Ukazał się właśnie artykuł w Rzeczpospolitej na temat fałszywych informacji przekazywanych lokatorom o koncie LECHBORU.
http://www.rp.pl/artykul/8,580857-Spoldzielcy-wplacali-pieniadze-na-konto-oszusta.html
Z artykułu dość jednoznacznie wynika, że Pan Prezes Stępień wskazuje na osoby, które w Radzie Nadzorczej chcą jawności i nadzoru nad Zarządem, jako osoby, które mogą mieć coś wspólnego z fałszywymi komunikatami.
Nie wiem na ile jest to autoryzowana wypowiedź prezesa, ale Pan Prezes zapomina o kilku faktach.
To on wprowadził i wielokrotnie zastosował sposób zawiadamiania spółdzielców o zmianie konta poprzez wrzucanie kartek do skrzynek.
Jeszcze gorzej wydrukowanych niż te oszustów.
To On i Pan Przewodniczący Jamroz mimo wielokrotnych apeli, że taki sposób zawiadamiania o zmianach konta stwarza bardzo poważne niebezpieczeństwo wykorzystania przez oszustów, nie reagowali na te apele i nie zmieniono sposobu zawiadamiania mieszkańców.
Pierwszą informację o fałszywych kontach przekazał Pan Przewodniczący Jamroz 26.11 na niezależnym forum mieszkańców.
Mam nadzieję, że zaraz po wykryciu oszustwa.
http://www.przymetrze.fora.pl/sprawy-aktualne,4/informacja-o-sfalszowanym-komunikacie,350.html#5636
Tego samego dnia, a najdalej następnego, powinna ta informacja trafić do wszystkich mieszkańców, którzy nie czytają niezależnego forum - tak się jednak nie stało.
Dopiero 3 grudnia zarząd wystosował pisemną informację do mieszkańców w tej sprawie. Przez tydzień osoby, które mogły uniknąć oszustwa, nie zostały o tym skutecznie powiadomione.
Zupełnie nieświadome wpłacały na fałszywe konto.
Nic dziwnego że teraz Pan Prezes w końcu uznał swoją rolę w przyczynieniu się do takiej sytuacji i chce pokryć straty osób oszukanych.
Myślę, że sąd z powództwa osób oszukanych też stanąłby na takim stanowisku.
Tak trzeba było zrobić od początku, a najlepiej w ogóle nie stwarzać takich sytuacji i okazji dla oszustów.
Szkoda tylko, że Pan Prezes uznając swoje błędy, płaci za nie, sięgając do naszych spółdzielczych kieszeni, a nie do swojej własnej.
8 komentarzy:
Dziwię się, że PAN PREZES przy tylu nieszczęściach, jeszcze nie zrezygnował z funkcji, albo nie wyrzucił ze swojej s-ni tych niewdzięcznych i krytykujących jego działania lokatorów. Oczywiście oszustów trzeba ścigać, znależć i ukarać. Podobnie jak i tych, którzy swoim nieodpowiedzialnym działaniem stworzyli okazję do nadużyć. Czy w przypadku stwierdzenia długotrwałych niedoborów w kasie odpowiada wyłącznie nieuczciwa kasjerka, czy również osoba sprawująca nadzór, np. główna księgowa?
Stępień i honor - śmieszne.
Karpacz z Jamrozem - z honorem nigdy nie mieli nic wspólnego.
Dla Karpińskiego, Golatowskiego, Skubiszewskiego, Bańkowskiego - honor nigy nie istniał.
Honor to przedewszystkim wysokie morale,kultura osobista i stan umysłu.
Panie Marku
Czego można wymagać od wołów - to tylko sztuki mięsa.
Należy dodać:
Prezes coś robi dla spółdzielców nie dlatego że ich "kocha" tylko dlatego że wie że nie jest bez winy,ponadto jest szczodry bo płaci nie swoimi pieniędzmi tylko naszymi.
Panie Marku,
Czy coś Pan wie o spotkaniu Lechbora z mieszkańcami i firma sprzątającymi? w dniu 22 grudzień br w klubiku?
Niestety wiem tylko od Pani Kołnierzak , która mieszka na Raabego ,że tylko tam pojawiły się te informacje.
U mnie na Lokajskiego ich nie było.
Bardzo dziwne to spotkanie, przed świętami i z jednodniowym wyprzedzeniem.
Chyba prawie nikt nie przyjdzie, może to o to chodzi.
Pani Kołnierzak ma się bliżej zainteresować sprawą
Mam nadzieje ,że sama coś napisze.
LECHBOR na spotkanie zaprasza też mieszkańców z ul. Mandarynki. Już się cieszę. A dlaczego? A dlatego, że warto bliżej przyjrzeć się tej firmie! 8 września 2010 Leszek Szymaniak (l.54) z córką Ewą(l.21)aktem notarialnym Rep.A 2796/2010 zawiązali spółkę z o.o.LECHBOR NIERUCHOMOŚCI z kapitałem zakładowym 10.000 zł. Radca tej spółki Grzegorz Płatek 17 września 2010 wystąpił do Krajowego Rejestru Sądowego o przyśpieszenie rozpoznania wniosku WA XII 29802/10/264 o wpis, ponieważ spółka jest spółka celową. Założona w celu zakupu nieruchomości budynkowej położonej w Warszawie stara się o udzielenie kredytu w kwocie sześciocyfrowej na zrealizowanie tego celu. Warunkiem podpisania umowy kredytowej z bankiem oraz wypłaty środków na realizację inwestycji jest przedłożenie odpisu z KRS. No, nie uwierzycie...Już 7 dni później referendarz sądowy Monika Nowicka postanowieniem z 24 września 2010 wpisała LECHBOR NIERUCHOMOŚCI do KRS 366264.Teraz już małżeństwo Leszek i Zofia Szymaniak-wspólnicy LECHBOR z kapitałem zakładowym 50.000 zł staną się właścicielami budynku przy ul. Lanciego 12, gdzie przecież od 1 listopada 2010 mieści się oddział ich spółki. Leszek Szymaniak-członek RN SM PAX pomoże też naszej spółdzielni wyjść z ostrego zakrętu... A Stępniowi/Jamrozowi doradzi lepiej niż DRIMEX! Warto przyjść dzisiaj do Klubu Przy Lasku, bo taka okazja może się już więcej nie powtórzyć. Ja na pewno pójdę! Zaradnych ludzi warto bliżej poznać. A jaka duża dawka adrenaliny i zachęta do szybkich biznesów... Ludzie, wierzcie mi, naprawdę warto spotkać się z LECHBOREM!!!
To by się nawet zgadzało z informacjami w gazecie prawnej z 21.12
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/473378,spoldzielnia_mieszkaniowa_przy_metrze_chce_po_cichu_sprzedac_swoje_dzialki.html
Pan Dudkiewicz główny inżynier od budowy inwestycji "jakimś cudem" został " na razie" pracownikiem administracyjnym LECHBORU i organizuje spotkania z dozorcami i mieszkańcami.
Pewnie za moment jak LECHBOR weźmie kredyt na nasze działki i zacznie budować, to wróci do zawodu.
Szkoda ja mam 100.000 zł i do tego jestem zarządcą nieruchomości, ale propozycji nie otrzymałem ani do zarządzania, ani do inwestowania - dlaczego?
A ta spółka celowa - to w celu wyprowadzenia ostatnich działek za pół darmo jak deklarował Prezes. No i cel może zostanie osiągnięty, ale cele !!! bywają różne, życzę jednoosobowej.
Prześlij komentarz