REFLEKSJE PO ZEBRANIACH GRUP CZŁONKOWSKICH


Skończyła się ostatnia szósta Grupa Członkowska.

Lista nowych Państwa Przedstawicieli jest już znana - kompletna lista tutaj

Zebranie Przedstawicieli powinno odbyć się 30 czerwca w sobotę o godzinie 10.
Zapraszam wszystkich zainteresowanych jako obserwatorów.

Dzięki Państwa aktywności, zaangażowaniu i poparciu udało się wymienić większość Państwa Przedstawicieli, którzy nie reprezentowali interesów członków spółdzielni, tylko interesy Prezesa i swoje własne.

Taka sytuacja  była patologią i zaprzeczeniem idei nadzoru właścicielskiego nad wynajętymi osobami do zarządzania, w Państwa imieniu, Państwa majątkiem.

Chciałbym podziękować wszystkim członkom SM przybyłym na grupy, a szczególnie członkom Stowarzyszenia Mieszkańców SM Przy Metrze, którzy poświęcili swój prywatny czas, żeby Państwa zawiadomić o tak ważnych dla nas Zebraniach.
To powinno być rolą Zarządu, ale jak do tej pory Zarząd robił wszystko, żebyście się Państwo nie dowiedzieli o swoich prawach i nie decydowali o swoim majątku.

Wydaje różne Biuletyny za Państwa pieniądze, rozsyła do skrzynek informacje ale w żadnej nie było nawet wspomniane o Grupach Członkowskich i wyborze nowych Przedstawicieli.
Jedynie w Biuletynie satyrycznym  o Spółdzielni Mieszkaniowej Przy Metrze wydawanym już nie za Państwa pieniądze, ale przez anonimowych członków opozycji, pojawiła się taka informacja.
Anonimowym redaktorom tego Biuletynu chciałbym  podziękować za fantastyczny pomysł i jego realizacje.

Napiszę jeszcze parę słów, co chcielibyśmy zmienić w tej spółdzielni, żebyście to Państwo, a przynajmniej Ci, którym na tym zależy, mieli wpływ na zarządzenie i decyzje dotyczące naszego wspólnego majątku, który drastycznie się skurczył przez ostatnie kilkanaście lat, właśnie  na skutek braku rzeczywistego nadzoru właścicielskiego nad Zarządem

Zostały praktycznie tylko dwie łatwo sprzedawalne działki z pawilonami Carrefour ( przy Belgradzkiej) i Biedronka ( przy Raabego).

Straciliśmy też siedzibę spółdzielni na Lanciego 12 i pewnie będzie trzeba znowu wydać pieniądze na zakup nowej.   ( Państwa pieniądze).

Wbrew temu co usiłuje przekazać Państwu Pan Prezes, my nie chcemy działać dla osobistych korzyści, a w Państwa interesie, naszym wspólnym interesie. 
Nie chcemy nic wyrywać z majątku spółdzielni - Państwa majątku.
Pan Prezes pewnie myśli ciągle swoimi kategoriami i mierzy wszystkich według siebie i grupki wspierających go osób.
A patrzy przez pryzmat swoich dotychczasowych działań i osiągnięć.

Owszem, jeżeli ktoś z Państwa poniósł szkodę na skutek bezprawnych działań  Zarządu, to uważam, że ma prawo do naprawienia tej szkody, jeżeli taki będzie wyrok sądu w jego sprawie.
Ale nie jest to, jak propagandowo przedstawia sprawę Pan Prezes, bezprawne wyrywanie majątku spółdzielni, tylko uzyskanie odszkodowania za błędy Prezesa i to On jest wtedy odpowiedzialny za te straty i uszczuplenia tego majątku.
Przecież jeśli prawomocnym wyrokiem sąd stwierdzi, że komuś naliczono za dużo i niezgodnie z prawem, to nie jest winny ten członek SM, który chce zwrotu bezprawnie naliczonych kwot, tylko Prezes, który do tego bezprawia dopuścił.   


Główne moje cele, a mam nadzieje i Państwa cele  przedstawię poniżej:


1/Jak największa jawność w zarządzaniu Państwa majątkiem.

 Tylko wtedy unikniemy podejmowania wątpliwych decyzji, które jak dotąd  skutkowały ogromnymi stratami dla naszej spółdzielni, a dużymi zyskami dla wąskiej grupy osób tzw. Inwestorów Powierniczych - najlepszym przykładem firma Drimex - bud , budująca Galerię Ursynów i Belgradzka 14
Na stronie internetowej należy umieścić wszystkie dokumenty, których umieszczenie nakazuje ustawa z 2007 roku.Umożliwić dostęp dla członków SM do dokumentów i umów zawieranych z firmami zewnętrznymi, zgodnie z ustawą z 2007 roku.

2/Jak najszersze jawne konsultacje w każdej kluczowej sprawie dotyczącej Państwa majątku, przed podjęciem strategicznych decyzji.

Nie po fakcie wymuszanie tych decyzji pod groźbą jeszcze większych strat np. umowa z firmą ARCHE, która przy braku akceptacji Przedstawicieli miała skutkować kilku dziesięciomilionowym odszkodowaniem.
Do tej pory wszystkie takie decyzje praktycznie podejmował Zarząd, a właściwie Prezes Andrzej Stępień, jako głos decydujący w dwuosobowym Zarządzie. 
Rada Nadzorcza w ciemno upoważniała go do tego.
Tak było z wyborem nabywcy na nasze działki firmy ARCHE, wyborem firmy LECHBOR itp

 3/Niezależny od Zarządu dopływ informacji dla członków Rady Nadzorczej o problemach w spółdzielni 

Odrębny wpływ dokumentów dla Rady, bez cenzury Zarządu, możliwość konsultacji z prawnikiem czy rzeczoznawcą, nie zależnym od Zarządu, dostęp do dokumentów, a nie tylko opowieści Prezesa o tych dokumentach itp. 

4/Rzeczywisty nadzór  Rady Nadzorczej nad Zarządem, a nie fikcja i pozory,  które były do tej pory.

Rada Nadzorcza, co wynika nawet z nazwy, zgodnie z zapisami ustawy i statutu powinna kontrolować i nadzorować Zarząd, a nie wykonywać jego polecenia i bać się nawet udzielić upomnienia, jak jakaś decyzja Rady np. zakup nowego urządzenia do nagrywania posiedzeń Rady nie jest realizowana od wielu miesięcy i 5 członków Rady nie widzi w tym nic nagannego.
Tak samo 3 decyzje Zebrania Przedstawicieli z 2010 nie są zrealizowane, bo nie odpowiadają Prezesowi, a 5 członków Rady uważa to za normalne, że zatrudniony pracownik nie realizuje decyzji najwyższego organu w spółdzielni.


5/Większe uzależnienie wynagrodzenia Zarządu od faktycznych wyników finansowych tego zarządzania,

Tego  nie trzeba nawet uzasadniać, wiadomo, że pracownik pracuje efektywniej dla pracodawcy, jeśli jego wynagrodzenie zależy od efektów jego pracy, a nie tylko od przychylności 5 zaprzyjaźnionych członków Rady Nadzorczej

6/Jawność  wyników finansowych przez zapisy czytelne dla każdego,  nie tylko biegłych księgowych.

Nie zakamuflowane zapisy księgowe wypaczające rzeczywiste dane (np w tym roku w zapisach księgowych w sprawozdaniu finansowym jest zysk 17 mln złotych, w rzeczywistości jest strata, bo ten zysk wynika z tego, że za 30 mln zł sprzedaliśmy 2 działki, a pieniądze poszły do komornika, ale większość  strat już zaksięgowaliśmy w latach ubiegłych, stąd tegoroczny "zysk", a faktycznie strata.

7/Coroczne podawanie wszystkich składników majątku odrębnego spółdzielni z wyjaśnieniem ile ubyło i dlaczego. 

Do tej pory w sprawozdaniu Zarządu majątek spółdzielni był wykazywany łącznie z Państwa mieszkaniami spółdzielczymi.
Taki zapis powodował, że fakt zmiany tego majątku nic nie mówił.
Niektórzy z Państwa uzyskali odrębną własność i wtedy wartość Państwa mieszkania odliczano od majątku spółdzielni.

 8/Bezwzględne realizowanie zaleceń polustracyjnych i unikanie w przyszłości działań, które skutkują tymi zaleceniami.

 Obecnie po kontrolach i lustracjach zalecenia organu kontrolnego, jeśli tylko nie odpowiadają Zarządowi, nie są realizowane, a 5 członków Rady Nadzorczej to toleruje.
Pan Przewodniczący Jamroz wręcz to akceptuje twierdząc, że to są tylko takie luźne uwagi i nie trzeba się nimi przejmować.
Nie przestrzeganie prawa i nierealizowanie tych "luźnych uwag", skutkuje potem wnioskami do Prokuratury.

9/Doprowadzenie do zmiany statutu, aby był zgodny z ustawą z 2007 roku.

Chcę, aby w końcu to Państwo decydowali bezpośrednio na Walnym Zgromadzeniu, a nie jak dotąd poprzez uzależnionych od spółdzielni Przedstawicieli.
W tym celu trzeba opracować dobry Statut zwiększający Państwa możliwości decyzyjne, a nie Statut powodujący praktyczne ubezwłasnowolnienie członków spółdzielni i oddanie wszystkich decyzji w ręce Zarządu.
O istotnych Zebraniach powinniście być Państwo zawiadamiani faktycznie, a nie tylko teoretycznie poprzez nieskuteczne ogłoszenia w gablotach, jak do tej pory.
Większość postulatów korzystnych dla Państwa została zaakceptowana w marcu 2012 na Grupach Członkowskich ale nie zrealizowana przez Przedstawicieli nie reprezentujących Państwa tylko Zarząd.


Mam nadzieje, że w końcu te cele dzięki pomocy Państwa uda się zrealizować i nasza spółdzielnia zacznie być normalną spółdzielnią - Państwa spółdzielnią.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ja mam też wielkie nadzieje związane, z wyborem nowych przedstawicieli. Obawiam się jedynie pomysłów Prezesa i grupy skupionej wokół niego, którzy będą za wszelką cenę próbowali utrzymać władzę.

Anonimowy pisze...

Na grupie II patrzyłam z przerażeniem, jakich spustoszeń dokonał w umysłach swoich popleczników prezes Stępień. Ci ludzie byli autentycznie przerażeni i przekonani, że spółdzielnię zaatakowały hordy barbarzyńców pod wodzą pana Wojtalewicza.
Pan prezes sprytnie zakrył swoją nieudolność i niekompetencję która doprowadziła do ogromnych strat, tworząc wroga publicznego w osobie pana Wojtalewicza. Prymitywny ale skuteczny zabieg socjotechniczny.
I ludzie to kupili. Widać to było po przerażeniu i determinacji ludzi pana prezesa, gdy głosowali przeciwko uchwale o wyborze nowych przedstawicieli.
Autentycznym przerażeniu.
Dla nich czeka nas teraz zawierucha i śmierć.
Jak żyć, gdy zabraknie wodza, który do tej pory myślał za nas? To było przecież takie wygodne, bezpieczne i miłe.
Człowiek generalnie nie lubi zmian, bo każda zmiana wymaga wysiłku i wyrywa z ustalonych i zakodowanych nawyków i przyzwyczajeń.

No cóż, trzeba będzie zacząć samodzielnie myśleć. A to dla niektórych ból nie do zniesienia.

Anonimowy pisze...

W moim budynku L.B.15 jest już ogłoszenie o Zebraniu Przedstawicieli. Ale nie ma tam nic o zmianie w składzie Rady Nadzorczej, mimo ze taki był przegłosowany wniosek na Grupie Nr. 6. Jak to będzie ?

Anonimowy pisze...

Od 4 dni straszna cisza zapanowała w komentarzach, chociaż na moje oko wejść na bloga było chyba z tysiąc w tym czasie. Nie podejrzewam, żeby wchodził tylko prezes z przewodniczącym. Panie Marku czy może nie puszcza pan komentarzy, żeby nie informować zarządu o nastrojach i szczegółowych zamierzeniach. Na pana miejscu zaapelowałbym do czytelników o przesyłanie w komentarzach przemyśleń o tym co kombinuje prezes, by tylko utrzymać siebie i Jamroza przy władzy. A że kombinuje całą masę nieczystych zagrywek to jestem pewna.

Anonimowy pisze...

Nie wiem czy opracowują nieczyste zagrywki, ale napewno produkują dziesiątki umów by zabezpieczyć materialnie swoich kolesi na wypadek gdyby zostali odwołani. W ten sposób spóldzielczy żłób będzie żywił jeszcze przez wiele lat.