczej
8. Sprawy różne.
16 komentarzy:
2. Sprawa zmian w składzie Komisji do spraw wyboru członków Zarządu.
3. Sprawa ubezpieczeń medycznych w Spółdzielni Mieszkaniowej „Przy Metrze”.
4. Wybór modelu urządzenia do nagrywania posiedzeń Rady Nadzorczej i urządzeń eliminujących podsłuchy
Ad 2 - już się pokłócili, a może nie dają gwarancji "właściwego wyboru"?
Ad 3. Zlikwidować, a o czym tu dyskutować? Wysłać każdemu pismo, że od 1 stycznia nie ma ubezpieczenia, a jak się nie podoba, to do Urzędu Zatrudnienia.
Ad. 4. Z tymi urządzeniami antypodsłuchowymi to chyba szajba wam odbiła.
Kolejny wszystkowiedzący anonimowy zwolennik Stępnia.
A coś więcej najpierw poczytać albo się spytać na dyżurze Rady, to nie łaska.
Tylko swoje przemyślenia jako prawdy objawione z jednoznaczną sugestią.
Ad2 Jeden z członków komisji zrezygnował z powodów rodzinnych, to chyba oczywiste, że trzeba wybrać kolejnego , bo komisja ma zakończyć pracę jak najszybciej nie dalej niż do końca grudnia.
Za Stępnia nie było tego problemu, bo taka komisja wybrana z Jamrozem na czele nie działała zupełnie przez 3 lata.
Ad3 Widać, że nigdy efektywnie nie zarządzałeś pracownikami, a może tak obciąć wszystkim pensje o połowę, co tam o połowę, o 90%, a jak się nie podoba, to do do Urzędu Zatrudnienia.
Po co dyskutować przecież wszyscy "znawcy" wiedzą lepiej, tylko korzyść dla pracodawcy, to przecież takie proste - dla laików.
A to że każdy wie inaczej, to już detal.
A najlepiej to być młodym i bogatym i mieć za darmo świetnie zarządzaną spółdzielnie i pracowników w wolontariacie.
Ad 4 Szajba w tej sprawie to może Stępniowi odbiła, jak nie zrealizował przez prawie 2 lata decyzji Rady po wykryciu urządzenia podsłuchowego ( nawiasem mówiąc podejrzany był, że sam je założył w pokoju Rady)
Jakoś alkomat szybko kupił po decyzji Rady, a skanera przez 2 lata nie mógł mimo jednoznacznej decyzji Rady w której miał 5 zwolenników.
Widać, że coś było i może nadal jest na rzeczy.
A decyzje Rady, trzeba realizować czy się to podoba zarządowi czy nie, bo takie jest prawo.
Uwaga do sugestii, że pracowników należy traktować ostro, a jak się nie podoba to niech spadają na drzewo.
Strasznie mi to pobrzmiewa Stępniem, to jego metody w stosunku do wszystkich bez wyjątku: spółdzielców, pracowników, kontrahentów.
Pracowników należy traktować tak, by jak najwięcej chcieli z siebie dać, ku pożytkowi wszystkich-ich samych i spółdzielców.
Do mojego Szanownego Przedmówcy. Jako członek spółdzielni nie zamierzam płacić za jakieś chore bonusy dla pracowników. A Stępień wcale ostro pracowników nie traktował: robili co chcieli, czyli prawie nic... A kto to z Rady Nadzorczej taki hojny żeby im ubezpieczenie fundować? To może niech z własnej gazy odpali?
Panie Marku poproszę o komentarz w sprawie zamieszczania ofert pracy przez spółdzielnie:
http://warszawa.gumtree.pl/c-Praca-inzynierowie-technicy-architekci-Spoldzielnia-szuka-inspektor-nadzoru-administrator-konserwator-W0QQAdIdZ434052377
Dlaczego taka oferta nie pojawia się na stronie spółdzielni?
Czy to ma cokolwiek wspólnego z ogłoszeniem o pracę?
Ogłoszenie o pracę pojawiło się wczoraj, zostało też zamieszczone na www.
Proszę trzymać się faktów bo ta informacja wprowadza w błąd i chyba jest to świadome działanie.
Dla jasności ogłoszenie pojawiło się w piątek 23.11.2012 a dodane zostało 26-11-2012 na naszej stronie.
A może jakieś wnioski z tego bałaganu? Jak dodawane jest ogłoszenie w internecie to może zawsze jednak będzie dodawane na naszej stronie? Czy może nadawca nie chce publikować dla wszystkich lecz dla wąskiego grona odbiorców?
Wildze ,ze tropiciele " przestępstw " nowej "władzy" pilnie działają i dobrze.
Tylko jak są tacy drobiazgowi, to niech też napiszą "dla jasności", że 23.11 to był piątek, a 26.11 poniedziałek - kolejny dzień roboczy.
Nic się nie dzieje błyskawicznie,
czasami z przyczyn technicznych, coś musi trwać.
A stwierdzenia, że to na pewno celowe działanie, żeby coś ukryć, bo jedno ogłoszenie w Internecie pojawiło się w piątek ( gumtree), a takie samo w poniedziałek (na stronie SM) to wskazuje na jednoznaczne intencje "tropiciela", któremu chyba nie chodzi o jak najszerszy zasięg ogłoszeń, ale na czepianiu się drobiazgów.(ze jedno pojawiło się szybciej a drugie później) .
Jeśli ten wnikliwy "tropiciel" tylko takie "winny" znajduje, to pocieszające
Każde ogłoszenie publiczne SM powinno być na stronie www, taka była decyzja Rady Nadzorczej i proszę dalej pilnować czy tak jest.
Ale na pewno z przesunięć czasowych publikacji, nie można wyciągać nieuprawnionych wniosków, chyba, że ma się zła wolę i z góry założone tezy.
Panie Marku - krytyka też potrzebna rzecz dzięki niej Pan jest dzisiaj po tej właściwej stronie i rozmawiamy na tym blogu...
Uważam że sytuacji nie zręcznych należy unikać, bo niepotrzebnie prowokują, poza tym pracownicy spółdzielni przede wszystkim powinni zadbać o umieszczanie w pierwszej kolejności ogłoszeń na stronie www spółdzielni, a dopiero potem gdzie indziej i tyle.
Rozumiem że to była wpadka i mam nadzieje że jedna z ostatnich, wolałbym aby Przewodniczący RN zamiast tracić czas na mało istotne sprawy i komentarze, skupił się nad poprawą organizacji pracy w naszej SM, bo jakoś tak wychodzi że nie wie lewica co robi prawica.
A tak poza wszystkim pozdrawiam i życzę powodzenia.
Cytuję:
"Czy może nadawca nie chce publikować dla wszystkich lecz dla wąskiego grona odbiorców?"
Zapewniam Pana/Panią, że dodawane na gumtree ogłoszenia mają większą poczytność, niż strona naszej spółdzielni.
Pracownicy mają pakiety zdrowotne po 150 zł a nasze VIP-y miały nieźle wypasione pakiety - prawie po 800 zł platne przez nas co miesiąc.
Już wiem dlaczego tak dobrze czuł się i funkcjonował mój ulubiony przewodniczący Jamroz, przecież leczył go nie tylko "dochtór" Golatowski, wszyscy spółdzielcy swoją kasą troszczyli się o jego samopoczucie. Osiem stów co miesiąc to pakiet, że ho ho.
Przyłączam się do wpisu anonima ze środy, 28 listopada 2012 22:11:00.
Zamiast polemizować z wyłapanym ewidentnym błędem może lepiej zastanowić się jak uniknąć takiej sytuacji w przyszłości.
Domyślam się że strona Gumtree jest bardziej interesująca niż strona naszej spółdzielni ale może zostanie zamieszczony licznik odwiedzin to wtedy wszyscy będziemy widzieć realne zainteresowanie.
Gdzie i do kogo można zgłaszać problemu techniczne związane ze stroną?
np. nie działa pod strona:
http://smprzymetrze.waw.pl/aktualnosci/
Po co to nieustanne zalewanie kłamstwem? Pracownicy mieli w ramach socjalu pakiety zdrowotne (chyba nic złego? to też ludzie) Natomiast nie było żadnych wypasionych dla VIPów a zwłaszcza po 800 zł - skąd ta kwota?. Jeśli ktoś chciał więcej ponad standard to płacił z własnej kieszeni. Inni np Jamroz płacili wszystko sami.
Na ostatnim posiedzeniu Rady Nadzorczej Pan Prezes Janas stwierdził ,że jak wynika z dokumentów odwołany zarząd miał na koszt SM pakiety zdrowotne VIP po 700 zł miesięcznie.
I sprawdzi też czy Pan Jamroz odwołany Przewodniczący nie korzystał z takiego pakietu, mimo ze płacił faktycznie standardową stawkę.
Prześlij komentarz