W posiedzeniu brali udział członkowie rady: Bańkowski, Golatowski,
Jamroz, Kołnierzak, Karpiński, Skubiszewski, Sypniewski Wojtalewicz.
Z obsługi prawnej była Pani Dobrodziej i Pan Franczak.
Zgodnie z regulaminem w posiedzeniu uczestniczyli Przedstawiciele bardziej zainteresowani tym, co się dzieje w naszej spółdzielni.
Nazwiska obecnych Przedstawicieli to: Lubas, Porowska, Terpiłowska, Ostrowska,
Porządek obrad zatwierdzono bez zmian.
1/Zgodnie z moimi przewidywaniami głosami 5 znanych osób zatwierdzono zmiany w regulaminie przetargów zwiększając limity zleceń bez przetargu do 50 tys zł jednorazowo i do 200 tys zł cyklicznie.
Moje argumenty, że zarządzanie wydawaniem naszych spółdzielczych pieniędzy powinno być pod większą kontrolą, a nie mniejszą, nie spotkały się z aprobatą.
Moim zdaniem komisyjny konkurs ofert stanowi dużo lepszą kontrole niż uznaniowe decyzje Zarządu, szczególnie w okrojonym dwuosobowym składzie.
Analogicznie przegłosowano usunięcie z regulaminu przetargu punktu który określał, że dopiero po dwukrotnym bezskutecznym ogłoszeniu konkursu można wybrać oferenta uznaniowo.
2/W sprawie premii dla Zarządu też nie było niespodzianek. Na wnioski Pana Bańkowskiego i Pana Skubiszewskiego Zarząd dostał po 25% premii za każdy z czterech minionych kwartałów.
Dla większej informacji premia dla Zarządu zgodnie z obecnym regulaminem nie może być mniejsza niż 10% i nie większa niż 30%.
Sprawa zmiany regulaminu - np zwiększenie widełek i uzależnienie premii od wyników finansowych zarządzania - strat czy zysków - nie jest możliwa od wielu miesięcy.
Ten punkt zgłoszony do porządku obrad nie ma szans na omówienie.
3/Protokoły zaległe od roku zostały w końcu zatwierdzone w 75% głównie ze względu na zmęczenie materiału - po wielu miesiącach już mało kto pamięta przebiegi tamtych posiedzeń.
Nie było też Pana Henryka Klitenika, który jest dość wnikliwym i uważnym obserwatorem posiedzeń.
Co do mnie, to na moim blogu staram się na bieżąco opisywać każde posiedzenie.
A zamieszczona po prawej stronie na dole wyszukiwarka umożliwi Państwu odszukanie konkretnych hasłowych informacji z dowolnego posiedzenia.
Przed końcem Rady Nadzorczej Pan Karpiński zadał jeszcze Prezesowi Stępniowi pytanie, co zamierza zrobić z tymi ostatnimi artykułami w PASS-ie.
Nie wiem czy mu się też z rozpędu nie naraził, bo nieopacznie stwierdził, że według niego jest tam 80% prawdy i 20% nieprawdy.
Pan Prezes pewnie wolałby ze strony swoich zagorzałych zwolenników, nieco odwrotne proporcje oceniające.
Pan Prezes stwierdził, że jak zwykle artykuły są tendencyjne i to sprawka wiadomych sił, a redakcja PASS-y nie zamieszczając w całości "jego sprostowania" naruszyła prawo prasowe i że zajmie się tą sprawą. Ubolewał też że w ogóle niektóre dokumenty zostały upublicznione.
Czytałem artykuły w PASS-ie i w przeciwieństwie do Pana Prezesa wiem, że postanowienia Sądu Rejestrowego są dostępne publicznie nie tylko dla dziennikarzy ale dla dowolnych osób z możliwością ich kopiowania w KRS.
Także postanowienie prokuratury nie jest objęte żadną klauzula poufności i kopia jest przekazywana wszystkim osobom uznanym za pokrzywdzonych w sprawie.
Oczywiście obowiązuje ochrona danych osobowych i nie można rozpowszechniać nazwisk osób niepublicznych z tych postanowień bez zgody osób zainteresowanych.
Co do prawa prasowego to myślę, że redaktorzy PASS-y znają je doskonale.
Kolejne posiedzenie Rady Nadzorczej odbędzie się 23 września o godz 20:00.
Nastąpiła zmiana dnia posiedzenia, teraz będą one w piątki o 20.
7 komentarzy:
Jakim prawem spółdzielniany szewc Dratewka rozporządza naszym majątkiem. Decyzja o przyznaniu premii dla Zarządu, uważam za skandal w sytuacji gdy tyle spraw jest nie wyjaśnionych. Ten zarząd doprowadził do utraty większości naszego majątku i za to ma być nagradzany. Remonty są ograniczane do niezbędnego minimum a Zarząd co miesiąc pomimo ogromnych pensji jeszcze dodatkowo ma brać premie, która kilkakrotnie przewyższa średnią krajową. Ciekawa jestem jak długa będziemy finansować ten nieudolny Zarząd i służalcza Radę. Mam nadzieje, że w końcu skończy się to bezprawie.
[.]"jak długo będziemy finansować ten nieudolny Zarząd i służalcza Radę."[.]
Jak to jak długo... jak się tylko da.
Przecież to tylko i wyłącznie nasza wina, że tak się dzieje. Tylko sobie możemy pogratulować, że mamy taki zarząd i RN. Do nikogo nie miejmy pretensji, tylko do siebie samych.
Mało kogo obchodzi, co się dzieje z naszymi wpłacanymi pieniędzmi. Dostajemy od prezesa informację, że wszystko jest w porządku, że zarząd robi wszystko co w jego mocy, żeby było dobrze.
A durni ludzie to łykają i tylko narzekają, że tak dużo płacą, nie próbując nawet sprawdzić dlaczego tak jest.
Wieść osiedlowa zasilana wiedzą zaprzyjaźnionych z zarządem betonów - niesie dane o wysokości przyznawanych premii. Ostatnio to zarząd został doceniony przez RN kwotami po około 9000 zł miesięcznie czyli na kwartał przydzielono jałmużnę po 27 000 zł /to nie pomyłka w ilości zer/ każdemu z prezesów Zważywszy, że administruje Lechbor za 40 000 zł miesięcznie to za co takiego nadzwyczajnego aż tyle kasy dostali? Ciekawi mnie ile to stanowi mojego czynszu? Bańkowskie, Karpińskie, Skubiszewskie i takie tam inne sprawne inaczej niż reszta osiedla to chyba mają wysokie bonifikaty na opłaty... Chyba, że jak Kaczyński wcale nie płacą opłat za czynsz... Ciekawe jak to jest? To obłuda i granda. Fajnie się macie mości panowie? Cofam to określenie-jacy panowie? To klakierzy choć niektórzy mają dyplomy nawet Akademii Medycznej, Szewskiej lub Policyjnej.Fe jak śmierdzi...
Jak zwykle...kolejny skok na naszą kasę. Z tą różnicą że teraz to już nawet ciężko się przyczepić...bo przecież zgodnie z uchwałą.
Czyli pewnie jakieś 4200 osób lubi być dy...na.Reszta to 100 myślących i 100 przydupasów.
Nasz prezes musi przecież zarabiać więcej niż prezydent lub premier. Kierowanie państwem to pikuś przy trudnościach jakie pietrzą się przy zarządzaniu spółdzielnią.
Wejdźcie sobie na forum SMG Górczewska, tam Członek Zarządu zarabia 9 tyś zł i jest ogólne oburzenie. Nasz ma kilkanaście tysięcy no i kwartalne premie. A spółdzielnia Górczewska jest 2 razy większa niż nasza. Ale Stępień to wyjątkowy...niezastąpiony CZŁONEK.
Stępień to zasłużony działacz spółdzielczości mieszkaniowej, pupil Sulowskiego z Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych i
"Najlepszy Prezes w Polsce" - więc o co biega z tymi premiami?.
Poza tym ma poparcie Rady Nadzorczej i Przedstawicieli - a że to wszystko nie zgodne z prawem to inna inszość i zdążą się wszyscy nachłapać na dowidzenia, zanim cały wymiar "sprawiedliwości" ruszy wreście 4 litery a czlonkowie obudzą się z ręką w nocniku.
Prześlij komentarz