Kolejny Biuletyn nr 3, majowy - wydanie specjalne EURO 2012

Właśnie wyjąłem znowu ze skrzynki kolejny Biuletyn.


Załączam skan, a komentarze zostawiam Państwu.

21 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ten numer biuletynu jest rewelacyjny. Do zobaczenia na ZGCZ :)

Anonimowy pisze...

No to Zarządowi kompletnie odbiło!!!

Anonimowy pisze...

Zamiast zajmowania się Euro 2012 niech się prezes Stępień weźmie do roboty. W spółdzielni już dawno nie było takiego bałaganu i paraliżu.

Anonimowy pisze...

Czy dobrze zrozumiałem? Czy to Zarząd finansuje z naszych pieniędzy poprzez Klub Kibica SM „Przy Metrze” sądowe prowokacje wobec członków spółdzielni, którzy nadepnęli Zarządowi na odcisk?

Anonimowy pisze...

Widzę, że niedługo będziemy zmuszeni być wdzięczni prezesowi Stępniowi nie tylko za nadejście wiosny, ale i za to, że słońce codziennie wschodzi i zachodzi.

Anonimowy pisze...

Halinko Ś., redakcja może sobie ukrywać twoje nazwisko, ale i tak wiadomo o kogo chodzi. Twoje uwielbienie dla pana prezesa, jakie bije z listu, zaczęło graniczyć z głupotą.

Anonimowy pisze...

Panie Marku dostałam wczoraj do skrzynki majowy biuletyn. Uważam, że to nie zarząd jest jego wydawcą, bo ich biuletyny są znacznie brzydsze i nudniejsze.

Anonimowy pisze...

Ocieplanie wizerunku prezesa Stępnia poprzez zamieszczanie idiotycznych opisów prezesa trzymającego konewkę i podlewającego krzak róży, to strzelanie kulą w płot.
Niech Stępień zadba o nasz majątek, a nie pochyla się nad cierpiącym krzaczkiem. Ekolog od siedmiu boleści się znalazł.

Anonimowy pisze...

Gdy przeczytałam cele Klubu Kibica to mogę określić ich jednym słowem: FASZYŚCI

Anonimowy pisze...

Blady strach padł na ursynowskich listonoszy. Przecież Stępień w majowym biuletynie zapowiedział,że wywali ich z roboty, a może i wsadzi do więzienia za roznoszenie wrażej propagandy. A prezes jak coś powie, to należy mu ufać-to wyjątkowo uczciwy i prawdomówny człowiek.
Oczekuję więc na całkowity paraliż usług pocztowych na Ursynowie, bo niewątpliwie już niedługo zabraknie roznosicieli, gdy prezes zrealizuje swoje groźby.
Chyba że zapowiedzi prezesa są tak samo fałszywe jak on sam we własnej osobie. I w tym dostrzegam światełko w tunelu dla ursynowskiej poczty. Niech bogu będą dzięki.

Anonimowy pisze...

Biuletyn jest chyba prawdziwy, bo nigdzie w spółdzielni nie ma informacji, że jest fałszywy. A przedtem taka informacja pojawiła sie natychmiast. Jestem całkowicie skołowany.

Anonimowy pisze...

Ja myślę że to Zarząd wydaje ten biuletyn aby skołować ludzi jako temat zastępczy. Aby nie przychodzili na Grupy członkowskie bo jeszcze coś głupiego zrobią i nie wybiorą ich ludzi na Przedstawicieli.Ja i tak przyjdę i będę głosował na swoich sąsiadów a nie swojaków . Potrzebne są zmiany. Stępień musi odejść. Przecież nie musi nas dręczyć do swojej emerytury.Są lepsi i bardziej wykształceni -XXI wiek a nie Średniowiecze.

Anonimowy pisze...

Na balkonie to sobie może pan Śmitko grać w cymbergaja a nie organizować mini turnieje piłki nożnej.

Anonimowy pisze...

Ja to bym i w cymbergaja nie grał, bo balkony się sypią i można dostać w łeb.

Anonimowy pisze...

Ja czekam co wymyśli prezes. Pewnie będzie próbował szukać tych roznosicieli poprzez donosicieli.
I pewnie znów wyda za naszą kasę kolejny gniot intelektualny.
Popatrzcie na to ich forum. Samo klepanie w klawiaturę kilku chamskich podnietków. Prezes chyba wynajął jakiś kiboli do szerzenia anty-wojtalewiczowskiej propoagandy. I to ma być skuteczne? To jest odstręczające i obrzydliwe.

Anonimowy pisze...

Do autorów biuletynu.

BRAWO!!!

Należy ośmieszać głupotę i butę obecnych władz spółdzielni.
Może tylko w ten sposób dotrze do mieszkańców, kto sprawuje władzę w spółdzielni.

Anonimowy pisze...

Próba zastraszania listonoszy i kogo tylko się da najlepiej pokazuje jakim jakim człowiekiem jest prezes Stępień. Zamiast solidnej pracy tylko groźby,intrygi i kombinowanie.

Anonimowy pisze...

Jak wielu pracowników spółdzielni rozpoczynam pracę
od zapoznania się z pana blogiem. A na blogu nowy rarytas- wydanie specjalne biuletynu Euro 2012.
Muszę przyznać, że nowy Biuletyn przyniósł pracownikom wiele radości i wytchnienia, czego ostatnio coraz bardziej potrzebujemy.

Anonimowy pisze...

Przewodniczący rozmawiając głośno przez telefon na ulicy , przekonywała rozmówce, ze ta ciemnota we wszystko uwierzy co jest napisane. Mam nieodparte wrażenie, że to dotyczy ostatniego pisma , jakie wywieszono na naszych klatkach. Tylko szkoda, że nie jest to informacją o zbliżających się grupach członkowskich. Przypomina się tekst piosenki Młynarskiego ...” Ludzie to kupią... Byle na chama, byle głośno, byle głupio... Zostawiam to bez komentarza.

Anonimowy pisze...

Moim zdaniem ślepa wiara w to co robi i mówi Prezes z Przewodniczącym odeszła w siną dal.
Coraz więcej członków spółdzielni i nie tylko tych z osiedli realizowanych przez "ukochanego wodza" ma świadomość że wszyscy sprytnie zostaliśmy okradzeni i oszukani. Pod płaszczykiem kryzysu ekonomicznego i zmieniającej się sytuacji demograficznej w osiedlach wybudowanych 30 lat temu, Prezes i Przewodniczący próbuje wykorzystać członków spółdzielni do napuszczenia "starych na nowych".
Tych pierwszych, uważa za stetryczałych biednych i naiwnych emerytów, których broni przed pazernością tych drugich, którzy jego zdaniem doprowadzili spółdzielnię na skraj upadku - ponieważ mają czelność wytykać wodzowi nieudolność i szczególne zainteresowanie z płynących z zarządzania spółdzielnią profitów.
W teorii Prezesa jestem tym biednym emerytem ponieważ mam ponad 60 lat mieszkam w spółdzielni od ponad 30 lat - lecz nie czuje się ani starym, ani stetryczałym, ani szczególnie ubogim i potrafię broni się sam i nie potrzebuję łaski Prezesa.
W związku z tym nie będę bronił Prezesa i Przewodniczącego - ponieważ nie okradł mnie i równie "starych" sąsiadów Pan Wojtalewicz, Klitenik i Ci "niby młodzi" z inwestycji CN, Lanciego i Belgradzka - oni tylko mają odporność psychiczną i odwagę wytykać, że wszystkich nas wystrychnął Pan Prezes z Przewodniczącym na dudka.
Oburza mnie również, że zarząd z Przewodniczącym manipuluje informacjami, cedzi je przez sito własnych interesów i nieudolności.
Dziwie się, że pomagają w tym prawnicy i Przedstawiciele, których kiedyś obdarzyliśmy zaufaniem i którzy na życie zarabiają świadcząc usługi nam [ prawnicy i firmy sprzątające] ale przysługi Prezesowi.
Panie Prezesie,Pani Prezes, Panie Przewodniczący i "wybrani" członkowie RN - przyszedł czas na zmianę wachty, ja chcę poznać prawdę, całą prawdę, kłamstw i mamrotania mam już dość - a z waszym udziałem jest to niemożliwe.

Anonimowy pisze...

Bardzo mi się podoba powyższy komentarz. Ja jestem ze "średnich" zasobów "Lanciego" i dopiero od niedawna przejrzałem co tu się dzieje w tej Spółdzielni. Najlepiej to wszystko wyrwać i zmienić od korzeni. Ci przedstawiciele w liczbie przynajmniej 30 osób pokazało na co ich stać. A to co pokazali to nasza tragedia. Niezależnie jaka jest sytuacja w SM trzeba zmienić większość przedstawicieli i raz na zawsze wyeliminować pracowników , pociotków, administratorów, firmy sprzątające i przyjaciół królika.Np. taki Pan L.Lewandowski ponoć brat D.Lewandowskiego milionera Prezesa Drimexbudu który dorobiła się naszym kosztem. Sprawa Nadbudu to jego robota. Wybierzmy nowych niezależnych Przedstawicieli.