W posiedzeniu uczestniczyło 9 członków Rady, okresowo 3 członków Zarządu, obsługa prawna i organizacyjna oraz 2 członków SM.
1/ Rada Nadzorcza zatwierdziła ostatni protokół RN z wprowadzonymi poprawkami.
2/RN zaniepokojona postępem prac KS nad projektem nowego Statutu, szczególnie brakiem publicznej informacji o jakiejkolwiek wersji projektu nowego statutu przegłosowała zwołanie Walnego Zgromadzenia w tej sprawie na 21.04.2018 roku.
3/Prezes M. Wojtasiewicz przedstawił wniosek Zarządu w sprawie odstępstwa od Regulaminu organizowania przetargów na roboty budowlane, remontowe, konserwacyjne oraz inne dostawy i usługi na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej „Przy Metrze” i zmianę procedury przy wyborze wykonawcy świadczącego usługi elektryczne na tryb zamówienia z wolnej ręki.
Za takim działaniem przemawia możliwość negocjacji ceny kolejnego kontraktu, a także staż obecnego świadczeniodawcy, który od siedemnastu lat współpracuje z naszą Spółdzielnią.
Ponadto prowadzony nadzór nad wykonywanymi obowiązkami oceniany jest pozytywnie – także przez mieszkańców.
Analogicznie zarząd wnioskował o zmianę procedury przy wyborze wykonawcy świadczącego usługi sanitarne na tryb zamówienia z wolnej ręki. Założeniem zmiany procedowania jest, tak jak w poprzednim wniosku, wynegocjowanie jak najkorzystniejszej ceny.
RN po dyskusji zaakceptowała oba wnioski zarządu.
4/W sprawach różnych omówiono m.in:
- rozliczenia mediów z mieszkańcami SM „Migdałowa” za okres 1.01.2016 – 8.04.2016 r.;
- postępowania w przetargu nieograniczonym na Ubezpieczenie zasobów i odpowiedzialności cywilnej Spółdzielni Mieszkaniowej „Przy Metrze” w Warszawie;
- sklepu „U Grubego”
- Rady Domu w nieruchomości nr 7;
- rozmów z „Miastem” ws. dzierżawy 29-letniej;
- rozliczenia wody
- działań zmierzających do podniesienia poziomu bezpieczeństwa na osiedlu przy ul. Lokajskiego
- wprowadzenia samoczynnej sygnalizacji świetlnej dla pieszych na skrzyżowaniu al. KEN i ul. Belgradzkiej
Kolejne posiedzenie RN powinno odbyć się w dniu 26.03.2018 r.
26 komentarzy:
No i masz babo placek - myslaly, kombinowaly i wykombinowaly paraliz informacyjny bo nie lubia p. Marka, a ja nie lubie ptysi, co nie znaczy ze trzeba wytruc wszystkich co je lubia i zdemolowac wszystkie cukiernie co je pieka. Oj glupota powinna fruwac, brak slow.
To powinno być walne w/s statutu i regulaminu WZ. Bez regulaminu już kiedyś Stępień próbował zrobić statut ale na szczęście ludzie go wyśmiali i powstrzymali. Statut i reg. walnego to są nierozłaczne dokumenty.
Widze, że pomimo akcji przeciwko panu Wojtalewiczowi J-23 wciąż nadaje.
Z usługami usługowymi dobrze mieć ekipy, które znają sp-nię od strony technicznej i oczywiście są profesjonalni i nie drodzy.
Na krzyżówce Ken/Belgradzka rzeczywiście coś jest nie tak ze światłami, ale nie wiem czy to przez brak samoczynności czy przez to, ze lewoskręty zezwalane są przez światła. Na całym Ken się długo czeka po wprowadzeniu sterowania lewoskrętami.
Obecna komisja statutowa działa jak kiedyś komisja w osobie mec. Dobrodziej pod przywództwem B. Kaczyńskiego. Cicho wszędzie, głucho wszędzie i nic nikt nie wie oprócz życzeń noworocznych i ataków na p. Marka, które wykonywali.
I bardzo dobrze, niech J-23 nadaje jak najdłużej, bo Brunner to świnia.
Tu mam zagwozdkę. Czy J-23 po ostatnich ustawach PiS nie powinien zostać zdegradowany do A-0?
Anonimowy 10:53
nie mów że jest tak źle jak przy Dobrodziejowej. Ona życzeń nie składała.
Zamiana dzierżawy 29 letniej na własność bardzo dużo kosztuje. Lepiej niech rada pilnuje zarząd i wszystko dokładnie policzy, ażby potem wszyscy spóldzielcy nie musieli płacić za domki na Lanciego grubych milionów. W Na Skraju już się na tym przejechali.
Rozumiem domkowiczów, że chcą się wyzwolić z dzierżawy, ale to kosztuje i pytanie dlaczego reszta przy metrze ma im dokładać sporo kasy. To że są głośni to jeszcze nie powód.
Jak długo będziemy się jeszcze rozwodzić z Migdałową?
Czy to związek do grobowej deski?
Rozwod z Migdalowa trwal dzieki upartosci malzonki jaka byla spoldzielnia lat 14, teraz trwa sprawa o podzial
majatku a to przewaznie bywa chalasliwe poniewaz malzonka pomimo tego ze sie zle prowadzila uwaza sie za pokrzywdzona i pragnie puscic w skarpetkach kazdego kto sie jej nawinie i wpadnie pod but - wiec nie martw sie anonimowy, jesli ktos zostanie oskubany to nie bedzie nia niwierna malzonka, zaplaca za to czlonkowie oskubanej migdalowej.
Ja już drugi raz dostaję bardzo przyzwoite rozliczenie wody. Warto było pokrzyczeć po pierwszych rozliczeniach to się od razu poprawili.
No to żes sobie panie Wojtalewicz załatwił bezpieczeństwo na Lokajskiego a bandziory przeniosą się na inne tereny.
Zamiana dzierżawy nie dotyczy tylko domków , ale również Lanciego 11.
Mam nadzieję, że uda się w końcu załatwić ten nabrzmiały problem.
Dotyczy też wydzielonej spółdzielni Migdałowa. Dlatego biorąc pod uwagę koszty operacji, należy się zastanowić, czy sprawy załatwiać wspólnie, czy osobno.
anonimowy 11:33
na jakiej podstawie uważasz, że Przy Metrze chce oskubać Migdałową?
Może po prostu propaganda, jaką przez 14 lat uprawiał p. Karneński, niewiele miała wspólnego z rzeczywistością.
Ale populizm p. Karneńskiego trafiał do wielu osób z Migdałowej do czasu aż ludzie nie przejrzeli na oczy, co skończyło się wywaleniem p. Karneńskiego na zbity pysk.
Czyli Walne za miesiąc?????
Termin może i dobry o tyle, że weekendy czerwcowe sa na wagę złota, bo każdy z miasta pryska. Ale... skoro nie ma żadnych wieści o Statucie to... co będziemy głosowali w jego kwestii?
Anonimowy 15.52 - chcesz to masz:-) lecisz socjologia, a nie merytoryka, stad te gornolotne tony, populizm ,czyli nowoczesny bajer petru swetru i osobiste wycieczki przemadrzalego skarzypyty -, starczy?
Bedziemy glosowac wywalenie komisji statutowej na "zbity pysk" i wybor nowej i tak w kolko panie macieju jak w piosence franka wyszla manka przyszla, manka wyszla franka przyszla ....... i tak do zmeczenia materialu, bo sprawiedliwosc musi byc po stronie silnych i madrych.
Kto głosował na tę nieszczęsna komisję statutową ? Historia jakoś ludzi nie uczy Niczego, mają strasznie krótka pamięć. Po wywaleniu Stępnia, bez udziału p.Matysiak, nie udało jej się zostać nawet przedstawicielką grupy członkowskiej. A teraz ma nam układać statut. Chyba po to, żeby napsuć ludziom krwi bardziej, niż robiła to do tej pory.
anonimowy 19 marca,15:27
Twój krzyk nie ma tu żadnej siły sprawczej. To że rozliczenia, a w zasadzie koszty wyrównawcze, maleją wynika z pracy, jaką spółdzielnia włożyła w uszczelnienie systemu: opomiarowanie ogródków i ujęć administracyjnych, wyłapanie ludzi z niewymienionymi wodomierzami, wyłapanie nieprawidłowości w instalacjach lokalowych, wprowadzenie lepszych wodomierzy. Dużą pracę zrobiła też rada nadzorcza, opracowując dobry regulamin rozliczania wody – to on pozwala dyscyplinować ludzi żyjących do tej pory kosztem innych.
Obecna komisja statutowa została wybrana na podstawie tego, co jej członkowie powiedzieli o sobie. A że nie zawsze ich opowieści były zgodne z rzeczywistością, to mamy, co mamy.
Czarny lud kupił ich autoreklamę i jesteśmy w czarnej dudzie.
I nie chodzi tu, że "manka wyszła, franka przyszła", tylko o to, że terminy są nieubłagane, a oni sobie najwyraźniej z tym nie radzą.
anonimowy 20 marca,18:00
Jaki skarżypyta? przecież to nie ja wywalałem Karneńskiego, tylko przerażeni mieszkańcy Migdałowej, przerażeni brakiem profesjonalizmu i pazernością ww. pana, co mogło doprowadzić do błyskawicznego upadku Migdałowej.
Wciąż nie odpowiedziałeś na pytanie, na jakiej podstawie twierdzisz, że Przy Metrze chce oskubać Migdałową. A może jest odwrotnie?
Twój „bajer petru swetru” niczego nie wyjaśnia, jest tylko bolesnym, niemerytorycznym odreagowaniem frustracji. I wcale ci się nie dziwię.
Anonimowej z 20 marca 2018 20:36:00 CET powiem tylko tyle:
wolę, iżby regulacje prawne w sm, w tym statut i regulamin walnego, opracowywali silni i mądrzy, a nie słabi i głupi.
A ja pójdę jeszcze dalej:
wolę , żeby leczyli mnie silni i mądrzy, a nie słabi i głupi,
wolę , żeby moje wnuczki uczyli silni i mądrzy, a nie słabi i głupi,
wolę, żeby remont mojego mieszkania przeprowadzili silni i mądrzy, a nie słabi głupi,
wolę, żeby we władzach spółdzielni byli silni i mądrzy, a nie słabi i głupi.
I to tyle na temat „Pochwały głupoty”.
Czytajcie Erazma z Rotterdamu, gdzie w jego satyrze bogini Głupocie towarzyszą służebnice, m.in. Filautia reprezentująca samouwielbienie, pochlebnisia Kolakia, zapominalska Lete, leniwa Mizoponia oraz uwielbiająca rozkosz Hedona.
Po co Erazma i to z Roterdamu, poczytaj
A Kordiana - to nie laska to Slowacki, bo retoryka przypominasz plebana
A ksiadz pleban na odpuscie
przeciw dziatkie i rozpuscie,
Grzmial jak piorun na ambonie
Bogobojna trzodko moja badz spokojna
Co ma wisiec nie utonie.
Lub tekstem . nowoczena
Dosc dyktatury kobiet
Dosc dyktatury kobiet
- malina, delicje dla madrych i silnych
Smacznego
" Koszty wyrównawcze"
" tryb rozliczeń"
"zniewaga"
itp.
kwiecień minął, jak się spodziewał brak odwagi i honoru do właściwych i estetycznych działań.
Opis mojego imienia, porównywanie, i inne bzdury, zero jakoś, zero konkretów, zero... Żadnego wyzwania.
Kwiecie dał udokumentowane działania sprawcze, związane z firmą o strukturze czysto handlowej.
Imie pana Prezesa Stępnia w dalszym ciągu tykane.
Dobrego imie Prevalue w dalszym ciągu tykane
Zero listy, zero przeprosin... dosłownie mamy tu do czynienia z bezwzględnie mało rozsądnymi ludźmi, a raczej człowiekiem... Udającym wielu ludzi.
Kwiecień minął, maj to miesiąc zamykania spraw.
Serio, spodziewałem się po (Marek Wojtalewicz - były Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Przy Metrze) Bardziej honorowych i statecznych działań, a jedyne co zaobserwowałem przez ten miesiąc, to... NIC!
Mało tego, nieomal z krzesła spadłem, w trakcie śmiechu widząc opis swojego imienia.
Więcej...
Powiązania tego forum, zniesławienia pana prezesa oraz firmy Prevalue, jak i działania szkodzące naszym interesom oraz współwłaścicielom majątku, mają pełną podstawę prawną i nie stanowią żadnego wyzwania.
Jest mi nie zmiennie przykro, ale cóż... Reszta odbędzie się w trakcie rozmów twarzą w twarz.
Dziękuje za śmiech, wypowiedzi oraz dziwnego rodzaju prowokacje :)
Pozdrawiam i życzę... W sumie to już określę przy uściśnieniu dłoni.
Prześlij komentarz